reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Ja zrobiłam naleśniki z półtora szklanki mąki i dwóch łyżek cukru, cukier miałam ok, to chyba dzidzi nie zaszkodziło?
 
reklama
Ja dopiero się uczę, ale jakoś mam wrazenie ze mozna latwo popaść w paranoję. Kurcze, mamy pinowac cukrów, tak? Jezeli po czyms cukier nie skacze to dlaczego sobie na to nie pozwolic? Czy to nalesnik czy to zupa czy to parówka. Racja, moze dietetyk nam nie przyklaśnie bo wiadomo, dietetyk to dietetyk, ale czy my nagle z normalnych jedzących właściwie wszystko osób zmieniamy się w fanatyczki zdrowej żywności, które nie tkną nic przetworzonego czy po prostu mamy pilnowac cukrów? Oczywiscie popieram zdrową żywność, sama staram się ją wybierać, od zawsze czytam etykiety ale sa takie rzeczy, które po prostu lubię i jeżeli nie podnosza mi cukru (bo o to jest gra) to chyba można je jeść.

Taka moja poranna refleksja :tak::tak:
 
Calineczkaa gratuluję ruchów :) ja pierwsze takie bez wątpliwości, że to właśnie TO poczułam w 18tc :)

Dziewczyny ja już normalnie nie wiem. Miodu nie można, prawda? Chciałam zrobić sobie mleko z miodem bo pół nocy nie spałam, gardło mnie boli i lipa. Wypłukałam wodą z solą, pomogło trochę ale boli dalej. Nie wiem co jeszcze mogę zrobić, zawsze robiłam właśnie to mleko z miodem bo mi pomagało, no a teraz co? jak Wy sobie radzicie z bólem gardła?

Co do ciśnienia to ja mam w sumie niskie, skurczowe to zazwyczaj 100-110, a rozkurczowe to mi się waha w granicach 60-80. U mnie 120-130/90 to już wysokie :)

Werci to rzeczywiście waga spora, moja mała w zeszły piątek (to był 28tc) miała trochę ponad 1kg.
 
Ostatnia edycja:
Z tym jedzeniem chodzi o to że mamy dostarczać jak największych wartości odżywczych w stosunku do niskiego cukru bo to daje nam i dziecku paliwo no i mikroelementy. Z wysoko przetworzonego jedzenia niestety zbyt dużo nie dostarczymy i to są właśnie te puste kalorie. No ale oczywiście nawet sportowcy trzymający restrykcyjną dietę od czasu do czasu grzeszą żeby się odblokować psychicznie :) więc jak mamy ochotę raz na jakiś czas na parówki to nawet powinniśmy je zjeść [emoji14] przynajmniej ja tak to widzę :)
 
Calineczka gratulacje :) tak jak dziewczyny piszą na początku te ruchy pewnie nie będą regularne, później dopiero się zacznie - kopniaki i wypychanie małych rączek i nóżek :) Mi zupy też mówiła dietetyczka, że są wskazane (nawet z mięskiem drobiowym żeby trochę sobie zjeść i ziemniakami) - ja zabielam jogurtem i też szczególnie na początku jak mnie odrzucało od drobiu to zupami się ratowałam :) za to mi dietetyczka mówiła żeby nabiału nie łączyć z owocami - bo to cukier podnosi i kręciła ostatnio nosem, że czasami zjadam kanapkę z dżemem (właściwie musem jabłkowym własnej roboty bez cukru), a jak zobaczyła, że zjadłam do łososia marchewkę z groszkiem to takie oczy zrobiła :szok: hehe no, ale skoro cukry w normie to powiedziała, że czasami można (ogólnie mi mówiła, żeby jeść posiłki wartościowe, a nie zapychacze) - myślę, że i tak to co jemy teraz to naprawdę są zdrowe i dobrze skomponowane posiłki i każda dba o to - a dietetyk wiadomo pogadać musi. Mi naleśniki nawet z razowej mąki nie służą, za to pierogi z kapustą i grzybami i surówa mogę zjeść nawet 6 szt. - także różnie u każdego to wygląda.

Ja podobnie jak dziewczyny piję wodę niegazowaną, 1 kawę rozpuszczalną z mlekiem i słabe herbaty z cytryną lub bez (w ciąży jakoś upodobałam sobie earl greya).

Werci u mnie malutka w 34 tyg. ważyła 2380 g - też sporo, wg lekarza w normie i też według tych wymiarów ma długie nóżki - w Tatusia chyba (mój mąż jak się urodził ważył 6100 g :eek:). Więc mam nadzieję, że Mała do 4 kg maksymalnie dobije :)

Ostatni posiłek jem tak o 22, czasami jak jestem senna to 30 minut wcześniej - ketonów brak, a też czasami jak się budzę rano to czuję głód. ta moja ostatnia kanapka to chleb żytni z ziarnami i dwa plasterki sera żółtego (czasami pół kajzerki lub biały chleb jak nie mam swojego).

Z tym ciśnieniem to właśnie tak jak Lucalew pisze jak jest więcej niż 140/90 to niedobrze. Mi położna powiedziała żeby wtedy wypić melisę, położyć się na 30 minut, odstresować, zmierzyć jeszcze raz i jak nadal będzie wysokie to dzwonić do lekarza i on nas pokieruje co dalej robić. Troszkę popisałam idę jeść II śniadanie zakazany wg dietetyczki jogurt z kiwi :) Trzymajcie się Dziewczyny
 
Pesq mi na gardło pomagał napar z imbiru z cytryną (3-4 plasterki zalewasz wrzącą wodą i do tego cytrynka) :) na katar woda morska do nosa, no i wit. C ta dla dzieci (100) - mi to lekarz kazał brać na przeziębienie i się kurować oczywiście :)
 
Dzudzenka to o tym gardle to było do mnie chyba ;) dzięki, kupię jutro imbir bo przypomniałaś mi że herbata z imbirem też mi dobrze robiła. Na razie kupiłam wodę utlenioną i będę płukać gardło, mam nadzieję że pomoże.

Gosik super, że insulina działa :)
Ja wczoraj byłam u dziadka, akurat tego co ma cukrzycę i on mi mówi, że właśnie ma cukier 370 i to po insulinie! A ja się przejmuję pojedynczym wyskokiem po 150 ;)
 
no wlasnie w tym prawda ze co lekarz to inna opinia, najlepiej niech sie kazdy troche kieruje swoja intuicja, no i nie ma co w paranoje popadac,ja parowki jadlam i jakos male nie zaszkodzilo, teraz jak karmie tez jemi tez nic Malej nie jest, teraz wiekszosc jedzenia jest jakos przetworzona i naprawde ciezko znalezc zdrowe jedzenie no chyba ze ktos bedzie mial wlasny ogrodek, zwierzeta i wszystko robil samemu i bedzie wiedzial co w czym jest :)

Werci ta waga sie nie martw, moze to faktycznie po prostu zasluga genow :)

Moje cisnienie cala ciaze niskie ;) moze to dlatego ze kawe odstawilam a przed ciaza potrafilam ze 3 dziennie wypic i to mocne :D

Calineczka gratuluje :) ja kolo 20. tyg tak bylam pewna ze to to ;) na poczatku to faktycznie nie od razu bedziesz widziala roznice z dnia na dzien, i nie codziennie musisz je czuc, bo to jeszcze malenstwo, ale szybko bedzie roslo i bedziesz z czasem czula czesciej wyrazniej, od ok 28. tyg juz niby powinno sie codziennie odczuwac ruchy, ja czasem od razu czulam po przebudzeniu ale zdarzalo sie ze nie, jak sie zaczynalam lekko martwic to dopiero po jakims czasie sie Mala zaczynala wiercic ;) super takie odczucia, my nagrywalismy filmiki brzucha jak sie Mala pchala i ruszala w brzuchu, juz tak jak mialam z miesiac do terminu bo bylo wyraznie widac to, polecam kazdej nagrywac jak sie oczywiscie uda uchwycic bo to super pamiatka :D
A po porodzie to dziwnie jak tak nagle lapiesz za brzuch i nic sie nie czuje, ja to na poczatku mialam odruch ze chcialam brzuch glaskac a tamnie ma co ;)
 
reklama
Na tej rozpisce z karowej w warszawie w przykładowym menu jest na drugie śniadanie chyba ze jogurt plus owoc. Także to prawda że co lekarz to inna opinia. Az ja zapytam w poniedziałek swojej :)
 
Do góry