reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Hej hej :)

Margo musisz wyluzować. Po prostu musisz. Nie wiem tylko jak :nerd:

Madzia - ciesze sie ze chleb sie sprawdza! U mnie też chociaz mam go juz tak dość.. tektura :/ A tak lubie bialy chrupiący chlebek ciepły w środku z masłem... ooo dziewczyny :no::no:

Anula - mam to samo z gotowaniem.. na szczescie dzis mąż gotuje i robi meksykańską zupę :) ja sobie dorzuce do niej kaszy i bedzie dobrze pewnie :) W niej jest mięso mielone z szynki, fasola, pomidory i kukurydza..

Mamuśka - ah wiesz różnie to bywa.. czasem po takich wyskokach też jest ok a po jakichś standardowych jedzonkach tak sobie

ja wczoraj zjadłam na kolajce.. UWAGA ! Dwie kanapki z mozzarellą z chlebem 7 zbóż + pomidory z oliwą i cebulka + 2 parówki z szynki + pół awokado + .... garść chipsów (tak wiem... znajomi byli i nie mogłam rzuciłam się jak dzika).. cukier 108 po :-D:-D:-) ... Szok a w końcu najadłam się pod korek i wcale nie żałuje !

A dwie godziny później cukier 78 wiec dobiłam sie kanapka z bialym chlebem i szklanka kefiru i dziś na czczo 86! Cuda sie dzieja jakieś czy co :p ... W ogóle zauwazyłam że zaczynam więcej jeść i mam ok cukry - chyba naprawde ten trzeci trymestr wywołuje u mnie jakiś wzmożony głód :rofl2::rofl2:
 
reklama
A mnie przed chwila zaczęły sie ręce trzęsc , zawrot głowy - cukier 65 :/ popijam dwa łyki soku pomarańczowego i 4 kostki czekolady i lepiej ....
 
Dziewczyny, mała jest już na świecie. Leży co prawda w inkubatorze bo miała wysokie tętno ale to się ponoć zdarza u dzieci rodzonych przez cc. Ja powoli wracam do siebie i niedługo mam nadzieję lecieć do malutkiej bo znieczulenie już puściło prawie całkiem.

Aaaaaaaaaaaaa GRATULACJE !!!!!!!!!!!!! Cudownie Natka dochodz do siebie szybciutko,wycałuj małą i pisz co i jak i jakieś zdjęcie tu nam pokarz :)
 
Dzięki dziewczyny!

U nas rano zrobili usg i okazało się, że wód już prawie totalnie nie ma. Prawdopodobnie to było przyczyną że tak rzadko i słabo czułam małą. Lekarz dyżurny zalecił więcej razy dziennie ktg plus słuchanie serduszka detektorem co 2 godz. Cc miałam umówione na poniedziałek bo konsultował mnie niedawno ordynator i to on kazał mi się stawić do szpitala a jego najbliższy dyżur jest właśnie w pon (on miał zrobić cc). Ale po tych porannych wieściach zdenerwowałam się bardzo i kontaktowałam się z nim telefonicznie czy na pewno możemy czekać. Przyjechał, ocenił sytuację i stwierdził że tętno małej spada choć nie dużo no ale jednak a dodatkowo moje cukry z tego stresu skakały i padła decyzja że nie ryzykujemy i za 10 min byłam na stole.
 
reklama
Prawie zawału dostałam podczas tych przygotowań szczerze mówiąc... w sumie dobrze może że to tak na szybko było, gorzej pewnie jakby mnie od poprzedniego wieczora szykowali bo wtedy to w ogóle byłby stres. No ale najważniejsze, że z małą wszystko dobrze a ja dojdę do siebie, poboli, poboli i przestanie :)
czekam bo jeszcze z pół godz/godzinę mam leżeć bo mam przekrwioną ranę a potem będę mogła próbować wstać i lecieć do malutkiej :)
 
Do góry