Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[aga_agi]

Aniołek to powodzenia i trzymam kciukasy

 

[aniolek_a]

Mam wyniki na czczo 88 a po 2h 116, glikowana 5, 1. Szału nie ma, ale najważniejsze że w normie:sly:

 

[aga_agi]

Aniołek gratuluję - jak mówisz najważniejsze, że w normie Ja też pomału się zbieram zeby zrobić ale u nas tylko w dni powszednie rano no i nie mam kogo z Iką zostawić.

 

[Gusiak88]

Eve serdeczne gratulacje i wszystkiego co najlepsze dla Ciebie i Maluszka :*
Aniołek, grunt, że nie przekroczyło normy!!
Aga, ja też muszę zrobić i też mi się ciężko zabrać.

 

[aniolek_a]

Ja dziś meżulka z Młodymi zostawiłam i do labo. Stresowałam się, ale cieszę się że mam to za sobą i jest ok

 

[Marcelka37]

Gratuluje mamom ja jestem juz w szpitalu, poki co wczesniej przed rozwiazaniem, ze wzgl. na cukrzyce, no ale cukry po sniadaniu wedlug diety 182 po obiedzie ok, po kolacji znowu 150, a o 22 - 67 po prostu musze zwiekszac insulinę, bo co innego.

 

[aga_agi]

Marcelka z tego co piszesz już nie długo będziesz tulić Dzidzie, więc wytrwałości na te kilka dni na pewno będzie dobrze Chyba, że już jest po (?)

 

[pingwinek75]

Cześć dziewczyny, ale się za Wami stęskniłam! Niestety zagubiłam się w pracy, córeczka często marudna, przeszkadzają jej dziąsełka (już od dwóch miesięcy, tylko nic nie wyszło na razie, ma tylko zgrubienia na dziąsłach), no i karmię nadal prawie tylko piersią (rzadko trzeba dokarmić butelką), co pochłania mnóóóstwo czasu.
Teraz na pewno Was nie nadgonię, ale mam nadzieję, że jak sytuacja się trochę unormuje, to będę tu częściej.

Widzę, że każda ma dylemat ze szczepionkami. Ja też. Szczepiłam Infanrixem Hexa plus pneumokokki (niestety wszystko płatnie), na razie 2 dawki, na każdą szłam jak na ścięcie :-( No ale tu nie ma dobrego wyboru. Szczepić - źle, nie szczepić - też niedobrze...

Gratuluję Eve!

 

[aga_agi]

Witam,
właśnie wróciłyśmy z drugiej tury szczepień i mała zasnęła, więc mogę pozwolić sobie na chwilę "relaksu" przy kawie i komputerze
Ikula dzisiaj już była bardziej kumata o co chodzi i ryk był spory, a mnie serce bolało, że tak płacze bidulka. Narazie jest dobrze i mam nadzieję, że tak pozostanie (ostatnio już o tej porze była temperatura).
Młoda waży już 5840 i ma 62cm a wczoraj wymieniłyśmy połowę garderoby na większa

Pingwinek witaj po przerwie

 

[Gusiak88]

Marcelka, trzymam kciuki!Pingwinek cześć u Mani też ząbek będzie się wyżynał, czuć go pod palcem, ale jeszcze nie widać. Slini się na potęgę, wszystko ląduje w buzi, no i czasem są tekie niespokojne dni i noce. A kiedy się wyrżnie to nie wiadomo co do szczepień, to zaszczepiliśmy dokładnie tak samo jak Ty, z tą różnicą, że pneumo dostaliśmy za darmo Aga, ładna waga Twojej Niuni! Jak tam po szczepieniu nocka?U nas wszystko w porządku, Mani pogodna, dużo się śmieje, zaczyna już coraz głośniej krzyczeć i piszczeć, uwielbia jak się z nią gada, bawi.