Aniolek_a dziekuje :* najgorsze jest to, ze staram sie ciagle nie denerwowac, ale z tych wszystkich stresow ciagle mnie boli podbrzusze po jakis przykrosciach. I wiekszosc swojej ciazy przeplakalam zamiast sie cieszyc swoim szczesciem, bo nie udalo mi sie zajsc w ciaze za pierwszym razem. Sadzilam, ze to bedzie okres dla mnie. Gdzie bede mogla sie skupic na czyms innym niz problemy. Okazalo sie, ze maz patrzy na to inaczej i on ma wszystko w d... Mam straszny zal do niego, bo nie sadzilam, ze tak bedzie i gdybym wiedziala to moze bym jeszcze nie podjela decyzji o dziecku. On o tym wie i go to nierusza. Boje sie, ze jak sie dziecko urodzi to to sie nie zmieni, bo w cuda nie wierze.
Podobne tematy
- Mama2024
- Potrzebuję porady