miranda
Fanka BB :)
Dzięki dziewczyny. Mój synuś w wyniku cukrzycy miał nie wykształcone organy wewnętrzne, w tym przerośnięte serduszko. Każdy skurcz powodował ograniczony dopływ krwi i powietrza. Zrobiono cesarkę juz po kilku godzinach od próby naturalnego porodu wywołanego hormonem.
Sprawdzam cukier z obciążeniem raz na jakiś czas, teraz 11.06 mam mieć znowu. Niedawno,z 2 tyg. temu sprawdzałam na glukometrze po 2 godzinnym niejedzeniu i było w normie, nawe dosć nisko. Teraz mam takie patyczki którymi sprawdza sie cukier w moczu, tyle że tymi patyczkami wcześniej cukru mi nie wykryto, a był. Też myślałam o kupnie glukometru, ale jak was poczytuję, a robię to dośc regularnie, to czytam że one czasem zawyżają, a ja jestem panikara i w sumie nie chce wpadać w wiekszą paranoie niż mam. Ale chyba jednak się zaopatrzę w niego, i będę sie was dopytywać co i jak. Ostatnie usg w 30 tyg pokazało że Mała zaczyna wychodzić poza parametry, albo tuż na lini granicy. Ważyła 1805, HC, główka294mm, w granicach, brzuszek281mm, ponad normę, nóżka58mmw normie.
Sprawdzam cukier z obciążeniem raz na jakiś czas, teraz 11.06 mam mieć znowu. Niedawno,z 2 tyg. temu sprawdzałam na glukometrze po 2 godzinnym niejedzeniu i było w normie, nawe dosć nisko. Teraz mam takie patyczki którymi sprawdza sie cukier w moczu, tyle że tymi patyczkami wcześniej cukru mi nie wykryto, a był. Też myślałam o kupnie glukometru, ale jak was poczytuję, a robię to dośc regularnie, to czytam że one czasem zawyżają, a ja jestem panikara i w sumie nie chce wpadać w wiekszą paranoie niż mam. Ale chyba jednak się zaopatrzę w niego, i będę sie was dopytywać co i jak. Ostatnie usg w 30 tyg pokazało że Mała zaczyna wychodzić poza parametry, albo tuż na lini granicy. Ważyła 1805, HC, główka294mm, w granicach, brzuszek281mm, ponad normę, nóżka58mmw normie.