reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Pyśka witaj :) muszą Cię pewno położyć żeby przebadać, zrobić profil glikemii... będzie dobrze :*
U mnie się sprawa z porodem rozwiązała- będzie cesarka, rozchodzi się spojenie łonowe... i dupa zbita... :szok:
 
reklama
Boli. Cukrzyca ma jedynie tyle, że nie będą czekać do 40 tc ale zrobią w pierwszym możliwym terminie czyli zdaje się po ukończonym 38 tc. Sama cukrzyca jeśli dzidziuś nie za duży to nie jest wskazaniem z tego co wiem.

Pyśka a czemu tak wcześnie robiłaś krzywą? Jesteś zdaje się w 20 tc?? Wchodziłaś na stronę słodkich mam? Wiele cennych wskazówek, rad, jadłospisów...

Pozdrawiam...
 
I byłam u gina...jednak muszę rodzić w Krakowie na Kopernika. Na szczęście mały ma 1800 g i 34 cm, więc podobno w porządku...mimo że znów schudłam to może on rośnie.
 
MartaH1985 na pewno rośnie i jest ok :) ja byłam tydzień temu i mój Ludzik miał 1820 :) idą łeb w łeb... moja waga się nie zmienia a Ludzik rośnie :) już niedługo nam zostało...
ja brałam pod uwagę szpital Ujastek ale jednak pozostanę w Katowicach :)

a wiesz, jakoś po porodzie będę się przeprowadzać do Krakowa... :)
 
Tak mi lekarka zleciła żeby już zrobić. Ale z tego co pamiętam to w pierwszej ciąży też tak miałam.
U mnie prawdopodobnie będzie 2 cc ze względu na pierwsze, choć ja bym chciała rodzić sn.

Jeszcze nie wchodziłam nigdzie ale nadrobię to ;)
Byłam w aptece i dostałam darmowy glukometr więc już jestem trochę spokojniejsza

A jak to jest z insuliną? Po jakim czasie miałyście decyzję, że będziecie musiały ją brac?
 
Ostatnia edycja:
Ja po wynikach krzywej od razu trafiłam do szpitala, tam zrobili mi hemoglobinę glikowaną i po jej wynikach zasugerowali, że będzie pewno insulina. Wyszłam w czwartek, w poniedziałek miałam wizytę u diabetologa i jeszcze tego samego dnia- insulinę ...
 
Cześć Dziewczyny:)
Piszę żeby Was wesprzeć bo sama przechodziłam to co Wy. Teraz jestem szczęśliwą mamą zdrowego, słodkiego:) chłopczyka.
Gdy mój ginekolog powiedział że mam cukrzycę to się popłakałam. Dowiedziałam się już w 16 tygodniu. W moim przypadku wystarczyła dieta ale stres związany z chorobą towarzyszył mi do końca ciąży. Bałam się czy z dzieckiem będzie dobrze, czy będzie duży a może za mały itd. Ja w trakcie ciąży schudłam 20 kg!!! Nikt za bardzo nie umiał tego wytłumaczyć, jedni lekarze mówili że dziecko małe, drudzy że duże i komu tu wierzyć. Miałam rodzić naturalnie, skończyło się cesarką. Antoś urodził się zdrowy, dostał 10 pkt, robiliśmy już badanie glukozy, jest zdrowy a u mnie też wszystko wróciło do normy. Trzymajcie się zatem, nie zamartwiajcie, wszystko będzie dobrze.
 
Smutna ale z tego co czytałam, to Ty chyba miałaś ponad 260 tak?
Ja będę mierzyć od jutra i zapisywać i już z takimi moimi wynikami pójdę do gina i może mi odpuści ten szpital ;/
 
reklama
Pyśka zgadza się- miałam po 2 h 263... i hemoglobinę glikowaną 6,3. Teraz po miesiącu spadła do 6,1 więc miło z jej strony, że ma tendencję spadkową ;)
W szpitalu była kicha... głównie z dieta... porażka jakaś...
 
Do góry