reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

dziewczyny jutro tłusty czwarte ja nie wiem jak ja to przeżyję :((
u mnie cukry wyjątkowo niskie coś dzisiaj po śniadaniu 52 , obiad 98 a kolacja 65 tak się zastanawiam czy cukrzyca mogła by się zacząć cofać już czy jest to raczej niemożliwe. Już drugi dzień z rzędu mam taki niski cukier po śniadaniu
 
reklama
Życzę Wam dzisiaj dziewczyny dużo cierpliwości... zwłaszcza dzisiaj ;) i wytrwałości.
Ja wczoraj na kolację poszalałam (ale też wiem, że po południu i wieczorami mogę bo cukry są ok): 4 cienkie kabanosy, mała galaterka z kurczaka, 1,4 serka typu włoskiego i kromka zwykłego chleba z chudą wędliną plus ogórek zielony. I cukier 105 :)

kurcze- tak mnie boli spojenie łonowe... tylko jak siedzę albo leżę i NIE RUSZAM NOGAMI to jest ok... Wizyta dopiero 19 lutego... może się jednak umówię wcześniej? Co mam na to robić żeby tak nie bolało? Już zaczęłam utykać i w domu trzymam sie ścian jak do łazienki idę... DO tego wszystkie stawy mi przeskakują- wpływ relaksyny czy mi czegoś brakuje?
 
A ja zeżarłam 3 pączki... kurde... od 4tyg. badam cukier glukometrem na czczo i 2h po sniadaniu i 2h po obiedzie, jak bylam u lekarza to mnie pochwalił ze wyniki podręcznikowe... no i dzisiaj popłynełam... mama upiekła pączki... zjadłam 3... po 2h cukier 220 :/... no ale to moja bardzo wielka wina... mam nadzieje ze wszystko bedzie OK :/ od jutra znowu posucha...
 
Ja miałam na podwieczorek: pół pączka !!! , małą kawę z mlekiem i deser domowej roboty: jogurt naturalny zmiksowany z mrożonymi truskawkami i żelatyną... taka a'la galaretka i po godzinie (bez insulina) 105 :)
Jutro mam powtórkę z hemoglobiny glikowanej... ciekawe jak wyjdzie... miesiąc temu w szpitalu była 6,3...

A spojenie dalej nie daje żyć ;(
 
Byłam dzisiaj w poradni i jestem w szoku...
:no:mialam trzy przekroczena po obiedzie...130, 142 i 154 i 1 po śnidaniu i 2 po kolacji i dostałam insulinę i jeszcze skierowanie do poradni patologii ciąży na Kopernika...jeszcze ta insulina to pikuś w porównaniu z tą patologią...ja nie chcę tam rodzić...czy wiecie jak to z porodem kiedy bierze się insulinę?
I czy może są dziewczyny, które były w poradni na patologii na Kopernika w Krakowei? Czy tam jest tak strasznie ja wygląda?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Marta insulina nie jest zła będziesz mogła sobie na trochę więcej pozwolić, przynajmniej ja mogę . Ja się leczę w poradni w szpitalu miejskim w Bydgoszczy i tam muszę rodzić
 
Do góry