reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Cześć Dziewczęta ;-)

Ja dziś mam dzień bez mierzenia choć rano i tak musiałam skontrolować. Na czczo 88 więc granica...

Kulka ja też tak miałam w pewnym momencie, ze im później mierzyłam tym lepszy cukier :tak: Chyba jakiś tydzień trwała u mnie ta anomalia. Chudniesz, bo dzidziuś wyciąga z Ciebie wszystko co się da! Ja tak sobie to tłumaczę ;-) Ja chudłam choć póki co waga stanęła...ciekawe tylko na ile dni? :confused: Ja też spisuję sobie pytania, bo mam ich za dużo a że moja pani dr jest straszną gadułą i w międzyczasie gadamy o wczasach i kolorach paznokci :-D to po prostu mi pytania ulatują :-D

Aniolek te 107 to rzeczywiście jakiś kosmos!!! :szok: Ale to chyba dla nas, bo moja kuzynka dzień w dzień miała na czczo w okolicach 120 :baffled: Myślę, że to wina Twojego długiego snu! Ja sprawdziłam na sobie, że jak zjem na noc to mogę spać 8h i czas wstawać mierzyć cukier. Ale to trwa np. 1-2 tyg. i znowu mi się coś przestawia :/

Dzisiaj mam kontrolną wizytę diabetologa i muszę też zrobić listę tych pytań, których nie zadałam pani dr w piątek.
 
reklama
Kulka taką mi ochotę narobiłaś na czereśnie, że kupiłam i były pyyyycha! Zjadłam 7 sztuk i czekam do 14 na pomiar, którego się trochę obawiam, bo gdzie nie poczytam to rzeczywiście mają moc podnoszącą :-D
 
Hehe :-Dno i jak cukier po czereśniach?Ja jadłam po kilka, ale już nie wzięłam ze sobą do domu, żeby nie kusiły:-)Mam za to malinki i trochę ich zamrożę i jak już będę mogła, to zrobię ciasto z malinami, mniam! :-)
 
Kulka nie możesz malin, bo Ci cukier podnoszą? Ja mogę w nieograniczonych ilościach. Nawet pokuszę się o stwierdzenie, że mi maliny cukier obniżają. Po czereśniach też luzik, bo 80 :)
 
Malinki mogę, jak najbardziej:-)Tylko przywiozłam sobie tak więcej i trochę zjem, a resztę zamrożę i kiedyś będą do ciasta:-)Bo ja tak już planuję, co będę jadła, jak się już skończy ta dieta...:-D
 
Ja po wizycie u diabetologa. Nie powiedział mi nic więcej niż moja pani dr poza tym, że przy takim odżywianiu jak teraz mogę mieć wyższą hemoglobinę glikowaną, ale nie za wysoką. Zobaczymy za jakieś 2 tygodnie jak pójdę na badanie...
 
Dzień dobry Cukiereczki :-D

U mnie na czczo 88 więc cały czas się obijam o granicę :eek: W dodatku nie mam zielonego pojęcia co zjeść dziś na śniadanie. Może zrobię omlet z warzywami :)
 
Hejka :-)
U mnie dziś na czczo ok, na wynik po śniadaniu jeszcze czekam. Ale miałam omleta;-)po omlecie zwykle jest w porządku.
Już drugi dzień jakoś tak brzuch mnie ciągnie, zwłaszcza z rana, jak wstanę...Mam nadzieję, że to tylko Mały się tak rozciąga:-)
Wczoraj cały wieczór robiłam leczo, więc obiad dziś już mam:-)
 
reklama
Ja też dziś zjadłam omleta. Pierwszy raz :-) i też czekam na wynik, jestem ciekawa co będzie :)
Kulka nie boisz się leczo? Ja się trochę boję, bo mi papryka podnosi cukier a muszę mieć w leczo i żółtą i czerwoną :-D Hmmm, może w piątek wypróbuję.
Na dziś mam rosół z wczoraj, bo dostałam od babci męża wiejską kurę i wczoraj od rana ją patroszyłam :-D Ale jaki rosół mi z tego wyszedł...marzenie. Oooo! Zrobię sobie jeszcze galaretkę z mięsem :)

Właśnie mnie olśniło, że pan dr wczoraj mi powiedział, że zdarza się, że glukometry mają 10% błędu. Czyli jak mam 110 to mogę mieć w rzeczywistości 120 lub 100. No i dodał, że mój Optium Xido ma tendencję do zawyżania.
 
Do góry