Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

[aniolek_a]

niby wiem,ale jak będę rodzić naturalnie to nic nie wiem ale co ma być to będzie,damy radę:-)

 

[marysiaK]

Aniołek zdecydowałaś już czy będziesz rodziła sama czy jednak cc?

Aga po zupie kremie z marchewki i tej ulubionej dyni z pestkami słonecznika wynik 85 Może faktycznie sie normują te cukry?
Co do mężów to mój również przeżywa Jak wstaję w nocy do toalety, bądź sie przekręcę bo bolą mnie biodra to on już przebudzony. Biedny czuwa ciągle i przez to się nie wysypia.

Botanica dziś też wrzuciłam na ruszt naleśniki z jabłkami z dodatkiem banana i serkiem wiejskim . Teraz czekam na pomiar, pewnie będzie wysoki ale tak mi się chciało

 

[marysiaK]

No cóż po 2 naleśnikach wynik 134

 

[eve.85]

byłam w poradni, przyjeli mnie na szczęście miałam skierowanie od lekarza ogólnego bo bez skierowania to nic bym nie załatwiła. trochę zachodu było byłam az w 3 pokojach i sporo czasu w kolejkach do rejestracji,do lekarza, na badania krwi. ale jestem zmeczona, padam z nóg. w sumie 5 godzin to zajeło razem z dojazdem. mam byc na diecie, mierzyć cukier 4 razy dziennie i raz w tygodniu o 22.00 i 3.00 w nocy (co mnie zaskoczyło). mam częściej jeść niż co 3 godziny i śniadanie o 8 rano. w sumie 7 posiłków dziennie. dietetyczka powiedziała że nie moge chodzić głodna i mam więcej jesc żeby przytyć, mam nadzieje ze mi sie to uda. ale okazało się że tarczyca znów mi nawala i mam brać tabletki Letrox, myślałam że wynik TSH nie jest zły ale okazało sie że juz powyżej normy, a mój ginekolog upierał sie ze jesli miesci sie w normie labu to ok, a tu klops...kobiety w ciąży mają inne niższe normy niż normalnienastepna wizyta za 8 dni, chyba ze cukier bedzie szalał to wcześniej.

 

[aniolek_a]

Marysia jeszcze się nie zdecydowałam tzn. myślałam że się zdecydowałam ale dowiedziałam się że w tym szpitalu w którym chce rodzić to lekarz dyżurny decyduje o porodzie. Sama już nie wiem Eve super, że Cię przyjęli. Szkoda tylko z tą tarczycą

 

[aga_agi]

Botanica zapytaj lekarza wprost o to ktg, a jak nic nie powie to nie trzeba mieć skierowania, by Cie przyjeli. A teraz przy mniejszych ruchach dziecka to jestem dużo spokojniejsza no i wiem, ze coś tam się dzieje. Nie czułabym tych dzisiejszych skurczy, a tak wiem, że były nawet na poziomie 50 (z tygodnia na tydzień o ok 10 się zwiększa);-)
Aniołek teraz jak zaczynam mieć cykora to bym raczej cesarkę wybrała. Chyba po mału panika mnie ogarnia i poszłabym na "łatwiznę"
Eve super, że Cię przyjeli i że nie trzeba jeszcze raz jechać. Przykro mi z powodu tarczycy.

Tak się zastanawiałam czy nie podjąć ryzyka z naleśnikami no ale po Waszych wynikach jednak sobie odpuszczę

 

[aniolek_a]

Ja niby też myślałam o drugim cc, ale z drugiej strony to operacja no i jeszcze to znieczulenie w kręgosłup. Sama nie wiem

 

[aga_agi]

Ja Aniołek patrzę z perspektywy laika i dlatego takie zdanie;-) Bo jak sobie pomyślę, że będę się męczyć ze 30 godzin to mi słabo albo się drzeć czy Bóg wie co jeszcze. A cc cyk myk i już, wiem, że niby potem gorzej jednak z tym też może być różnie. Strasznie współczuję Ci tego wyboru.

 

[aniolek_a]

No wiem, ja w kwestii naturalnego porodu też laik. Siostra rodziła naturalnie i nie polecaale jej Mała miała ponad 4kg. A znowu niektóre dziewczyny chcą rodzić tylko naturalnie :sly:

 

[Elizabet1204]

Elli12345

Witam :-) Ja po wizytach. U diabetologa ok, nadal dieta, ketonów na badaniu w laboratorium brak. Mam jeść więcej makaronu, hihihi żeby przybierać coś na wadze. Ale dzisiaj mam ten dzień, kiedy dopada mnie wilczy głód, niby jem to co dozwolone ale dużo więcej i wolę nie mierzyć cukru, chyba zajadam stres U ginekologa też ok, malutka waży 1760g a jestem w 31t4d...dr powiedział że akuratnie:-) I po dzisiejszej wizycie mam wybór cc albo sn...bo pierwszą miałam cesarkę...i skłaniam się za drugą cesarką bo w pierwszej brak postępu porodu mimo wywoływania, wymęczyli mnie i w ogóle...