Jeju! Ale produkcja!
Już nadrabiam!
Marysia dobrze, że ograniczyłaś słodkie, bo one w sumie zawierają najwięcej tych cukrów prostych. Ja też jak się tylko dowiedziałam, że mam cukrzycę (wizytę miałam po tygodniu) to nie jadłam słodyczy i niektórych owoców typu winogrona czy banany. Ja o swojej się też dowiedziałam jakoś chwilkę po 25tc i też mi się wydawało, że to tyyyyle czasu a ten czas tak szybko leci, że aż się zdziwisz
Jestem ciekawa jak na to żytnie reaguje Twój organizm
Ja też z tych nerwusów. Jak raz miałam w okolicach 155-160 to przepłakałam pół wieczora
Ale mówię Wam...nie warto! Bo to gorzej szkodzi dzidziusiowi :/
Pingwinek z tego co wiem to
Lewan mogła wyłącznie graham
więc znów odchodzimy od tych reguł. Z chlebem jest strasznie trudno, ale może Tobie to rzeczywiście po bułce? Albo twarożku? Ja nie mogę nabiału w ogóle na I śniadanie. Mi cukier skakał bardzo jak dolewałam odrobinę mleka 0,5 % do kawy. Poza tym pamiętaj, że nie możesz chodzić głodna. Ja przez pierwsze 2-3 też miałam ten problem, że chodziłam na głodzie, bo nie ogarniałam. A teraz wsuwam coś średnio co godzinę
więc na pewno do wszystkiego dojdziesz
Może postaraj się jeść chleb z kilkoma kroplami oliwy z oliwek, bo masło i margaryna podnoszą cukier a oliwa nawet wskazana
I nie martw się
Wszystko się unormuje. Organizm też musi się przyzwyczaić.
Co do płci dziecka to ja jestem już zielona :/ Mi 2 lekarzy powiedziało, że na 100 procent będzie dziewczynka i sama raz widziałam, że dziewczyna wypisz,wymaluj. A wszyscy mi chłopca przepowiadają
że brzuszek jak piłka, że smaki na kwaśne i że ciąża mi urody dodaje a nie odbiera
Ja osobiście w te przesądy nie wierzę, ale trochę się denerwuję, że tyle wróżek na mieście
Kulka u nas na sierpniówkach jedna koleżanka kupiła ten chleb IG i miała jakiś kosmos po nim :/ więc nie wiem o co chodzi z tymi chlebami. Swoją drogą jest to dla mnie bez sensu, ze ja mogę chleb słodzony a zwykłego nie mogę....