reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Pesq mam podobne bóle .... Mniej więcej raz/dwa razy w tygodniu i po tym zauważam wzrost brzucha. Co prawda szyjka mi sie skróciła i pessar mam ale moze to taka uroda. Mam szczupła budowę ciała jak moja mama i ona miała to samo i ciąże przenosiła... Mam wrażenie ze Nospa i magnez plus czopki scopolan na mnie nie działają -najlepszy jest sen :)

Miałam tak ostatnio dwa dni - brzuch urósł a cukry mi oszalały totalnie. Werci mi chyba wlasnie zablokowało trzustkę :) pojutrze kończę 28tc ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Widzisz Anula,mi się szyjka nie skróciła nic (przynajmniej na stan sprzed 2 tygodni) a bóle ala miesiączkowe albo "rwanie" podbrzusza mam.. ale nie wiem czy mi się wtedy powieksza brzuch bo jakoś nie zauważam.. Ja za to szczupła nie jestem - 163/78 kg ... jakoś tak się przygnębiłam tymi bólami wczoraj, chyba dlatego że czuję się bezsilna.. lekarze odsyłają do domu (bo w sumie jak ani na ktg, ani na usg ani na badaniu gin. nic nie widzą to co mają zrobić) a ja siedzę i myśle czy nic złego.. jeszcze o ile pare dni po lekarzu w miarę psychicznie - to już tak jak teraz dwa tygodnie po wizycie i chodzę zmartwiona... :( Na mnie magnez i nospa też nie działa, tylko te kąpiele ewentualnie ale to też staram się nie przesadzać.. :no::no::no::no::no::no::no:

W ogóle takie pytanie - czy jadłyście może sałatke jarzynowa? Wlasnie bede robila bo mam mega ochote.. postaram się nie rozgotować warzyw i jogurtu dać więcej niż majonezu, zobaczymy.

I jeszcze jedna rzecz.. od początku ciąży jestem -1 kg. Diabetolog marudzi że to źle, gin chwali że to dobrze przy moim bmi 29. Jak u Was z wagą? Ciężko coś przybrać na tej diecie..
 
Ja mam plus 7 zaczynałam od 52 kg przy 168 gin mówi ze bdb, diabetolog marudzi ze mało ....

Generalnie z natury jadłam mniej niż ta dieta i przy niej zaczęłam tyć ;)

Pesq co do szyjki gin mówi u mnie nie o skróceniu ale rozwarcie wewnętrznym zrobiło sie take Y ... A to ciągniecie tez mam i mysle ze to więzadła .... Ale w sumie tez schiz dostaje.
 
Ostatnia edycja:
Pesq tak tylko z mojego doswiadczenia ja bralam codziennie 3xnospe forte I 3 razy magnez a w tej chwili tylko magnez i doraznie jak mi zaczyna bardziej dokuczac brzuch tez ta nospe. Kapiele odradzam ale to Twoja decyzja. No i lezenie tez pomaga najlepiej na lewym boku.
W okresie swiatecznym jadlysmy chyba wszystkie salatke jarzynowa. Mnie nie podbijala wtedy cukru. Musisz sprawdzic u siebie.
Jesli chodzi o wage to u mnie tezraz jest 0,6 kg na plusie a tak bylo caly czas na minusie. Na tej diecie bardzo czesto waga leci albo nie wiele rosnie wiec mysle tylko sie cieszyc. Jesz co trzeba a dziecko co potrzebuje to sobie i tak wezmie.
 
Anulla to faktycznie nic takiego nie zjadlac, skąd ten cukier?

Pesq ja przybralam 3kg od poczatku ciazy. We wtorek ide do ginki to zobaczymy co tam wyjdzie. mysle ze okolo 5kg jestem juz na plusie

Sałatke jarzynową jadlam i bylo oki

PO kolacji 98 :D yeeeeaaaa
 
Hej :) ja wczoraj nqjadlam się chyba za całą ciążę i wszystkie wyniki ok. No ale skutek tego był taki, że się przejadlam i było mi ciężko potem przez pół dnia, organizm juz się chyba przyzwyczail do dobrego ;) a ja dzisiaj już zgodnie z dietą będę jadła.

Co do wagi to tez o niej dyskutowalam z diabetologiem, bo akurat była w gabinecie druga lekarka, która zapytała czy to nie niepokojące. Ustaliliśmy, że to jest ok. Tym bardziej, że się pilnuje od początku ciąży, bo w pierwszej przytyłam ponad 23kg i teraz chciałam tego uniknąć. Ja startowała z BMI ponad 30, wiec wszędzie piszą o tyciu od 5-7 kg. Ja przytyłam 2,7kg i od 20 tyg. ciazy moja waga stoi. A dzidziuś juz pewnie z 2,5 waży :)
 
Hej hej,

Luca - lekarz telefonicznie zlecił mi to samo co Ty miałaś.. nospe forte x3 + mgx3... No nic trzeba działać, chociaż ilosc tej nospy mnie przeraża!

Werci - no ja wlasnie BMI ok 30 (przed ciaza ponad, teraz chyba z 29) i sama nie wiem z jednej strony super by bylo nie tyć albo przytyć kilka kg, z drugiej ja jestem caly czas w okolicach wagi wyjsciowej - z reguly -1, -1,5 kg.. a to już koncowka 27 tygodnia. Nie wiem sama, diabetolog krzyczy ze źle a co ja moge zrobic, toż sie ciasta ze smalcem nie najem.. I tak prawie w ogole sie nie ruszam bo boli mnie ten brzuch, w dodatku wcale mi ruch cukru nie spala. Zaczelam ostatnio dowalać wiecej masła + awokado + troche majonezu do kanapek i jakos nic na wadze sie nie dzieje. No cóż, gin chociaz chwali ;). A takie pytanie do Ciebie - czy w pierwszej ciąży jadlas dużo więcej czy jak skoro przytylas 23 kg? Bo czesto sie mowi ze tyje sie po 20-30 kg w ciazy wcale nie jedzac wiecej i tak mysle jak to jest.

Po salatce + kromce tego chleba ze slonecznikiem z biedry z serem zoltym i pomidorem 107 ! a salatki prawie caly maly talerz! W ogole nie wyszla mi ona.. ziemniaki byly jakies slodkie i cala ma slodki smak.. a ogórki nie kwasne :/ Grrrr!

W ogole mysle czy by nie zrobic jakiegos serniczka na zimno dobrego... Albo innego ciasta ale nie z maką żytnia - nie moge na nia patrzec... moze ktoras robila jakies fajne ciasto dla nas i podzieli sie przepisem ? :-)
 
Kochana ja w pierwszej ciąży jadłam normalnie, ale wcale nie za zdrowo. Poza tym dopiero teraz widzę jakie błędy robiłam. Dużo soków, lody codziennie, dużo za dużo owoców, po 5 kanapek. Miałam na własne życzenie ;) fryteczki, kebab, pizza... szkoda gadać. Poza tym mało regularnie. A teraz od początku mnie odrzuciło od słodyczy, ale potrafiłam na raz wypić litr maslanki i tak przez tydzień codziennie w pracy ;) ale nie ma reguły. Miałam koleżankę, która w ciazy przytyłam tyle co ja, a tydzień po porodzie nic jej nie zostało. Mnie zostało plus 10. A potem w trakcie karmienia przytyłam drugie tyle...
 
Wiadomo, ja staram sie nie myslec o kg absolutnie tylko o dzidzi i o tym, żeby wszystko jej dać.. ale przy moim 163/78 kg nie plakalabym gdyby po porodzie mi troche spadło.. ale nie wiem czy to jest mozliwe w ogole, jezeli to nie kilogramy ciazowe tylko te ubite przez lata :p
 
reklama
Ja mam gorzej, bo 157/86 kg... w pierwszej ciąży dobilam do 87. Po porodzie zeszło ze mnie do 74. Teraz jakby tak było to byłoby super :) bo mialabym mocna motywację do walki o kolejne kilogramy :) gorzej jak zejdą tylko te 3,5 kg dziecka ;;;;)))
 
Do góry