reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Sylwia Kacper też mi się podoba :) no ale najważniejsze żeby Wam się podobało i ładnie brzmiało w połączeniu z nazwiskiem :)
co do obiadu to jadłam makaron pełnoziarnisty, filet z kurczaka gotowany i taki sos z pomidorów z puszki (nie do końca sos bo nie zagęszczałam niczym tylko normalnie przyprawiłam te pomidory i gotowałam z mięsem). Jakiś czas temu jadłam to samo i cukier był koło 105 jakoś. Normalnie kryzys jak nic. Aż mąż jak z pracy wrócił to się zdziwił co ja taka bez humoru. no ale co ja poradzę że te cukry to mnie zaraz tak bardzo stresują i tracę ochotę na wszystko.
 
reklama
Hej dziewczyny :-)

U mnie kolejny raz sprawdzilo sie ze jak rano wstaje tak ok 6 to cukier super a jak ok 8 to juz ponad norme. Dzis wczesnie rano wlasnie pojechalam na badania i zmierzylam cukier i byl super a potem jak wrocilam do domu tez na czczo i zmierzylam znow to cukier 114 yyyy i badz tu madry. No ale diabetolog powiedziala mi ostatnio ze widocznie u mnie cukry zaczynaja poranne rosnac ok 7.

Jesli chodzi o ten sam zestaw jedzeniowy i rozne wyniki to wlasnie tak mialam wczoraj a jem naprawde to samo i np przez calyczas jest super i raz na jakis czas nagle jest np 130 ??? Tak jak wczoraj mi wywalilo to pomyslalm ze to przez przeziebienie. Dzisiaj juz po tym samym zestawie co wczoraj i mimo tego wysokiego o 8 cukru na czczo po godzinie 99.

Cornellka mhm mnie lekarka i dietetyczka mowily zeby nie wyciskac plus prawie we wszystkich poradnikach jest tez napisane zeby nie wyciskac. Ale nie wiem moze cos sie zmienilo. Jutro mam wizyte u ginekologa diabetologa to zapytam.
Pamietam ze w I ciazy mialam tak wlasnie ze po kilka razy moglam sie kluc i nic nie wychodzilo i nie wiem czy w tej przez to ze biore clexane na krzepliwosc czy hormony czy co ale jest o wiele lepiej z tym kluciem.

Natka odnosnie wozka to nie pomoge. My dostajemy w spadku po siostrze bratowej firmy tako i jak go ogladalam to wydaje sie ok, zreszta nie wybrzydzam bo za free wiec biore co daja :-)

Dzudzenka witaj, fajnei ze sie odezwalas.
Suwaczek wybierasz sobie z np strony babyboom suwwczki.pl chyba, dr google Ci podpowie jak wpiszesz suwaczki. Wybierasz sobie co chcesz i jak juz zapiszesz to pojawia Ci sie kod ktory trzeba skopiowac i wkleic juz w swoj panel uzytkownika w sygnaturze.
Nie wiem czy mnie zrozumialas, jak nie to mozna tez w dr google poczytac jak to zrobic. Ja wlasnie wedlug takiego instruktazu ustawilam swoj. Powodzenia :-)

Ilonkaa witaj. Troche malo masz na czczo jak pisze Natka najlepiej tak ok 80. Z tym jedzeniem niestety trzeba wszystkiego na sobie probowac. Np parowki teoretycznie maja sladowe ilosci albo w cale weglowodanow a jak widac moga nie sluzyc i podpijac. Moze cos maja w skladzie takiego ze u jednych pidpijaja a u innych nie. Mleko teoretycznie tez nie jest zalecane zwlaszcza na I sniadanie ale co osoba to inne doswiadczenia. Ja np rano nie moge nabialu ale juz po obiedzie czy kolacji naet 2 szkl maslanki przejda i cukier super.
 
Ilonkaa to bardzo malo weglowodanow. Polecam strone slodkiemamy tam sa przykladowe jadlospisy. Na sniadanie wg tych przelicznikow i wytycznych to min. 2 kawalki chleba wiem wiem niby duzo ale trzeba sie przyzwyczaic. W cukrzycy ciazowej weglowodany to 50 a nawet 60% wiec trzeba sie przestawic ale dasz rade :-) Co do obiadu i wyniku 109 to bardzo prawidlowy wynik. Do 120 jest ok.

Sylwia wszystkiebimiona bardzo ladne i Dawid i Kacper i Kornel. My wybralismy Michal. Mnie sie podobal Marcel. Byl tez pomysl na Iwo. Mnie osobiscie podobaja sie jeszcze Bruno, Eryk, Igor, Stasiu ahh troche jest tych imion ktore bralam pod uwage ale oboje zdecydowalismy sie na Michala. A jakie podoba sie Twojemu mezowi?

Natka nie stresuj sie. Ja tez mam czasem dola ale juz teraz coraz mniej sie denerwuje tymi cukrami bo oszalec mozna a jeszcze nam troche zostalo do porodu. Takze nie smutkujemy juz z tymi cukrami. Nic zlego sie nie stanie z takimi lekko podwyzszonymi cukrami. Musialabys miec caly czas wysokie cukry. Moja diabetolog mowila ze w swojej karierze nie spotkala sie jeszcze z powiklaniami u dzieci u ktorych matki mialy cukrzyc3 ciazowo. Mowila ze miala nawet pacjetke ktora miala ta hemoglobine glikolowa ponad 12% i dziecko zdrowe. Takze nie stresujmy sie i tak mamy dosyc stresow innych :-):-) A jutro bedzie nowy dzien, lepszy dzien :-)
 
Ilonkaa to pół kromeczki to chyba mało trochę faktycznie. Po obiedzie masz w normie, ma być przecież do 120 także spokojnie :)
My też Maję braliśmy pod uwagę ale na razie stanęło na Julce :) o ile nagle się nie okaże że jednak chłopiec będzie (nie wiem, mam takiego stracha jakiegoś że nagle tak będzie mimo że dwóch lekarzy potwierdziło dziewczynkę :))

lucalew ja też pewnie jakbym dostała to bym nie wybrzydzała tylko brała co dają :D a tak to analizuję z każdej strony aż mnie to męczy ;)
te cukry to pokręcone są. Pomyślałoby się że jak jemy to samo to powinno być ok a tu takie cyrki wychodzą.
oj jak ja bym chciała tak się nie stresować tym wszystkim ale ja już mam wizję tej insuliny i zwyczajnie cykor jestem :p
 
Ostatnia edycja:
super dziweczyny dzieki za pocieszenie :) teraz mysle co by tu na kolecje zjesc. wczoraj mialam salate, wiec pewnie dlatego nad ranem tak niski wynik. moze dzis cos smaczniejszego ;-)

90_natka ja z poczatku upieralam sie na Julianna, ale mojemu sie nie podobalo, tym bardziej ze mam siostre Julie i jego siostra ma na drugie Julia wiec tak szybko jak przyszlo tak tez odpadlo, ale mi tez bardzo sie podoba. jak narazie tez dwoch lekarzy potwierdzilo dziewczynke, mamy nawet ladne zdjecie ktore nas tez calkowicie o tym przekonuje, no ale nigdy nie wiadomo.

lucale dzieki za strone, probuje tez troche wiiowac skladnikami w przepisach i jesc na co mam berdziej ochote, zobzczymy jak sobie z tym poradze. jak narazie troche mi ciezko zeby nawet nie skubnac pare bakali miedzy posilkami, mam nadzieje ze sie przyzwyczaje.
 
Margo tak to moja pierwsza ciąża i już faktycznie niewiele zostało :) spodziewamy się, że na świat przyjdzie mała Oliwia :) dzisiaj byliśmy u gina - mała waży już ok. 2300 gram +/- 400 g :) z ciążą wszystko ok. Jednak powiedzcie mi dziewczyny czy Wasi lekarze także będą kierowali Was do szpitala przed porodem? Ja mam przewidywany termin na 17.06 a doktor powiedział, że skieruje mnie do szpitala na 2 (!) tygodnie przed terminem :szok: Margo my też zamówiliśmy jedo fyn :) jeszcze czekamy niby jutro ma być w sklepie :) mebelki poskręcane, pokój mąż odmalował, torbę mam zamiar spakować do końca tygodnia, ale jakoś nie mogę się zebrać :-) mój ostatni wynik hba1C to było 4,6 - diabetolog była zadowolona - według norm laboratoryjnych ok jest do 5,5. Dzisiaj po obiedzie gulasz z wołowiny, ryż brązowy i surówka z kiszonej - 99 :)

Mleko ja też mogę jeść - zamiast płatek jem albo otręby owsiane albo błonnik pełnoziarnisty i do tego np. wiórki kokosowe :)

lucalew dzięki za podpowiedź odnośnie suwaczka. Ilonkaa nie martw się, ja na początku jadłam jak wróbelek teraz za to dietetyczka kazała mi włączyć 1 dodatkowy posiłek, bo za mały miałam przyrost wagi (a że nie mogła się przyczepić do składu posiłków to dodała mi jeden dodatkowo) ... a waga i tak wzrasta tyle co dzidzia rośnie.
 
Ostatnia edycja:
Ilonka
budyniu nie próbowałam. Kupiłam taki bez cukru,ale nie próbowałam.
Wiec nie wiem :)

Właśnie nie wiem jeszcze z tym imieniem :)aale dzięki za podpowiedzi :)

Mi się kończą pomysły tez na śniadania, obiady, kolacje. Aj.

Dzudzenka
mnie lekarz tez kieruje wcześniej do szpitala. Ja mam termin na 24 czerwca. 25 maja mam ostatnia wizytę i ma mi wypisać skierowanie na około 10 czerwca.
 
Ostatnia edycja:
Hej;-)
Byłam u Pani diabetolog, która wyjaśniła mi co i jak i krótko opisała, co jeść, czego nie jeść, rozpisała godziny posiłków. Ewidentnie mam za wysokie cukry na czczo i pewnie za tydzień dostanę insulinę na noc. Dla niej normą graniczną jest 90, tak jak są regulacje PTD. Przekroczenie powoduje włączenie insuliny. Wiem, że niektóre osoby mają wyższe cukry na czczo i nie mają insuliny, no ale zawierzam tej Pani Doktor, zresztą wytłumaczyła mi złe działanie wyższego cukru i dla przestrogi i dobra dziecka będę ją brała.
Ponadto, radykalnie muszę przestrzegać diety, tzn, mam jeść wszystko np bez panierki, nieważne, że po kotlecie samżonym w panierce nie skaczą mi cukry, ale to też jakoś tam zaburza gospodarkę węglowodanową. Po kilku jeszcze rzeczach mi nie skacze cukier, ale jako że, są niedozwolone w diecie to mam ich nie jeść. A ze słodyczy tylko czasem mogę sobie pozwolić na gorzką czekoladę.
Muszę zrobić mocz, hemoglobinę glikowaną i glukozę na czczo, za tydzień idę z wynikami. I dostałam paski do mierzenia ketonów.
Także tyle w temacie;-)
 
reklama
Ale produkujecie ;)

Ja zjadlam wlasnie jakies parowki z indyka 95% miesa, naprawde wyborne :D tylko ciekawe jak cukry sie pokaza...bo to takie o konsystencji kielbasek ;)

A dzis na obiad piers z kurczaka pieczona, 4 spore ziemniaki plus caly gar szparagow ;) ale mi szparagi i szpinak ostatnio posmakowaly i fajnie, bo to w ogole cukru nie podnosi a szparagi podobno reguluja cukry :)

A w ogole mam znow problem z ketonami :( dzis jadlam i normalny chleb i ziemniaki i jablka i pasek ciemny. Nie wiem co mam juz robic z tym dziadem :(
 
Do góry