reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Witam wszystkie słodkie mamy :-)
Jestem nowa na forum i też mam cukrzycę.
Przeszłam badanie z 75g glukozy i wynik po 2 godzinach 143.
Teraz siedzę i zgłębiam tajniki tego ustrojstwa bo wizytę u diabetologa mam dopiero w środę.
Mam nadzieję, że dzięki Wam jakoś przetrwam ten ciężki czas.
Pozdrawiam gorąco.
 
reklama
Marysia witaj! Ależ 143 to niemalże granica! Ja miałam 153 po 1h i 151 po 2h. Lekarz mi powiedział, ze to jeszcze nawet, nawet. Choć w sumie nie napisałaś ile miałaś po 1h? Ale myślę, że nie będzie u Ciebie źle i na pewno spokojnie dasz sobie radę :)
Ale od razu powiem Ci, że ja naczytałam się co wolno a czego nie w cukrzycy ciążowej i ostatecznie stanęło na tym, że sama musiałam do wszystkiego dojść. Nadal dochodzę. Nagle się okazało, że nie mogę rzeczy dozwolonych a te absolutnie zabronione wcale nie są takie złe ;)

Dziewczyny a wiecie, że kolejna sierpniówka rozpakowana? W sensie Lewan urodziła dziś córeczkę :) I ma fajnie, że koniec z tą cukrzycą!!! :tak:
 
Bardzo dziękuję za miłe przyjęcie:-)

Margo25 moje wyniki przy 75 g glukozy wyglądały następująco:
na czczo - 79mg/dl
glukoza po 1 godzinie - 138 mg/dl
glukoza po 2 godzinach - 143 mg/dl
Lekarz prowadzący zabronił słodyczy i kazał ograniczyć owoce o wysokim indeksie glikemicznym.
Drugi lekarz prowadzący zabronił jedzenia chleba pełnoziarnistego i dietę oprzeć na kaszach i warzywach!
Zaś endokrynolog wystawił skierowanie do poradni diabetologicznej :baffled:
 
Marysia O matko z ojcem! :szok: Ale Ci namieszali! Ja mogę lody big milki i wszelkie waniliowe i śmietankowe :) i sernik i czekoladę 70%. Arbuzy mają wysokie IG z tego co kojarzę i też mogę ;) Mi lekarka zalecała chleb ciemny, najlepiej żytni i taki niesłodzony, najlepiej na zakwasie i wodzie z ziarnami, no ale okazało się to totalną porażką w moim przypadku :-D więc jem chleb orkiszowy ze słodem jęczmiennym i ziarnami i jest ok ;) Aniolek pisała coś ostatnio, że zjadła trochę lodów z owocami i bitą śmietaną i też było ok :) więc jak widzisz będziesz musiała sama popróbować :) Ale jak pójdziesz to poradni to na pewno wszystko Ci lekarz wyjaśni :) Który masz tydzień ciąży?
 
Witaj Marysia, na początek to się nie denerwuj bo stres i nerwy tylko podbijają cukier. Nie miałaś takich złych wyników, ja po dwóch godzinach to miałam ponad 200 to dopiero kosmos. A co do jedzenia to musisz metodą prób i błędów sama ćwiczyć i sprawdzać co Ci cukier podbija a co nie. U "nas" jedna coś może jeść a drugiej już skaczą po tym cukry. Śmiało pytaj jak coś Cię dręczy a my na pewno jeśli tylko będziemy umiały to Ci coś podpowiemy:-) Właśnie Margo pisze, że może chleb orkiszowy, a mi on podbija cukier ja za to mogę żytni:-) a w poprzedniej ciąży to mogłam jeść tylko waze bo inny chchleb też podbijał mi cukier,więc sama widzisz jak to z nami jest:-p

A co do sierpniówek to nieźle, że już kilka rozpakowanych tym bardziej że to dopiero połowa lipca, a pomyślcie sobie że ja do listopada muszę czekać....
 
Właśnie najgorsze jest to, że każdy lekarz mówi coś innego!
Póki co (od chwili badania czyli od 20 dni) nie jem nic słodkiego, choć mam taka ochotę na pączka :)
Właśnie zaczęłam 25 tc, czyli jeszcze sporo przede mną.
 
a mierzysz sobie cukier glukometrem? Każdy lekarz mówi coś innego :-) niby są normy ale co lekarz to inne zdanie my wiemy po sobie jak pisałyśmy, też na słodkich mamach to tam też dziewczyny mówiły inaczej, każdy organizm inaczej reaguje.
 
reklama
Do góry