reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

im później rano na czczo mierzysz cukier tym jest wyższy. Organizm się broni przed spadkiem i go podwyższa.
Dlatego - trzeba jeśc późno ost. kolację i cukier mierzyć o stałej porze rano. Ja mierzę zawsze ok. 8:15 - 8:30. Myslę że gdybym zmierzyła po 9:00 to miałabym ponad normę. Podobno im wczesniej tym lepiej.
Kolację II jem przed samym spaniem i to nie mało

 
reklama
chyba tez chodzi o to żeby jeść bardzo regularnie i często. Ja, jak się przegłodzę trochę to zaraz mam wyższy wynik. Dlatego jem nawet co 1,5h jakies małe porcje. Tez mam rózne wyniki, nie ograniam tego. Najczęsciej po kolacji mam złe. I pomimo, że ciągle jem to samo, to wyniki sa mocno rózne.
 
Dzięki nefiii, Ty zrozumiałaś moje pytanie i udzieliłaś odpowiedzi- chodziło o ten podwyższający się cukier bez jedzenia i tylko o to. Bo dziwne było dla mnie że mimo że nic nie zjadłam to się zwiększał.No ale mi wyjaśniłaś.
Agula888- nie wiem czemu ciągle mi piszesz że powinnam poprosi o insulinę, o tym zdecyduje mój lekarz. Po zmianach, które wprowadziło mi ostatnio cukry bardzo rzadko mam ponad normę, na czczo może raz miałam, a to że każdy organizm jest inny to raczej normalne i wystarczyło, że nefiii udzieliła mi odpowiedzi na zadanie pytanie czemu tak się dzieje i tyle. Bądź pewna że jeśli lekarz stwierdzi że lepiej dla spokoju dać insulinę to bez względu na to co mówią inni poprostu ją wezmę, a to że cała ta cukrzca jest czasem dziwna i zagadkowa dla nowicjuszy to chyba normalne.
 
Witam dziewczyny!!!
Przeczytał co dziś pisałyście i chyba po prostu napisze co u mnie słychać i pewne sprawy sie i u was moze wyjaśnią.
Ostatnio miałam problem z jedzeniem. Chodziłąm już tak głodna , ze mało ścian nie objadałam. Pozwalałam sobie raz na 4 dni na normalna kolacje czyli 1 i pół kromki chleba z czymś plus warzywa. Cukier był okropny bo wyskakiwało wtedy 145. Dziś byłam u diabetolo. Nic nie przytyłam, do tego ciała ketonowe w moczu. Dostałam insuline.
Diabetolog nie pozwoliła sie głodzić i kazała jeść nawet co godzinie. Głodzenie ma zły wpływ na dziecko bo toksyny do dziecka jakieś dochodzą. Ma jeść na kolacje i sniadanie pełne dwie kromki chleba plus mieso i warzywa. Dostałam na razie 2 jednostki insuliny, ale jak cukier bedzie wysoki mam zwiększać insulinę.
To tyle u mnie. Moze w końcu będę chodzic choć troszke najedzona:)
 
smutnamamuśka widzę, że Ty podchodzisz do tego podobnie jak ja. też się denerwuję szybko jak czegos nie rozumiem. Też nie chcę insuliny, ale jak dadzą to będzie, może będzie mozna wiecej zjeść. Ale juz zbadałam na sobie - jak jem często, małe porcje to jest OK, a II kolację jem przed spaniem, czasem jestem przejedzona. 125g jogurtu lub kefiru nat. + duża kroma z pasztecikiem + niecałe jabłko lub kiwi lub marchewkę i garśc pistacji. I za 15 min. ide spać.
 
azile, jak się za mało je to cukry rosną. Dziwna choroba. Bo nie mozna nic optymalnie ustalić, w sumie nie wiadomo ile to za mało a ile za dużo, bo wyniki są prawie zawsze rózne... Ja nie jestem spokojna i codziennie zyję w jakimś napięciu, niby normanie funkcjonuję ale ciągle w głowie jest niepokój. B. nieprzyjemne uczucie.
Dodatkowo zauwazyłam jednoznacznie, że jak się ruszam to cukier jest db. nawet jak myję podłogi, czy obejdę blok wkoło. Ale nie zawsze mogę to robić, bo też nie mam siły po każdym posiłku sie ruszać. najchętniej to bym sie kładła
 
Nefiii- ja niby jadłąm często, ale porcja 1/2 kromki chleba i troszkę jakiegoś białka i 1/2 papryki to miałam wynik na granicy czyli 119. Bardzo mnie to męczyło. Bardzo bałam się od początku tej insuliny. Walczyłam prawie 1,5 miesiaca. Ale dałam za wygraną to ponad moje siły. Takie nie jedzenie. Zobaczymy jak teraz bedzię po insulinie.
Ja niestety z ruchu to mam tyle co nic. Bo mam zgrożona ciaze i mam zakaz wysiłku i prawie chodzenie. Jak leże lub siedzę jest jeszcze ok. Ale jak pochodze troszkę ot brzuch mnie boli. Wiec u mnei wysiłek odpada:(
Zobacze jak będzie po kolacji z insulina. napewno dam wam znać:)
 
Azile29 no to życzę powodzenia i może po pierwsze nie będziesz ciągle taka głodna a po drugie nie będziesz się tak denerwować. Jeśli dobrze rozumiem to masz insulinę tylko do kolacji tak? Wiesz ja też jakoś tak mam strach przed tą insuliną ale nie chodzi mi o to że może ona mieć zły wpływ na dziecko bo wiem że jest wręcz przeciwnie, tylko trochę się obawiam że nie dam sobie technicznie rady- to znaczy że trzeba ważyć te produkty i liczyć WW, a jak wynik byłby i tak za wysoki to będę się bała sama zwiększać dawkę... Bo jak mam tylko dietę to czasem coś tam zważę ale zazwyczaj polegam na tym że np dwie kromki to tyle a szklanka to tyle, obawiam się że jak będę zmuszona jeszcze to wszystko ważyć i przeliczać to nie będę miała czasu na nic innego niż przygotowywanie jedzenia i mierzenie tych cukrów, a przecież mam jeszcze starszą córkę i dom. Co prawda ja też od początku większość czasu spędzam w łóżku bo było dużo komplikacji
a teraz spojenie daje popalić, ale kurcze wszystko kręci się wokół tych cukrów...
No ale życzę powodzenia, z tego co pisały dziewczyny nie taka insulina straszna jak nam się wydaje.Trzymaj się ciepło.
nefiii a jak u Ciebie? unormowały się te Twoje cukry? A nastrój masz lepszy? Bo jak ostatnio pisałyśmy to troszkę sobie ponarzekałyśmy....:laugh2:
 
smutnamamuska Juz sam Twoj Nick blaga o to zebys sie usmiechneła !!!!!!!!!!!!!! Poza tym ja nie mialam nic zlego na mysli o ile dlka ci9ebie insulina to cos zlego ..sama poiszesz ze chodzisz caly czas zdenerwowana bo masz wyniki wysokie to chyba lepiej sie wyluzowac i nie gnebic mysli o wynikach tylko spytac czy mozna insulinke dostac to nic zlego .....No ale po co sie oklamywac jak ci doradzilam zebys zapytala o insuline bo bedziesz wtedy spokojniejsza to sie oburzasz nie wiem dlaczego ... jasne ze lekazr zdecyduje ale skoro masz wysokie wyniki to chyba warto o nia spytac .... i usmiechnij sie bo tu nikt ci zle nie rzyczy
 
reklama
Smutnamamuśka- mam insulinę brać rano przed śniadaniem i przed kolacją. Z tym że na kolację mam mieć większą.
Tak jak pisałam bardzo bałam sie insuline , ale dzięki temu wątkowi i dziewczynom które już to przeszły przestałam sie bać. Już teraz czuje sie mniej zdenerwowana i spięta.;-);-);-)
Ja niczego nigdy nie ważyła:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:. Działałam na zasadzie prób i błędów.
Teraz mam zalecenie 2 kromki chleba białego pytlowego na śniadanie i kolację.
Lekarka zakazała z wielkim naciskiem nie badać sie między posiłkami.
Jak bym sobie nie radziła z uregulowaniem diety z insulina mam szybka sie do niej zgłosić.
Mi nikt nie dał wytycznych co mam jeść. Bo jak mi lekarka i pielęgniarka tłumaczyły , ze przy cukrzycy ciążowej nie ma nic stałego i każda z nas jest inna. Tylko ogólne zasady i tyle.
 
Do góry