reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

agga86 - gratuluje wytrwania:-Dnie wiem czy bym dała rade
Dzis zjadlam 3 kostki czekolady i pomarancza ,powtórka z dnia wczorajszego:-)cukier po 30min 99 wiec nie ma tragedi....
Ale jak sie zajadałam -Dziewczyny jakbym słodyczy w zyciu nie jadla:-Ddelektowałam sie strraaaasznie.
Misia45-twarda jesteś- kochana u mnie ciezko:zawstydzona/y:niby na chlopaka same kwasne - oj te zabobony:-)mi czekolada w głowie:tak:nic innego ....
 
reklama
Nice sto lat dla syneczka :)))

Agga trzymam kciuki, ja też myślę, o zmniejszeniu ilości słodyczy bo... wczoraj zjadłam 2 tabliczki czekolady bo miałam na nie ochotę, naoewno połowę spaliłam przy moim serduszku jak nie więcej ale ja chłonę słodycze na potęge

Dzisiaj na polsas news był ciekawy program o cukrzycy, pani doktor i profesor mówili, żeby raz w roku conajmniej robić badanie cukru, że objawy to większy apetyt , więcej się pije i częściej oddaje się mocz. jeżeli ponad 120 jest nad czczo to już cukrzyca a 200 po posiłku ale to już nie wiem ile godzin - my wszystkie powinnyśmy mieć diete pilnującą węglowodany i chyba trzeba będzie się za to wziąśc bo jak to słyszałam to ciarki mi przeszły :(
 
A mnie dziwi to ze jak bylam w ciazy pierwszej i mialam cukrzyce to mimo uzaleznienia od slodyczy potrafilam je ograniczyc do minimum, jak tylko urodzilam z wzgledu na brak czasu zaczelam jesc ciasta a potem juz powrot do czystych slodyczy - czekoladowych. I teraz nie potrafie juz przestac za nic :(

Nice- sto lat dla Przemka!!!!! Ale dzien dla dumnych rodzicow :)
 
Dziewczyny , mam pytanie odnosnie mierzenie cukru.
Na podwieczorek zjadłam pomarancza,małe jabłko i 2 kostki czekolady po 30min mialam cukier 98 za 1h zmierzylam ponownie cukier i juz mialam 121 nie minela minuta i ciekawosci wzielam drugi pasek i zmierzylam ponownie i juz bylo 89:szok:dziewczyny czy to mozliwe ze tak szybko mi spadł? moze cos z glukometrem nie tak:-(
 
Phelania hmmm albo za mala kropla albo glukometr nie taki, a najlepiej nie mierz tak co chwile bo sie zalamiesz:) ja robilam ejsperymenty typu dwa glukometry na raz z jednej kropli i dwa wyniki rozne o 50! Lub dwa razy w tej samej chwili z dwoch palcy i tez giga rozbierznosci! Ogolnie wydaje mi sie ze ty w ogole nie masz cukrzycy i powinnas bardziej normalnie jesc i wiecej.
 
czesc slodkie :)

no i czlowiek sie cieszyl na weekendzik... i juz po... eeehh....

gabrielko - heeehh tak czytam dziewczyny i co raz bardziej mi sie odechciewa :) ale tak sobie naiwnie myślę ze moze jak nie będę musiala przy drugiej lezec to i cukrzyca sie nie pojawi..... :)
wasze zdjecia super :) ooooojjj ja bym sie nie wtarabanila na te trampoline ale dla was brawo :) Natanek co raz wiekszy.... co raz wiekszy.... :)

Maria - czy twoj synus to tak od zawsze za rękę chodzi? bo moja żaba to wszystko sama sama sama i oczywiscie najczęściej w przeciwnym kierunku...

nice - spoznione ale wszystkiego naj naj dla Przemka na te nastepne latka :) na pewno impreza udana i torcik zjedzony do ostatniego kawalka :)

iryska - ojoojjj to ty jeszcze masz duzo czasu do tej pracy :) pozazdroscic :) a rozszerzanie u mnie chyba zaczelo sie od odrobiny kaszki w ramach ekspozycji, potem doszly marchewki jablka i inne takie w mniej wiecej taki sam sposob jak Maria :) no i najlepszego u was na 5 miesiecy :)

dziewczyny - ja to wam powiem szczerze ze ciesze sie ze nie trafilam na diabetologa liczacego WW bo czytam was i to jest jakas masakra.... 10g tego 12 tamtego - koszmar i wspolczuje jednoczesnie

Agga - o rany rany.... teraz ciebie musimy pogonic do lekarza chyba... koniecznie....

buziaki dziewczyny :)
 
hej kochane !!! Ja już nie daję rady, zaczynam coraz normalniej jesć, bo te cukry cały czas niskie, niskie, np. na obiad mielony nie na oleju, tylko w piuecu konwekcyjnym, ziemniaki , kupa surowki i talerz żurku, z odrobiną śmietany i cukier po godzinie 86, nie wieżyłam i zmiezyłam jeszcze po pół godziny i 84, więc nie jest tak, że po godzinie mam niskie a potem mi rośnie.
Nie sądzilam , ze w cukrzycy będę miala problem z niskimi cukrami, na czczo wyniki w normie.Jem na prawdę dużo i według przepisow z listy produktów dozwolonych. NIE WIEM CO JEST NIE TAK!!!
W ŚRODĘ WIZYTA U DIABETOLOGA WIĘC MAM NADZIEJE, ŻE SIĘ DOWIEM!!!!!!!!
 
Maria28 nie ma takiej opcji zebym nie nie miala cukrzycy :-(niestety
Wyniki po obiciazeniu świadcza ze niestety mam.
Glukoza na czczo dozylnie - 68 ( i tu było przy mało )
Glukoza po 75g po 1h - 167,2 mg /dl
Glukoza po 75g po 2h - 170,7 mg /dl

Wiec cukier mi rósł , wiec chcialabym zeby to byl tylko sen
Karorek -
zrob sobie powtórke z glukozy !!!moze ty wogóle tej cukrzycy nie masz, u mnie na forum w Grudniówkach jest jedna dziewczyna gdzie podejrzewali cukrzyce bo miala troszke za wysoko cukru, badania zrobila powtórnie i okazalo sie ze jednak cukrzycy nie ma:tak:
 
reklama
Phelania, nie zrobię jeszcze raz, bo to jest jednak duży szok dla organizmu, zresztą zapytam sie lekarza.
No ale podobnie jak u Ciebie wyniki chyba nie kłamią:
na czczo 86 (norma)
po godzinie 154 (norma)
po 2 godzinach 145 ( za dużo o 5). NO I CUKRZYCA CIĄŻOWA!:(
 
Do góry