reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Gabrielko- to wam zazdroszczę wyjazdu. 3 razy dziennie - gratuluję :) i złapałaś siuśki !!!nie no brawo :)
Mój ogląda bajki maks 5 minut więc nie posiedzi na nocniku, w sumie to on siada na sekundeczkę na nocniku i tyle.
Co do ciuchci - to muszę pojechać do tesco obejrzeć to na żywo , bo moja wyobraźnie nie do końca tu działa.
Dziś tata Bartka zaszalał znów i kupił Bartkowi mega koparkę akumulatorową i Bartek oszalał - ale myślę że jest za mały na to i zaraz wszystko urwie. Poniżej kilka naszych zdjęć.
jesien14.jpgjesien1.jpgjesien2.jpgjesien5.jpgjesien9.jpgjesien10.jpgjesien11.jpgjesien13.jpg
 
reklama
moja Mayka tez miala problem ze spaniem w lozeczku znaczy sie obijala sie o szczebelki nawet jak byl ochraniacz no i co za tym idzie budzila sie przez to:-(wiec przelozylam ja do turystycznego i jak reka odjal:-Dspala do tej pory wlasciwie bo ze wzgledu na przeprowadzke juz jej nie kupowalismy innego lozka:tak:teraz spi w normalnym lozku razem w Victoria w pokoju( Vicky w lozeczku oczywiscie) i jest ok....spia zazwyczaj przez cala noc choc Mayce zdaza sie przebudzic i albo zasypia znowu albo ja biore do nas jesli jest to juz nad ranem:rofl2:kupilam nianie elektroniczna i powiedzialam jej ze nie musi chodzic w nocy jak cos chce lub cos jej sie przysni tylko cjchutko powiedziec a ja ja przez nianke uslysze i skutkuje:-D

u mnie bloga cisza dzieciaki male spia a duze jeszcze co poniektore sie kreca:szok:czasem sie zastanawiam kiedy ja sie wysypiam:szok: bo chodze pozno spac a rano wstaje i zmeczenia jakos specjalnie nie czuje:-Dale to chyba przez to ze ciagle cos do zrobienia jest i poprostu nie mam czasu sie zastanowic nawet czasem:-p

jutro musze przemyslec co pogotowac na te chrzciny bo jeszcze nie mam koncepcji:confused:

no nic....lece wyciagnac kopyta

pozdrawiam
 
oooo dzien doberek
cisza tutaj jak nie wiem

ja po pierwszym badaniu na czczo wypilam se lucozade i czekam 2 godzinki na kolejne pobranie:tak:dobrze ze moj lekarz niedaleko to se w domku siedze :rofl2:
jestem ciekawa jakie beda wyniki i kiedy:)
a wiecie moze czy jest jakas roznica jak sie bada krew z palca i z zyly?
pozdrawiam
 
Czesc slodkie :):) Niko zasnal obiadek sie robi i mam chwilke dla siebie wkoncu moge poogladać moja nagrane seriale :p:p:p>>> Dzis przyjezdza S wiec radosc w domu :):)

aga_irlandia wspolczuje ja mam niemile doswiadczenia i wspomnienia z piciem glukozy pierwszy raz obciazenie 50 zwymiotowalam ,musialam powtorzyc badanie nastepnego dnia wynik wyszedl 142 i pobciazenie 75 masakra ale wkropilam sobie sok z cytryny i jakos to wypilam ...daj znac jak wynik
 
Aga! Tylko zaraz po pobraniu krwi cos zjedz! Nie slodkiego, ale jakas kanapka albo cos w tym stylu bo mozesz "zjazd zaliczyc". Bezposrednio po badaniu poziom glukozy moze gwaltownie opasc i to daje efekty dalekie od ekstazy - od wilczego glodu, przez tzw. "poty", zaburzenia wzroku, oslabienie i drgawy jak po przedawkowaniu kofeiny, po omdlenie. Zaliczylam cos takiego i nie zycze nikomu.

Dziewczeta, pytalam kiedys o Wasze doswiadczenia z krzywa cukrowa w kontkscie wynikow pozniej. Wlasnie chodzilo o objawy hipoglikemii po badaniu. Mam wyniki, sa ok. Nie bedziemy slodcy.:-)
 
klaczek ja nie mialam zadnyc objawow mimo ze mialam cukrzyce wogole tego nie czulam tyle tylko ze trzustka nie spalała cukru tyle ile powinna .ale nigdy nie czulam sie zle nie mialam zadnych dolegliwosci
 
Agula, ja tez zawsze spoko, ale po badaniu zaliczylam taka jazde, ze myslalam ze odlece. Wyszlam ze szpitala, do domu 20 minut, po drodze wpadlam do marketu i tam sie zaczelo. Bol glowy, duszno, spocilam sie jak szczur, drzenie wszystkich miesni, wszystko sie rozmazuje w oczach, malo nie zemdlalam przy kasie. Dowloklam sie do domu i gdyby nie to ze kota przed zjedzeniem trzeba by ogolic, to moje futra pewnie by dzis nie zyly.;-) Dopadlam lodowki i co bylo wyzeralam. Ja nigdy sie tak nie zachowuje, ale w jednej rece jablko, w drugiej kielbasa, a po drodze jeszcze kawalek chleba, jakis serek... Masakra! Bulimik w amoku. No i bol glowy do wieczora, ale to moze byc powiazane z niskim cisnieniem jakie mam w tej ciazy.
A wczoraj mialam wizyte u poloznej i okazalo sie ze test wyszedl w porzadku, wiec problemu nie mam. Pytalam tutaj o doswiadczenia zwiazane z badaniami, bo myslalam ze jak taka jazda to mi wyjda cuda na kiju w wynikach - ani ja mloda ani szczupla (;-)) - dowiedzialam sie ze wiekszosc dziewczyn miala zalecone zjesc cos po badaniu i one przeszly to na luzie. Jest to logiczne - duza porcja glukozy = ostra reakcja organizmu, potem glukoza sie wypala i... mamy luke paliwowa. I tu by sie przydala jakas kanapka...:tak:
 
kłaczek no to rzeczywiscie masakra !!!! Ja az tak nie mialam tylko zwymiotowalam raz zrobilo mi sie gorąco ale zaraz wrocilam do normy ....
 
Dokladnie masakra i w pewnym momencie mialam niezlego stracha, ale tu wlasnie dziewczyny mnie uswiadomily, ze nalezalo zaraz po tescie cos wrzucic na ruszt i obeszloby sie bez "atrakcji". Dlatego pisalam do agi_irlandia zeby koniecznie cos dziabnela na zeba po pobraniu krwi.
 
reklama
Ja z glukoza mialam tak samo jak klaczek, ale ogolnie to mam tak czesto rano zanim zjem, wydaje mi sie ze to jest spowodowane bardziej niskim cisnieniem bo glukoza mi bardzo smakowala :) a teraz jeszczenie bylam na tej glukozie, zobaczymy jak bedzie :)
 
Do góry