reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Dzisiaj zanotowałam swój rekord 145 po 1 h :-( nie za bardzo wiem jakie normy ma moja poradnia bo szczerze mowiac nie spytalam sie ale poprzednio zakreslała mi wyniki 129 i 141 wiec wnioskuje ze stosuje norme 120 po 1 h :zawstydzona/y:A co ciekawe ketony w tym samym czasie wysokie!!!:eek: Juz nic nie rozumiem. Na obiad były ziemniaki, które w kilku poprzednich obiadach dawały mi wyniki poniżej 100!! I weź tu bądź mądry i panuj nad tym wszystkim :crazy:
A po USG wiem ze na razie brzuszek jest mniejszy od główki, lekarka kaze sie tym nie niepokoić, bo to w sumie ponoć w normie, i niekoniecznie musi swiadczyc o hipotrofii, kontrola za 3 tyg. czy brzuszek rośnie
 
reklama
Winoroślinka - moja córcia też ma troche rozjechane te pomiary - wszystko jej rosnie w innym terminie- glowka, brzuszek, nozki:zawstydzona/y: Osobiscie bym wolala, zeby wszystko bylo idealnie, ale moj gin mowi, ze wszystko w granicach normy. Mowie wiec sobie, ze to on sie zna, a nie ja. A co do ziemniakow, to moze Ci podbily cukier bo byly zbyt rozgotowane?

Dzisiaj fundnelam sobie grzeszek, podbilam cukier do 139 po 1h :crazy:, przez tydzien bedzie mnie sumienie gryzlo i nie bede cudowac. Zjadłam 6 delicji po obiedzie, mniam :cool2: Ten wynik to juz po 10 min spacerku, pewnie bez wychodzenia byloby ze 170... No ale wychodzilam :-)

Ja tez biore magnez, bo łydki mnie atakują, ale wiecie co - wyczytalam w necie ze tym skurczom sprzyja cukrzyca ciazowa. I pije filizanke kawy Inki z magnesem, ale ja nie jestem fanka tej kawy. Wole zwykla i wypijam codziennie jedna malutka filizanke z mlekiem. Przed ciaza zlopalam po 4 dziennie :sorry:
 
Dziewczyny mam te paski do pomiaru ketonów mama mi kupiła choć chyba troche przepłaciła no ale... teraz proszę małą instrukcję kiedy i jak często je mierzycie bo wizyta dopiero pod koniec tyg a zaczeła bym już sobie sprawdzać jak to u mnie wygląda :tak:
 
Trzeba nasiusiac na te paski i masz dwa kwadraty - oba nie powinny sie zmienic po nawilzeniu. Liczysz do 15 - patrzysz czy zmienil sie bezowy - jesli tak, to porownujesz z opakowaniem - jest tam skala jaki kolor jakiej ilosci ketonow odpowiada. Tak samo z tym zielonym, z tym ze on zmienia sie po 30 sekundach.
Jak nic nie wykryje - to mnie zalecono sprawdzac tylko rano - przy pierwszej wizycie w toalecie, a jakby cos bylo to co 4 godziny. Ketony sie pojawiaja jak sie za malo je weglowodanow, glukoza gdy poziom we krwi przekracza 200, ale w ciazy ponoc czesto pokazuje sie glukoza w moczu, ale z powodu niskiego progu nerkowego, wiec jakby co - to bez paniki.
 
Ilona - zrobili Ci niepełna krzywą cukrową, bo pewnie miałaś wczesniej już badany cukier na czczo i wyszedł dobry, prawda? Zrobią Ci pełną krzywą, jeśli wynik będzie zły, ale po co Ci ta przyjemnoć, powodzenia :tak:

Tak to prawda, na poczatku ciazy mialam badania i wyniki wyszły dobrze :-) . Mam nadzieje ze jutro zobacze wyniki w normie.
 
cześć

Dziewczyny ja Wan normalnie podziwiam. Wy tak mało grzeszycie, a ja aż mi wstyd :cool: Codziennie na coś się skuszę. Po posiłkach cukry mam dobre. Za tydzień wizyta u diabetologa, ale i tak mi nic nie powie jak zwykle. Mam nadzieję, że ta cukrzyca minie po ciąży i będę mogła chociaż więcej sobie zjeść, a nie tak mało.
 
Carioca dzięki ;-)
Co do grzeszków wyczytałam tu o jakiś sernikowych przypadkach:rofl2: i też ostatnio się skusiłam iiiii cukier 123 a rzuciłam się na niego ehhh
 
Migotka - ja mam prikaz mierzyć ketony w moczu "ze zbiórki nocnej". Do tej pory nie wstawąłam w nocy, to wystarczyło, że sikałam na pasek rano. Teraz będę musiała jakoś rzeczywiście robic tę zbiórkę, bo jak się dzidź przekręcił głową z dół i stanął mi głową na pęcherzu, to tak ze dwa razy w nocy wstaję :wściekła/y: a w dzień co godzinę, już wszytstkie stacje benzynowe w okolicy mnie znają, że wpadam i lecę do toalety..
jak zrobiłąm imprezę, to paski były jedną z atrakcji.. wszyscy sobie zmierzyli :-D
 
reklama
ja jutro będę pytać o mierzenie ketonów paskami
narazie lekarz nic mi nie mówił tylko tutaj czytam jak mierzycie

właśnie się zastanawiam o której godzinie muszę jutro wstać żeby się na usg załapać :eek: to jest dla mnie chore na jeden dzień przypada 20 numerków
rejestracja czynna od 8, a ostatnio o 8.10 już się nie załapałam:sorry:
 
Do góry