reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

a ja nawet teraz mam dni, że jestem głodna a dni że nie chce mi się jeść. ostatnio Pani doktor mi powiedziała,że widać że dobrze się odżywiam bo hemoglobina ok i cała morfologia też dobra,a gdyby było coś nie tak to nawet w takim podstawowym badaniu krwi by wyszło. ja też mam dni, że się martwię że mało zjadłam że prawie nic z węglowodanów itp. itd. taki już nasz los że zawsze o coś się martwimy;-)
 
reklama
Ja dziś na czczo 87 a już było tak dobrze i widzę, że coś się zaczyna znów dziać :/ Dzisiaj mam wizytę, badań zleconych nie miałam, ale jak piszecie o tej morfologii to aż się zatrzęsam, bo ja od wymiotów miałam tragiczną! Spadła mi delikatnie poniżej 8, ale później już jako tako się uregulowała. Teraz pewnie pani dr zleci mi cały pakiecik badań.
Muszę się Wam pochwalić, bo może to jednodniowe, ale mnie uradowało :) Wczoraj napiłam się wieczorem sporo maślanki i oprócz tego jeszcze przed samym snem i ketony oczywiście były, ale malutko :) Jeszcze takiego wyniku nie miałam :)
Ja też się czasem martwię o ilość przyjętych przeze mnie węglowodanów, ale z tego co widzę, to mało co mogę. Dorzucam czasem do obiadu trochę kaszy, makaronu czy ryżu (wszystko brązowe oczywiście) no i kurcze podnoszą mi cukier , tzn trochę zjem, ale tyle co kot napłakał.
 
a u mnie dziś z rana znów 94:wściekła/y: na dodatek coś mi cukry zaczęły świrować, szkoda gadać i jeszcze od wczoraj mi nie dobrze tak jakby mi się chciało wymiotować boję się że złapałam wirusa od małego bo on jeden cały dzień wymiotował a później go czyściło:no: masakra jakaś. mi też po większej ilości kaszy i innych szaleje, ach dzisiaj jakiś kiepski dzień mam a to dopiero 22 tydzień:sad::sad:
 
Ostatnia edycja:
Aniolek uszy do góry ;-) Może ten skok cukrów jest jedno lub kilkudniowy. Ja też tak mam, że raz jest ok a raz słabo. Może odczekaj 2-3 dni zanim zaczniesz się martwić. Na chłopski rozum to w 22 tc jeszcze nie powinny wariować te cukry choć to chyba jest indywidualne. Trzymam kciuki.
Co do zatrucia to O NIE! Nie daj się! W razie czego bierz Torecan i powinno pomóc, ale najpierw zadzwoń do lekarza.
 
hej dziewczyny my na urlopie więc nie mam jak pisać :-) u mnie piątek był kiepski ale już lepiej z cukrami na razie też ok. Dziś na czczo 89 zawsze w normie :-D po śniadanku 103:-) miłego dnia:-)
 
My jesteśmy w trakcie remontu, przeprowadzki i biegania za rzeczami dla dzidziusia więc czasu też mam mało a jak już mam to znaczy, że jestem zapuchnięta więc nogi w górę, leżę i nic nie robię :-D

U mnie dziś na czczo 91, ale sobie ostro pospałam:eek: Przypuszczam, że gdybym wstała 2h wcześniej cukier byłby niższy.

Aaaa, ja po wizycie u pani doktor. Powiedziała, ze cukry w normie i mam się trzymać ten normy poniżej 120, ale podkreślała ze 4 razy, że dwa lata temu norma była do 140 więc do tego wyniku nic się nie stanie,. Te 120 dla osób szczególnie z insuliną. Poza tym pozwoliła mi od czasu do czasu na słodycza, bo powiedziała, że ogólnie jest ok ;-) Zleciła mi cały pakiecik badań w tym hemoglobinę glikowaną. I mimo tego że ona zapewnia mnie, ze cukry są w normie to ja już się denerwuję tym wynikiem :eek: W pon mam jeszcze kontrolną wizytę u diabetologa. Zobaczymy co on mi powie. Aha, i nie wypisała mi pasków, bo powiedziała, że nie ma mierzenia codziennie tylko co dwa dni :-D więc pasków do następnej wizyty powinno mi starczyć :-D A wiecie, ja jestem taka, że bym mierzyła po wszystkim co zjem :sorry2:
 
Gosia to dobrze, że tak piszesz o tej diecie. Jakoś mnie to podbudowuje :)

Ja dziś zjadłam wielgachnego loda waniliowego Soprano :szok: Poszłam z mężem na spacer i nie mogłam się powstrzymać ;-) 1h po 115, 2h po 100 :tak:
 
Hej Dziewczyny:-)

Weekend spędziłam u rodziców na wsi - takie krótkie wakacje:-)Ale fajnie było tak na świeżym powietrzu trochę pobyć i zjeść świeżych owoców. Musiałam niestety uważać na czereśnie, bo podnosiły mi trochę cukier :-(Ale stwierdziłam, że witaminki Małemu też potrzebne:-)
U mnie cukry w weekend ok, ale ketony się rano pojawiły:baffled:nie wiem dlaczego, ta cukrzyca chyba do końca będzie zaskakiwała..Chociaż te cukry na czczo takie na granicy..i ja mam tak, ze im później wstanę, tym lepszy cukier:eek:
W tym tygodniu mam wizytę u mojej gin, ciekawe, co mi nowego powie, oczywiście mam do niej mnóstwo pytań, które muszę sobie spisać;-) Troche się stresuję, że chudnę, mam nadzieję, że nie zaszkodzę Małemu..
Wizytę u diabetologa mam dopiero za 2 tyg. może wtedy i ja dostanę skierowanie na badanie hemoglobiny glikowanej?
 
reklama
cześć u mnie dziś kosmos na czczo 107:angry: aż uwierzyć nie mogłam, mam nadzieję że to wina ponad 12h snu... zobaczymy jak będzie w ciągu dnia. Poza tym cukier ok po jedzonku mam w normie:-) ale to rano mnie dziś zestresowało:-( Kulka wagą się nie martw, bo ja chudnę też i z tego co pamiętam to Margo też, więc głowa do góry.
 
Do góry