reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Margo, nie przejmuj się, nie powinno zaszkodzić, jak ma się ogólnie pod kontrolą cukry, ja myślę, że szkodzi stałe wystawianie dziecka na wysoki cukier i niekontrolowana cukrzyca. Choć rozumiem, bo ja też się katuję, jak mam przekroczenie... Ale Ty zawsze masz super cukry, więc spacerek i będzie super.

A ja dziś oprócz cukru na czczo - 97 (nie wiem skąd się wzięło, bo z takim samym kładłam się spać) dziś wyniki idealne :) Bez przekroczeń. Jem jednostajnie, ale dziś po raz pierwszy uwierzyłam, że można to cholerstwo mieć pod jaką-taką kontrolą...
 
reklama
Aniolek to samo sobie myślę...

Pingwinek dziękuję :) naprawdę Twoje słowa trochę mnie rozluźniły :)

Jeju, idę spać, bo mimo słów Pingwinka jeszcze mam wyrzuty. Po tym obiedzie (swoją drogą-przepysznym!) skusiłam się na kolację dopiero po 6h. Na szczęście już jestem w normie. Widzę jak komuś się łatwo doradza i mówi 'nie przejmuj się przekroczonym wynikiem' a samemu się przeżywa jak renifer wiosnę.

Ale zapuchłam dziś w ten upał...:no:

Dobrej nocy kochane i do porannych cukrów!

papapaaa!
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry!
Margo25 wysłałam Ci PW z mailem, poproszę o tę dietę, bo jak na razie, to za każdym razem, jak mam coś zjeść, to się zastanawiam czy mogę, czy nie zaszkodzę tym Niuni, w efekcie czego boję się jeść i chodzę głodna, a wiem, że tak tez nie można.
Dziś idę do szpitala wykłócać się o mój wypis i skierowanie, może uda mi się dziś dostać do diabetologa prywatnie, bo jutro wyjeżdżamy z mężem na kilka dni. A pielęgniarka kazała mi przyjść po moje papiery "wtorek, środa" i nawet o kartę ciąży musiałam się upominać, bo mi nie chciała dać i pytała po co mi!!! :szok:
Miłego dnia!
 
Dzień dobry:-)
U mnie na czczo dziś znów 81 - aż się zastanawiam, czy glukometr się nie zaciął;-)
Niedługo wynik po śniadaniu, a później wizyta u diabetologa. Muszę wypytać, jak to jest z mierzeniem cukru po porodzie i jak w trakcie to wygląda. No i co z insuliną.. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomnę, bo to już ostatnia wizyta u diabetologa.

Miłego dnia!
 
dzien dobry!
u mnie tez cukier rano 83. odkąd mierze cukier ani razu nie przekroczylam na czczo:-) ale wiecie dziewczyny faktycznie kazda z nas musi sie nauczyc wlasnej diety, bo kazdej z nas co innego podnosi cukier. zauwazylam , ze praktycznie moge jesc wszystko oprocz chleba. wczoraj nawet skusilam sie na mega kawałek kiełbaski z grila i co ? i nic cukier 85. oczywiscie nie jadlam chleba!wczoraj zreszta mialam dzien szalenstw zjadlam nawet zakazanego loda...pychota i tez nie mialam wysokiego cukru. czy to mozliwe ,ze tylko chleb na mnie tak dziala?a probowalam juz kilka odmian- nawet takie drogie po 10zł wieloziarniste i cukier mi rosnie...tylko po wasie mam ok. ale podobno nie wolno tego jesc w cukrzycy ciazowej...
 
Dzień dobry, ja dopiero wstałam :szok:

Dziś na czczo 77 więc fajnie :)

Dietki dziewczynom wyślę jak tylko zjem śniadanie :)

Botanica na pewno może Ci po chlebie podnosić, nie wiem czy tylko po chlebie tak może być, ale tak sobie myślę, że jeszcze jest możliwość, ze znajdą się produkty niedozwolone dla Twojego organizmu. Na razie się ciesz i jedz skoro masz taki niski cukier :) Lody nie są do końca takie zakazane, moja lekarka uważa, że niektórzy mogą i ja się do tych szczęśliwców również zaliczam :-D Ale na razie pozostaję przy waniliowych i śmietankowych, bo te owocowe mogą okazać się bombą (ale nie muszą):-D

Kulka czekam na Twoje wieści od diabetologa!
 
Margo25 wcale sie nie ciesze... nadal uwazam co jem.. za krotko mam diete zeby szalec. wiadomo,ze jest cos co podnosi mi cukier ale wlasnie zauwazylam,ze chleb fatalnie wplywa na moje wyniki. wyeliminuje go ale nie za bardzo wiem czym go zastąpic... nie wiem jak sie odzwyczaje...takze musze jeszcze uwazac tym bardziej ,ze ani razu nie konsultowalam sie z diabetologiem. ale juz wkrótce wytrzymam. Najbardziej boje sie o moją niunię... jak to jest dziewczyny kiedy ten nasz kochany cukier zle wplywa na dzieciątko... wtedy kiedy jest stale ponad normę czy jak?
 
Po kiełbasie z grilla nie ma się co dziwić że cukier ok bo nie było tam węglowodanów :-) a co do wazy to ja ją jadłam w pierwszej ciąży, i pani doktor sama mi ja polecała jak się okazało że chleby mi podbijają cukier... Tylko że to było 2 lata, więc może teraz zabronione już jest.
 
Moja pani doktor i zaleciła mi Wasę choć widziałam na różnych stronach, że nie wolno. Wydaje mi się, ze Wasa w ogóle jest mniej zdrowa niż normalny chleb, ale myślę, że ona raczej nie zaszkodzi. Ja ją jem. Mi chleb też podnosi cukier, ale ja jem 1-2 kromki i mieszczę się w normie a przy tym jestem najedzona. Botanica ten chleb to zmora większości ciężarnych. Jedna moja koleżanka z zamkniętego forum próbowała chyba absolutnie wszystkich chlebów i po 1 czy 2 kromkach okazywało się, że ma wynik 150-200. Co do złego wpływu cukrów na dziecko to wydaje mi się, że źle on wpływa kiedy jest w większości ponad normę, ale to moje osobiste gdybanie, bo w takim przypadku wydaje mi się to logiczne, poza tym sama czasem przekraczam (patrz wczoraj) i nie chcę wierzyć w inną wersję. Ja Ci polecam badanie hemoglobiny glikowanej, możesz to wykonać odpłatnie, nie wiem ile to kosztuje, bo ja mam to w pakiecie badań, ale przynajmniej będziesz miała obraz tego czy przez ostatnie 2 miesiące masz ogólnie cukry w normie.
 
reklama
Już po wizycie u diabetologa. Ostatnia przed porodem. Pani doktor powiedziała ,,odcinamy pępowinę i odstawiamy insulinę":-). Przed porodem cukry mogą zacząć spadać. Po porodzie mam zmierzyć cukier jakiegoś dnia (4 razy jak teraz) i tak w trzech tygodniach. A test obciążenia glukozą 75 g mam zrobić przed upływem 3 m-cy po porodzie, bliżej tego trzeciego miesiąca. I później z wynikiem zgłosić się do niej. Powiedziała, że cukry mam bardzo ładne:-) Kilka wpadek się zdarzyło, ale powiedziała, że to nic :-)

Więc ja też na tej podstawie wnioskuje, że jeśli cukry w większości są w normie, to Dzidziusiowi nic się nie dzieje. A te drobne wpadki od czasu do czasu mu nie szkodzą.
 
Do góry