Katagorka jeszcze raz gratuluję Majeczki!!!! Jest cudna!!! :*
Niby u niego hipoglikemia, bo u mnie za niskie cukry... Bzdura totalna, ale ja pół dnia przeryczałam przez to babsko:/ Bo jeszcze jak zobaczyła moje plamy na buzi (mam zmiany na powiekach i koło lewego ucha - takie suche placki łuszczące) - to stwierdziła, że mam cholestazę... No to już w ogóle masakra:/ A te zmiany mam od początku jak w ciążę zaszłam - wydaje mi się, że to przez hormony tak się stało i pewnie po ciąży ustąpi...
Cornellka jak on wpadnie w te swoje leniuszkowe dni to nic nie pomaga - ani trząchanie brzucha, ani żadne jedzenie - po prostu śpi non stop Mam dopplera, więc sprawdzam wtedy kilka razy dziennie serduszko i jestem spokojna, bo tak to na IP bym pewnie latała co chwilę...
Wczoraj po tej kolacji z wyskokiem 145 to szalał jak nigdy Pół nocy się kręcił jeszcze i spać nie dawał Rano tylko sprawdzałam, czy się nie poobracał, ale siedzi grzecznie pupką na dole póki co
A jak tam normują się cukry u Ciebie? Zauważyłaś, żeby faktycznie spadać teraz jakoś bardziej zaczęły? U mnie jak widać dalej się trzymają jak zawsze - są skoki czasami...
Verna a nie wiesz czemu dziecko miałoby mieć hipoglikemie? Dlatego że cukry są niskie czy wysokie? Bo hipoglikemia to jest niedocukrzenie więc nie wiem czym by to tłumaczyć... Pewnie się baba nie zna a gada głupoty :/
Niby u niego hipoglikemia, bo u mnie za niskie cukry... Bzdura totalna, ale ja pół dnia przeryczałam przez to babsko:/ Bo jeszcze jak zobaczyła moje plamy na buzi (mam zmiany na powiekach i koło lewego ucha - takie suche placki łuszczące) - to stwierdziła, że mam cholestazę... No to już w ogóle masakra:/ A te zmiany mam od początku jak w ciążę zaszłam - wydaje mi się, że to przez hormony tak się stało i pewnie po ciąży ustąpi...
Verna moze nie widziała cukrów i głupot nagadala. A jak dzis czujesz juz ruchy? Ja czasem ruszam brzuchem jak za długo nic się nie dzieje.
Cornellka jak on wpadnie w te swoje leniuszkowe dni to nic nie pomaga - ani trząchanie brzucha, ani żadne jedzenie - po prostu śpi non stop Mam dopplera, więc sprawdzam wtedy kilka razy dziennie serduszko i jestem spokojna, bo tak to na IP bym pewnie latała co chwilę...
Wczoraj po tej kolacji z wyskokiem 145 to szalał jak nigdy Pół nocy się kręcił jeszcze i spać nie dawał Rano tylko sprawdzałam, czy się nie poobracał, ale siedzi grzecznie pupką na dole póki co
A jak tam normują się cukry u Ciebie? Zauważyłaś, żeby faktycznie spadać teraz jakoś bardziej zaczęły? U mnie jak widać dalej się trzymają jak zawsze - są skoki czasami...