reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Smutnamamuśka to faktycznie niewiele ci już zostało!!!! dasz radę! ;-) a synek wynagrodzi wszystko!!!!!

Azile w poprzedniej ciąży pod koniec miałam to samo - brałam insulinę a cukier i tak skakał... i wcale nie jadłam dużo więcej ani czegoś co zakazane...
Teraz też boję się że końcówka może być kiepska... a jeszcze ta dieta od początku tak się ciągnie... mam wrażanie że słodyczy nie jadłam pół życia... :zawstydzona/y::sorry: i aż boję się myśleć że ta cukrzyca może mi zostać... :eek: a tak mnie straszą niestety :shocked2::-:)eek:
 
reklama
smutnamamuśka- Bardzo dziękuję:-):-):-):-)
karolcia81- Ja właśnie coś takiego usłyszałam od diabetolog. Że miesiąc przed terminem cukry są nie do opanowania a około tydzień przed porodem cukry są niskie i wiele można zjeść.
 
Madziara78- oj nie bój sie tego straszenia. Mnie tez teraz tak straszą. Będziemy się martwić później. Teraz żyjmy nadzieją że będzie dobrze:)
 
Azile masz rację!!! dzięki ;-) musimy myśleć pozytywnie....

i czekam więc na ten tydzień przed końcówką ciąży - kiedy będziemy mogły poszaleć... :-D:-D:-D:-D choć u mnie to jeszcze trochę :zawstydzona/y::-p
 
Nie martwcie się dziewczynki!!!! Nawet najlepszy na świecie diabetolog nie jest w stanie przewidzieć co będzie po porodzie!!! Pewnie, że mamy większe prawdopodobieństwo, że kiedyś nas dopadnie cukrzyca na dobre, ale nikt nie wie czy tak będzie!!! Myślimy tylko o tym co teraz, a co będzie po porodzie- zobaczymy dopiero jak zrobimy badania!!!
 
Witajcie!!!
Byłam dziś u diabetolog. mam jeszcze podnieść insulinę. Już mam nie przychodzić na wizytę już do porodu. Dostałam wytyczne jak postępować po porodzie. Gdyby mi cukier mocno skakał to mam telefonicznie ustalać.

Przytyłam 300g:) pierwszy raz na diecie cukrzycowej!!!!!!!!!!!
Tylko diabetolog mnie przeraziła możliwością cc:-(. Jakoś tego nie brałam pod uwagę. W sobotę mam wizytę u profesora , usg i dowiem sie jak on to planuje zakończyć.
Od dziś mała jakaś spokojniejsza w tym moim brzuchu i cukry tez dziwnie niższe. Czyżby poród mi się już szykował???
Zobaczymy.
 
azile29,
a dlaczego cc?Maleństwo jest za duże?
U Nas 38 tydzien skonczony, jej, dopatruje sie tylko objawów przepowiadających,syndromów, kiedy to będzie....
Ja nic nie przytyłam od 27 tygodnia....
Mala chyba sie wstawia w kanal rodny, bo pachwiny bola az po stopy.





 
labelo- nie wiem czemu przy cukrzycy zalecają cesarkę. Tak diabetolog powiedziała.
O wadze małej dowiem się w sobotę. Będę broniła się od cc jak nie wiem co.
A co do wagi to przytyłam dzięki insulinie , bo zaczęłam jeść tak aby się najeść:).
Ale co to za tycie przez całą ciążę 6 kg. Ale chuda będę jak urodzę:-p:-p:-p:-p.
Dostałam wytyczne , ze po porodzie mam od razu odstawić insulinę i badać cukry przez tydzień. Jak będą w normie to mam po tygodniu już nie badać. I do normalnej diety wracać stopniowo. Zakazała objadania sie od razu słodyczami:tak::tak::tak:.
Chyba wie o czym marzy kobieta w ciąż z cukrzycą:-):-):-).
 
reklama
azile29- ja przy tym "głodowaniu" w ostatnim miesiącu przytyłam 1 kg- ale myślę, że to nic innego jak zatrzymywanie wody przez mój organizm, bo jak można przytyć na sałacie i ogórkach:-):-):-).
Przez ostatnie dni moje cukry też były zaskakująco niskie jak w porównaniu z tymi wcześniejszymi, nawet zaczęłam się już denerwować, że zaraz się zacznie, a tu dziś po zwykłym obiedzie 126:-(.Ale ostatnio już nawet tak bardzo się tym nie denerwuję jak wcześniej- już chyba nie mam siły przeżywać każdego ukłucia...A diabetolog mi powiedziała, że skoki od czasu do czasu nie są już teraz groźne.
A co do cesarki, to u nas przynajmniej nie jest to wcale regułą, że jak cukrzyca to cc- chyba że pociąga to za sobą dużą wagę dziecka, ale moja koleżanka była pod koniec na dużych dawkach insuliny i tylko w czasie porodu musiała mieć kontrolowane cukry i ewentualnie podaną insulinę, ale nikt nie mówił jej o konieczności cc. O tym decyduje gin widząc Twoje przedyspozycje, a nie diabetolog, więc nie martw się na zapas. Trzymaj się
 
Do góry