Madziara78
Pełnoetatowa mama :)
Smutnamamuśka to faktycznie niewiele ci już zostało!!!! dasz radę! ;-) a synek wynagrodzi wszystko!!!!!
Azile w poprzedniej ciąży pod koniec miałam to samo - brałam insulinę a cukier i tak skakał... i wcale nie jadłam dużo więcej ani czegoś co zakazane...
Teraz też boję się że końcówka może być kiepska... a jeszcze ta dieta od początku tak się ciągnie... mam wrażanie że słodyczy nie jadłam pół życia... i aż boję się myśleć że ta cukrzyca może mi zostać... a tak mnie straszą niestety :-eek:
Azile w poprzedniej ciąży pod koniec miałam to samo - brałam insulinę a cukier i tak skakał... i wcale nie jadłam dużo więcej ani czegoś co zakazane...
Teraz też boję się że końcówka może być kiepska... a jeszcze ta dieta od początku tak się ciągnie... mam wrażanie że słodyczy nie jadłam pół życia... i aż boję się myśleć że ta cukrzyca może mi zostać... a tak mnie straszą niestety :-eek: