reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Mazenka u mnie zależy od pory dnia, rano po 10 jedn. insuliny i 1 kromeczce chleba ledwo sie mieszcze, to samo moge zjesc ok 17 i bez insuliny jest w normie.
A kabanos nie podniesie Ci cukru, bo praktycznie nie ma węglowodanów.
10 gram węgli to 1 jednostka, teoretycznie rano moja mama wpuszcza 2 jednostki na każdy wymiennik (10 G), a juz pozniej 1 jednostka = 1 wymiennik, ja tych wymienników nie pilnuje, nikt nie kazal, ale w ciazowej cukrzycy to troche inaczej chyba dziala.
 
reklama
To teoretycznie jeśli kabanos nie ma węgli i nie podnosi cukru, to mogłabym spróbować go jeść wieczorem? U mnie problemem jest wysoki cukier na czczo i mam zakaz jedzenia po osiemnastej i nakaz spaceru po kolacji. Tym sposobem kładę się głodna jak wilk i cierpię do rana, a taki kabanos byłby zbawieniem. Ogólnie nie jestem zadowolona z mojego diabetologa, za mało wyjaśnia i czuję się jakby nie brała pod uwagę tego, że jestem w ciąży i chce mi się jeść :/.
 
Moja diabetolog w obu ciążach mi powtarzała że nie mogę być nigdy głodna. Zawsze jest coś co można zjeść nawet w zaawansowanej cukrzycy co nie podniesie drastycznie cukru.

Marcelka37 - ja miałam podobnie, rano wysokie cukry, a popołudniu zjadłam to samo i cukier w normie. Doktorka mi to tłumaczyła tym że rano jest wolniejsza przemiana materii i łatwiej o skoki cukru.

Życzę powodzenia wszystkim cukrzycowym Mamusiom. J przetrwałam dwie ciąże z cukrzycą, w drugiej nie było mi łatwo, ciężko było wyregulować wyniki ale się udało. Pomagały spacery. Życzę wytrwałości.
 
mazenka - zmień diabetologa. u nas w szpitalu uniwersyteckim głośno i często powtarzają, że nie masz prawa być głodna w ciąży. dziecko musi dostawać składniki odżywcze, a do tego jak jesteś głodna, to się tworzą w Twoim ciele ciała ketonowe, które docelowo mogą dużo niedobrego zrobić dziecku i Tobie. ja w związku z tymi ciałami ketonowymi mam nakaz jedzenia II kolacji ok. 22 oraz jeszcze dodatkowo jednej bułki ok. 3 w nocy. żeby się na pewno nie tworzyły. dostałam insulinę, żeby cukry rano były w normie na pewno.
 
Mazenka podpisuje sie pod koleżanką wyżej, co to za lekarz, przeciez dieta cukrzycowa polega na jedzeniu az 7 posilkow dzienne, z czego ostatni jest ok 22, a po 18 nie jeść? Ja bym zagryzła wszystkich dookoła:)
Moje cukry rano na czczo ostatnio podwyższone, ale mam nadzieje, ze jakos sie beda regulowac, no coz prawie 3 dni wyskokow, roznych:) i chociaz staralam sie, to wiecie jak to jest jak sie siedzi caly dzien za stolem, tego sie dziubnie, tego.......
 
Jeszcze jedno mnie zastanawia. Mam glukometr GlucoMen Gm i albo on jest jakiś kijowy, albo oznaczenia glukometrem są naprawdę bardzo, baaardzo symboliczne. Kilka razy zdarzył mi się wysoki wynik, w strachu zmierzyłam od razu z innego palca, lub z drugiej ręki i wynik o około 40 niższy. Przecież to jest ogromna różnica, czy mam 'tylko'130 czy 170... Podobno nie powinno się powtarzać wyniku, ale skoro w odstępie minuty tak bardzo się różni, to jak to jest z wiarygodnością glukometrów?
 
O to faktycznie spora różnica, ja mam accuchek active i sama sobie go kupiłam. Ja czasami jak rano mierze, to mam cos z pamięcią:) i zapominam wyniku i mierze jeszcze raz, ale takich roznic nie bylo nigdy.
 
MAZENKA to nie wina glukometru tylko naszego organizmu mierząc w tym samym czasie z różnych palców będziesz miec 10 różnych wyników nie mialam nigdy aż takiej różnicy ale z tego co pamietam do różnicy 25 doszlam.
MARCELKA a nie masz możliwości odczytania ostatnich wyników? mój glukometr miał w pamięci chyba z 200 wykonanych pomiarow
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mazenka, ile razy próbowałam 'oszukać system' mierząc drugi raz po uzyskaniu niezadowalającego wyniku, zawsze ten drugi wychodzi mi niższy. Nie ma co mierzyć dwa razy. A jak jest z wiarygodnością? No cóż, niestety margines błędu jest spory, bo za dokładny glukometr uznaje się taki, który ma margines błędu... +/- 20%! Czyli jeśli masz akurat cukier na poziomie 100, to glukometr ma prawo pokazać Ci zarówno 80 jak i 120 i to będzie uznawane za dokładny wynik. Natomiast jak masz cukier na poziomie 200, to wyniki w zakresie 160-240 będą uznawane za dokładne ;) Nie przeskoczymy tego, nie mamy bardziej dokładnego narzędzia. Pozostaje się nie przejmować zanadto tylko mierzyć i pilnować, żeby w miarę w normie się trzymać.

Szczerze Wam się przyznam, że ponieważ już się z moim diabetologiem już nie widzę przed porodem, przestałam zapisywać wyniki i pomiary traktuję jako bieżącą samokontrolę. Nie analizuję nie wiadomo jak, bo to oszaleć można. Większość wyników mam ok, jak przekracza mi się norma to zazwyczaj wiem, dlaczego, więc po co mi notatki? Co ja, w ramkę sobie je oprawię i nad łóżkiem powieszę? A w glukometrze jest pamięć, więc w razie czego do różnych wyników dotrę.

Chcę już rodzić...
 
Do góry