reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Witajcie... postanowilam wczoraj do Was zaglądnąc, bo dawno nic nie czyałam co u Was.. i się mile zaskoczyłam jak przeczytałam, że ktoś o mnie pamięta.....

oczywiście składam roczniaczkom najlepsze życzonka.. samych pogodnych dni, żadnych chorób i cudownych rodziców, co będa spełniac wasze każde zachcianki...

majka: roemer krowa to mój typ numer jeden... my mamy teraz ten pierwszy roemer i Agata ma jeszcze w nim dośc sporo miejsca... więc nei wiem kiedy go kupimy.... oczywiscie ze nei ma fotelika idealnego ale ten jest naprawdę ekstra...
któraś się pytała dlaczego nie z przedzialu 9-36.. oczywiscie koszt jest mniejszy.. ale to producenci wymyslili taki przedzial glownie dla ludzi mających na względzie swoje finanse... ja jestem zdania (i specjalisci tez), że to pozorna oszczednośc, gdyż foteliki z przedziału 9-36 mają zbyt dużą rozbieznosc wagową.. bo nie wyobrazam sobie iz w jednym foteliku w tym samym przedziale moglaby siedziec agata i kacper... po prostu kosmos.. oboje mają inne organizmy a te foteliki a'la uniwersalne neistety nie sa w pełni przystosowane do ochrony małych dzieci... drugi dla mnie wazny argument, to testy ADAC... foteliki z przedzialu 9-36 wypadają w testach niestety gorzej duzo niz te z przedzialu 9-18. następny argument, to oczywiscie brak pozycji do spania dla dzieci w fotelikach w przedziale 9-36... lub ta mozliwosć to tylko leciuchne odchylenie fotelika... dzieci do 2 lat praktycznie zawsze spia w aucie... i wazne aby w tej pozycji do spania mialy zapewnione bezpieczenstwo... foteliki 9-18 sa pod tym względem wygodniejsze i bezpieczniejsze...
wiadomo.. foteliki kosztuja.. ale tylko firmy mające pieniądze na wykonanie testów ADAC są dla mnei wiarygodne.. ktoś napisze, że jest duzo polskich producentow ktorych nie stac na testy.. toja pisze, że w takim razie nie powierzam bezpieczenstwa mojego dziecka firmie, ktora nie robi testow....... a ja wole aby testowano na manekinach niz na moich dzieciach.....

gabrielko: jakbyś organizowala jakieś spotkanie to ja bym sie chetnie też spotkała.. jakbyście chcialy dalej sie zee mna spotkac.....

Maria: ja bym niestety się w taką podróż autobusami i pociagami nie wybrała... to jest mega stresujące i może niestety nie być żadna przyjemnośc jesli sie okaze ze Bartek nie jest stworzony do podrózy przez dwa dni... wtedy lezac juz na tej plazy cala umeczona będziesz się stersować podróżą powrotną... ale to Twój wybór....

*********************************
i co u nas... Agata od tygodnia zasuwa na dwóch... na początku jej sie nogi rozjezdzaly i leciala wiecej na pupe.. ale teraz idzie jej to calkiem sprawnie.... no i w ostatnich 3 tygodniach wyszła nam cała góra zęboli czyli dwie jedynki i dwie dwójki.....
mnie całkowicie pochłania wykańczanie domu... a że jest 40 kilometrów od naszego głogowa to duzo spraw zalatwiamy na odleglosc... a raczej ja sama,....maz pracuje do 19 prawie codziennie... ja juz sie fizycznie wykanczam...
siadly mi kolana.... dzisiaj bylam u ortopedy bo nawet kleknac nie moglam.... wyciagnal mi 6 strzykawek plynu z kolana lewego.... bylam w szoku.... dal mi masci leki.. i powiedzial, ze musze sie zaczac fizycznie szanowac.....
ech... czuje ze starosc nie radość....
*********************************************************************

pozdrawiam dziewczynki...
 
reklama
hej,

witam się po moim mini urlopie ... zmęczona jak diabli ...

Nice-girl - jeszcze raz gratuluję fasolki, niech ślicznie rośnie i nie dokucza mamusi i super, że trafiłaś na fajną ginkę

Majka spóźnione 100 lat dla Jagódki

Wiolan gratulacje dla chodzącej Agatki

Elmoo dużo zdrowia dla Zosieńki

Anus mi się tak zdarzało ... ja po porodzie miałam "krwawienia" równo 6 tygodni i były rożne bardzo. I zazdroszczę dobrych wspomnień cesarkowych ... mnie do tej pory samo wspomninie wkurza ...

Domkaa trzymam kciuki za dentystę ... ja też nie znoszę i wybieram si na przegląd od 4 miesięcy bo boję się, że teraz coś znajdą ...

Agga dziewczyny powiedziały już wszystko ... mam nadzieję, że znajdziecie czas i odpowiednio spokojna chwilę, żeby to wszystko obgadać i od nowa ułożyć. A siostra Twojego M. to podły babsztyl i tyle
 
Wiolan witam:-)
co do spotkania to Aureolcia jest z Tobą w kontakcie. wcześniej się umawiałyśmy na 9.05. ale Natanek nadal ma wodę w nosku, nie wiem czy to nie przez ząbkowanie, we wtorek idziemy na szczepienie wrrr to wszystko się okaże. Ale oczywiście jak najbardziej się zobaczymy:-)
 
Wiolan witam:-)
co do spotkania to Aureolcia jest z Tobą w kontakcie. wcześniej się umawiałyśmy na 9.05. ale Natanek nadal ma wodę w nosku, nie wiem czy to nie przez ząbkowanie, we wtorek idziemy na szczepienie wrrr to wszystko się okaże. Ale oczywiście jak najbardziej się zobaczymy:-)

super słodkie macie to zdjecie w podpisie... ale chyba mało aktualne???
 
Wita mama z niebolącym zębem!!!

Dzięki dziewczny za kciuki :) Znieczulenie pomogło, kanały przeczyszczone, ech, och, ach jak to cudnie może być...dziś nie obudzi mnie ból ani temp. 38.8 tak jak w poniedziałek..

Wiolan no pewnie że pamiętamy :) Super że u Agatki takie newsy bo i chodzi i ząbki :) Dużo wrażeń:) Hej i zaraz też roczek!!! Balony kupione??? To ja już posyłam masę buziaków dla malego słodziaka z okazji urodzin bo wyjeżdżam na tydzień :**
A Tobie współczuje zmęczenia i tych kolan:szok:mam nadzieję że i jedno i drugie wróci do formy i na odpowiednie tory :)
Co do fotelików to powiedziałaś wszytko to co czytałam...nic dodać nic ująć...


Anus ja też tak miałam ;) Taka sinusoida :) ale minie :)


Kasia B. dzięki kochana :) Ty lepiej zbierz się i idź co by być mądrzejszą od niemądrych i głupio upartych :)

Pozdrawiam słodziaki
 
witajcie slodkie :)

u nas dzisiaj wielki dzien :) impreze robimy u moich rodzicow o u nas by weszlo 6 osob a ma byc 10 ... wiec byloby ciezko .... :)
tort zamowiony, ciasto zrobione, jade zaraz na zakupy na salatke, swieczke jakies soki.... :) macie jakies pomysly czy cos jeszcze by wypadalo miec? to w sumie tylko ma byc kawka i ciacho a nie zadne kinderparty .... wiec nie mam pomyslu :)

jagodka co raz czesciej probuje stac sama bez podparcia co smiesznie zazwyczaj konczy sie po sekundzie lub dwóch upadkiem na pampka :):):) slodkie to :) zaczyna pomalu wcinac wszystko jak leci... pol banan, herbatniki, kanapki z szynką :) wczoraj stwierdzilam ze chyba juz pora na kolacje dawac cos wiecej niz tylko mleczko wiec zrobilam kanapkę, zjadla ponad pol i myslelismy ze nie bedzie chciala mleka.... a tu 150 zlecialo do dna :)

nice - do fotelikow dodam jeszcze tylko to co mi pan wsklepie wskazal, ze fotelik z tak duza rozpietoscią musi byc dosc wąski zeby male dziecko w nim siedzialo, wiec wieksze dziecko w np zimie ma juz mocno niewygodnie :)

Domkaa - no ja akurat do dentysty chodze kompletnie bezstresowo i bez znieczulenia.... ale po ciazy mam dramat dentystyczny i musze chyba polowe zebow zaplombowac i co najgorsze 1 i 2 .... a myslalam ze w tych zebach ubytek jest nieralny.... no i tu chyba jednak wezme znieczulenie bo to bardzo bolesne zebole.... ehh....
o jaaaaa i ten wyjazd :) no mam nadzieje ze do wroclawia :) hihhii :) udanego urlopowania się :)

Elmoo - super ze wszystkie badania w porządku :) tak trzymać :) co do lodow to ja malej daje troche swojego :) wczesniej tak smiesznie usta wywijala a teraz ozorek wystawia i macha nim na prawo i lewo :) co do karmienia piersią i problemow tarczycowych to nie maja wplywu na male dziecko, inaczej sprawa wyglada przy braniu lekow na nadczynnosc, przy niedoczynnosci nie ma przeciwskazan :) a w pracy.... ehhh .... chcialam byc twarda i nie wzielam zwolnienie na czas leczenia.... no a ze moj stan psychiczny byl straszny to narobilam takich baboli ze glowa mala..... :( no nic najwyzej mnie wywala :)

iryska - co do diety to patrze na moją sciąge ze szkoly rodzenia i z zakazanych rzeczy są m inn chleb razowy :) a dokladniej: kawa, alkohol i wszystko co gazowane, pieczywo razowe żytnie, tluste ciasta, tluste wedliny i konserwy mocno przyprawione, tluste rosoly, zupy zasmażane, fasolowa , grochowa, ogorkowa, szczawiowa, kapusniak innymi slowy wszystko gazujace, grzanki, smarzone warzywa strączkowe, ogolnie smażone rzeczy tradycyjnie, placki ziemniaczane, frytki, cebula, chipsy,warzywa wszystkie kapustne, kalafior, ogorki, rzepa, fasola , groch, brokuly, fosolka szparagowa, rzodkiewka, cebula, czosnek, owoce pestkowe, rabarbar....ehh to tak w skrocie - oczywiscie nie znaczy ze ci tego nie wolno, ale jak zjesz i dziecku beda bąki przeszkadzac to po prostu odstaw na jakis czas i spróbuj znowu :)

anus - no u mnie tez tak bylo ze raz sie lalo raz nie i tak w kolko, tak czy siak za kazdym atakiem bylo coraz mniej, ale jak szlam do gina na kontrolne badanie po 6-8 tyg. to jeszcze cos tam wyplywalo, juz takie delikatne ale jednak :) wszystko jest ok, do póki zapach nie jest nieprzyjemny :) wtedy biegiem do lekarza :)

wiolan - brawo dla agatki :) jaka to zdolna panna :) co do wykonczenia to wiesz ze robisz to dla siebie :) ile potem bedzie radosci :) zycze szybkiego powrotu do formy :)

agga - co tam u was? wyjasniliscie sobie wszystko? jest juz ok? trzymam kciuki zeby tak bylo :)
 
Ostatnia edycja:
doczytałam was wreszcie - i Bartek się obudził! i nie zdążę odpisać :(
ale MAJKA STOOOOO LAT DLA JAGÓDKI :)
Nice - fotelik cybex jest beznadziejny :) to coś na kolana jest tak wąskie że Bartek w wieku 7 miesięcy się nie zmieścił. te foteliki do 36kg są właśnie podobno niebezpieczne tylko ten cybex dobrze wychodzi w testach przez tą blokadę na kolana - ale jest nie fajna.
Zresztą ja myślę że Bartek pojeździ w tym chicco spokojnie do 2,5 roku a potem już tylko na tym podwyższeniu.

NIE jadę na Krym - boję się podróży i stresu z nią związaną - pojadę za rok jak już Bartek będzie może wreszcie przesypiał noc, bo jak narazie to ciągle się budzi z mega wrzaskiem na mleczko.

Piaskownicę GABRIELKO kupiłam w końcu - domek Małgosia z Praktikera - on ma piaskownicę pod spodem a domek wziełam na raty ( tylko teraz musze zrobić jakąś przykrywkę na piaskownicę).

Mam już dużego stresa związanego z brakiem uzębienia u Bartocha ma tylko jedynki dolne i górne i ciągle gorączkuje i wyje w nocy - ale NIC nei wychodzi - czy może słyszałyście o takim przypadku żeby z powodu jakiejś choroby zęby nie wychodziły ?????
 
Maria, ja bym zrobila rtg uzebienia ale dopiero jak Bartek skonczy 1,5 roku.. wczesniej ponoc może się tak zdarzyć.. są dzieci co bardzo dlugo zebow wogole nie mają... wtedy stomatolog musi zdjeciem sprawdzic, czy wogole cos pod dziaslem jest.. takze skoro ma jedynki to nei ma obaw.. bardziej bym sie sklonila aby mu zrobic badanie moczu i krwi... dzieci czesto przy zakazeniu ukladu moczowego mocno placza.. a przy niedoborze zelaza rownież są rozdraznione..

Majka: czy już zakonczyłaś cycolenie???

Gabrielka, udało się coś w sprawie pracy??? i dobrze, ze mama ci pomaga... czy była już i pojechała... cholercia coś mi się dzisiaj już wszystko kiełbasi.....
 
Majka u nas na roczku było 17 osób. była to typowa imprezka, w której pomagali rodzice, a jak oni pomagają to zawsze jest tak, że niczego nie może zabraknąć i zawsze połowa zostaje.

Maria ja kupiłam piaskownicę drewnianą 120x120 drewnianą przykrywaną, mam już skręconą tylko piach trzeba w poniedziałek przywieź .

Wiolan praca? temat morze, ostatnio brak natchnienia na dokładne szukanie, przeglądam ale nie wszystko. mama jest do początku lipca także mam dużą pomoc. Rodzice pojechali na weekend i dzwonić stamtąd oznajmili mi , że w następnym roku jak już będzie wnusio chodzić za ręke a nie w inną stronę to biorą go obowiązkowo - oni wogóle zwariowali na jego punkcie :))) ogólnie wszystkich wnuków traktują tak samo, jednak wnuk jest w domu
 
reklama
Wiolan - dzięki za radę masz może rację z tym układem moczowym, bo często się łapie za siusiaka i wyje. tak już raz o tym pomyślałam i mi przeszło, ale skoro mówisz to zrobię mu te badania. A co do zębów, to martwię się bo naprawdę często gorączkuje po dwa dni - ale w sumie to wszystko może być ten układ moczowy przecież.

Gabrielko
- gratuluję piaskownicy - zapraszam do mnie po piach bo mam go mnóstwo z budowy.
 
Do góry