reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

hej slodkie :)

witam nowe przyszle mamy :) - ooooj panikary panikary - ale naprodukowałyscie :) dziewczyny nie nakręcajcie się tak - lepiej cieszyć się ciążą niż myśleć ciągle o diecie :) wszystko będzie ok :)

a ja siedze sobie z mala znowu w domku na L4 bo jakis katar ja dopadl.... no ale jeszcze jutro i we wtorek juz do pracy :(

Maria - co tam u Ciebie? dojechałas do lekarza....? do gina i alergo? oooj cos czuje ze do Wawy się musze przejechac i tylek ci przetrzepac :D:D:D no i dla Bartoszka najlepszego na rok i 9 mcy :)

Gabrielko - jagodziak rozrabia jak szalona i jest przy tym taka slodka ze mnie rozklada na lopatki :) ostatnio byla taka sytuacja ze nie pozwalalam malej isc do lazienki (bo mi wszystko do pralki ładuje:) ) no i po chwili rozmawiamy z m i zajęta rozmową widze kątem oka jak leci znowu do tej łazienki.. tylko tak jak to dzieci potrafią - bezszelestny bieg na palcach - hahahaha no rozwalila mnie zupelnie :)
 
reklama
MAJKA!!!! Juz myslalam ze sie zawinelas z tad!!!!! ja do gin dalej nie ide:) ale u tej panstwowo mam wizyte chyba na 21 wiec jak sie znajde wreszcie jej skierowanie na jakies badania krwi to je zrobie i do niej pojde. Uroslam przez ostatni tydzien okropnie i cukrow dalej nie mierze. Bartka mala wysypka na udzie przeniosla sie nawet na brzuch i rece a grzyba leczymy i jest duzo lepiej, ale oduczamy go pic mleko w nocy wiec jest dramat. Jak sie budzi ok 3-5 dostaje wode i jest wciekly i wyje i zasnac nie potrafi!!!pierwsza noc skonczyla sie dla nas pobudka o 4.30, druga byla super, trzecia pobudka o 6. No a skoro jutro poniedzialek i czas do pracy to pewnie dzis wczesna pobudka ( ale zobaczymy, wierze w to ze w koncu sie przestanie budzic). A tak to czekam na wizyte u alergologa.

Nowe slodkie mamy - dobrze sobie radzicie :) dla kazdego co innego, kazda z nas nie mogla jesc czegos innego, ja nie moglam nabialu i kazdego chleba a inne ziemniakow itd itp, trzeba miec glukometr i sprawdzac i nie panikowac bo cukrzyca nie szkodzi maluchom, kazda z nas urodzila zdrowe dziecko! Ja teraz jestem chyba w 13-14 tyg ( juz nawet nie licza z zlosci nz gin :)) i w ogole sie nie interesuje czy mam cukrzyce znow czy nie- jak narazie zajadam sie ciaza i zakazanymi dotad mega posilkami :) w koncu to tez czas dla mnie !!!

Gabrielko - mialam sie zapytac co z tym sercem u was? I skad masz jakies takie dziwne informacje ze dzieci " cukrzycowe" maja chore serca??? Moj sie urodzil z jakimis szmerami- podobno przystawka, czy cos, sie nie domyka, ale zbytnio sie tymnie przejmuje bo mi wyjasnili ze to duzo ludzi ma! Wiec moze jednak nie panikuj i nie szukaj dziury w Natanku :)
 
Maria - nie zawinelam sie tylko czytam i weny do pisania nie mam, a jak juz mam wene to czasu brak :) wizyta 21 czyli w srode? oooj juz ja cie przypilnuje :) no i zapraszam do wroc do alergologa - zaraz cos znajdziemy w przyspieszonym tempie :) a tak na powaznie to badania rob i nie obrazaj sie na lekarza :) zrob chociaz dla siebie i juz :) a co do usg to moja lekarka tez wychodzila z zalozenia ze nie ma co niepotrzebnie zaklucac spokoju maluszka bo uwazala ze i tak na pewno usg nie jest zupelnie nieodczuwalne i jak nie widzial potrzeby to nie robila :) ale ja to sie malucha naogladalam przy innych okazjach :D ooooj i macie przeboje z tym mlekiem ..... mialam duzo szczescia - ale trzymam kciuki za bartoszka zeby szybko sie przestawil :) no i suwaczek dodaj w koncu :) aaaa i co do serduszka to tez slyszałam że u mam cukrzycowych jest wieksze ryzyko wystapienia wad ale jest to powiazane z mocno podwyższonym poziomem cukru we krwi... tak czy podpytalam swoja lekarke o skierowanie to mi powiedziala ze oni daja skierowanie na echo jak sa dodatkowe wskazania takie jak zadyszka apatia i szereg innych wskazan ktorych nie pamietam... na uspokojenie dla siebie przypomnialam sobie ze moja mala z racji swojej wagi miala szczegolowe usg robione po porodzie w szpitalu i bylo wszystko ok.
 
Majka - wlasnie dodalam suwaczek i w szoku jestem ze jestem w prawie 15 tyg!!!! Jejku a ja tu wszystkim mowie ze w 3 miesiacu i juz taka wielka jestem ! Nawet dwa dni temu czulam takie ala ruchy ale stwierdzilam ze mi odbilo ( a Bartka czulam juz od 16 tyg). Bartek przed sekunda zasnal dopiero!!!! Patrz ktora godzina!- lobuz jeden. Ah i tez wszystko do
Pralki pcha :) i udalo mi sie chyba po raz pierwszy tu podziekowac ale nie umiem zaznaczyc jeszcze ze ma za czesc podziekowac :) ah i nabierz weny bo ja glownie czekam na informacje jak sobie radzicie z wozeniem malej do babci rano i jak ona reaguje?
 
aaalez bardzo mi milo :) nawet nie wiedzialam ze mozna za część podziękować :)
no do babci jako tako nam idzie... wychodzimy z domu o 6.40-45 jedziemy do babci, biore ze trzy lyki kawki i chwile posiedze i spadam do pracy... porazka..... mala w sumie zadziwajaco ok to wszystko znosi... poza tymi pierwszymi dniami kiedy taka strasznie przytulska byla :) teraz juz jest ok... tylko szlag mnie trafia bo do pracy mam razem z zahaczeniem o babcie 7km a kurna wyprawa jak na marsa... jeszcze z m probujemy wypracowac jakis system np ja daje mleko i szykuje ciuchy a on potem przewija i przebiera kiedy ja w łazience..... ale roznie nam to wychodzi :) najgorsze to wozenie sie z tymi zupami.... a mala coraz niechetniej zjada papki i juz zaglada do talerzy wiec nie wiem... chyba menażkę jej kupię :) korki mam rano takie ze jak wyjde chwile pozniej to pewnie spoznilabym sie nawet bez odstawiania malej....eeehhh ... no ale boje sie pomyslec co to bedzie w zimie.... bo u rodzicow drogi raczej nie odsniezane na osiedlu wiec bede chyba wychodzic o 6 :( no ale wiadomo mogloby być znacznie gorzej :)
brzusio juz faktycznie moze dawac znac o sobie no i te bomble w brzuchu przy 7,5cm sa juz calkiem zrozumiale:) pamietam ze w szpitalu popatrzylam na lekarza jak na wariata jak sie zapytal czy czuje ruchy w 15 tyg a to przeciez juz ok:) no i juz plec mi wtedy okreslili :D
 
Dobry wieczór:)

Witam nowe Mamusie cukrzycowe!

karorek też mam ContourTS ale mnie te nakłucia ostatnio coś bolą, a jak zmniejszę "siłę" w nakłuwaczu to mi krew nie chce lecieć :)

Maria rzeczywiście szybko minął ten czas błyskawicznie! Ehh...

Majka powrotu do zdrowia Jagódce życzę :)

Myśmy wrócili po weekendzie od Teściów do domu i jest pusto, smutno i beznadziejnie.
Wczoraj myślałam, że juz mam po chorobie ale d*pa.. obudziłam się rano cała zapchana i z obolałymi zatokami, do tego jeszcze @ się przypałętała więc chodzę na zmianę rycząc i narzekając :) Obraz nędzy i rozpaczy po prostu...
No i do tego moje cukry jakieś cyrki wytwarzają, bo na czczo ostatnio poniżej 100 nie schodzę. Pomierzyłam też po kolacji wczoraj (1 buła poznańska, masło i kawałek boczku) i wylazło 124, ale w 2h później było już 154... no i z przekąski były nici.

Filipek podłapał katar ode mnie i lekko kaszle, mam jednak nadzieję, że tylko na tym się skończy.

Poza tym ok. No i jeszcze Młody mnie dzisiaj rozbroił... jemy z M kolację w postaci parówek cielęcych z musztardą. Siedzimy przy stole, a Filip zaczyna przy szafce z talerzami kombinować (odpiął zabezpieczenie - już od dawna to potrafi) i wyciągnął swój talerzyk, postawił na stole i kazał sobie nałożyć parówkę :)) Mało brakowało a bym go ochrzaniła za buszowanie po naczyniach, ale jak zobaczyłam, że on chciał tylko swój talerzyk to wymiękłam :D

Dobrej nocy!
No i niskich cukrów nowym Mamusiom życzę :))
 
HEJ :-)

melduję się po urlopie. Fajnie było ale w mojego mlodego chyba diabeł wstąpił. Wrzeszczy, histeryzuje, przewinięcie i przebranie go to koszmar, oderwanie go od "zabawki" również ... mam nadzieję, że ta faza minie.

Witam wszystkie nowe Słodkie. Mam nadzieję, że uda Wam się gładko prześć przez resztę ciąży z opanowaną cukrzycą
 
Maria bierze się za siebie, a o badanicach na echo sewrca usłyszałam tutaj na forum i nie potrzebnie bo przynajmniej nie męczyłabym dziecka, on jest zdrowy i był zdrowy ale ja na wszelki wypadek zrobiłam badania chyba dla siebie , żeby być spokojniejsza.
Z opisó widać, że nasze dzieciaczki coraz mądrzejsze i cwańsze :))))

Maja uważaj , żeby Jagodziak sam nie wszedł do pralki bo i to się zdarza hi hi
 
Hej dziewczyny! wczoraj sie przestraszylam, po kolacji rozmazała mi sie kropla z palca, rękę miałam z nerwow troche spoconą i wyszło mi 61:(, po pieciu minutach powtorzylam i było 86, wiec lepiej, po kolejnej pół godziny 94. Co o tym myślicie???
 
reklama
o Boże to czemu ja jem tak dużo i mam te cukry takie niskie. Może jest coś nie tak??? Jak bym zjadla tylko taki jogurt to bym chyba miała cukier ponizej normy. Napisz prosze co o tym myślisz. Ja mam wizytę u diabetologa dobiero za tydzień w środę nie wiem czy mam dzwonić wczesniej!?:baffled:

jak już pare osób wspomniało ta dieta jest bardzo indywidualna więc pewnie Twoje porcje jedzenia są ok:-) to wszystko też zależy od przemiany materii, jak masz bardzo szybką to sie zjada więcej:-) ja mam koleżanke która je 3 razy więcej odemnie a wygląda jak patyk, a ja wystarczy że coś więcej zjem to mi w tyłek wszystko idzie:wściekła/y: więc plusem tej dietki jest to że sie wkońcu zdrowo odżywiam no i regularnie bo z tym zawsze miałam problem i waga leci w dół:-)
 
Do góry