Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[wronka001]

Hej dziewczyny wczoraj o 11.09urodzilam synka Kacperka 3700 i 55cm także duży chlopak

 

[iza_marta]

Wronka001 serdeczne gratulacje i duzo zdrowia dla Ciebie i malenstwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[aniolek_a]

Wronka gratulacje. Dużo sił i zdrowka dla Was:-)

 

[Nanncy]

Dziewczyny hej hej, troche mnie nie bylo bo mialam sporo problemow... Teraz chwilowo przebywam u rodzicow i mam jeszcze gorszy dostep do netu niz wczesniej, choc jakis tam jest....ale napewno bede rzadziej....

Mam pytanko, co pic przy naszej cukrzycy? Niby smieszne a jednak kurcze ile mozna pic wody mineralnej i slabej herbatki.....

Iza marta, kurcze, tak na szybko doczytalam ze ketony Ci sie zdarzaja :/ A rano cukier masz w normie?

 

[iza_marta]

Nanncy mozesz wypic 100ml soku rozcienczonego 100ml wody np. sok jablkowy. Przepraszam, ze jeszcze nie odpisalam, ale tez mam jakis ciezki okres . Widze, ze u Ciebie zamiast lepiej to gorzej .

 

[Nanncy]

Iza marta, no u mnie tak roznie ale teraz juz raczej lepiej, ostatnie 2tyg mialam fatalne a teraz staram sie z tego wybrnac poprostu, ogarnac wszystko. Zmiana otoczenia na dom rodzicow dobrze mi zrobila Mam nadzieje ze i u Ciebie minie ciezki czas. Jak bedziesz miala ochote, zawsze mozesz skrobnac, takie wyrzucenie z siebie bardzo pomaga.

Ten sok jablkowy to taki samemu robiony ma byc? Przepraszam za tak prymitywne nieraz pytania ale jestem jakas skolowana i do tego brak netu w dzisiejszych czasach to totalny brak zrodla wiedzy dla mnie.

 

[iza_marta]

Ja kupilam sobie te male soki z tarczyna i je pije. Mam je na trzy porcje. Pilam pomaranczowy z woda do sniadania i cukier mialam ok. Teraz czas na jablko . A u rodzicow mieszkasz z mezem czy sama? Pewnie rodzice wiecej Ci pomagaja. Szkoda, ze tak wyszlo i ze musisz przez takie jaja przechodzic bedac juz w sumie blisko rozwiazania.

 

[Nanncy]

Iza marta, oooooo to ja jutro wyprobuje ten tarczyn, wiem ktore to U rodzicow jestem teraz sama, bez meza, ale mieszkanie zostalo nasze, tzn moge do niego wrocic a babcia sie wyprowadzila. Ze wzgledu jednak na potrzebe pomocy maz wozil mnie na cale dnie do rodzicow jak byl w pracy. Na noc wracalam. Teraz spie tu kilka dni bo jak na zlosc sasiedzi robia remont, pelno kurzu, pylu, smrod farby w calym bloku, a ja mam niby jakas astme, noi ogolnie nieciekawie bylo... W tym czasie maz tez pousuwa z naszego mieszkania wszelkie astmowe przeszkody. Po weekendzie chyba wracam Ale fakt, u rodzicow podjadlam wiecej i odpoczelam nieco ....

 

[tigi]

Nanncy, dopytaj się może lekarza bo np mi absolutnie nie było wolno pić soków. tylko woda i herbata (może być smakowa, byle bez cukru).

 

[aga_agi]

Wronka ogromne gratulacje, niech synek obdarza Cie każdego dnia mnóstwem radości a Tobie szybkiej rekonwalescencji.
Nanncy ją pilam tylko wodę i herbatę za to slodzona brązowym cukrem, czasami pozwalalam sobie na taki sok chyba dary natury malinowo jabłkowy ale traktowalam go jako osobny posilek np. Na podwieczorek