reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Witam wieczorowo.

gabrielka a tak zapytam to już nie masz za dużo włosków na brwiach?
Bo wiesz taki makijaż to niestety zawsze widac że to nie henna...

No i pytanko mam co mogę dac Hani??jaki twarożek mogę jej dac? i jakigoś danonka? bo już ma 11 miesięcy a ja nie mam tej książeczki z bobovity...i jogurt naturalkny z czym podajesz Natanowi?

majka karmię piersią dalej nie znam sie na mm jak skończy rok to pójde do lekarza i wtedy mi tam powie co mam kupic...tu zadałam pytanie to nikt mi nie odpowiedział :/
No i suuper że usłyszałaś mamo ...moja tylko gada tatatata...a prędzej tak ładznie mówiła mama

aggula super firmy ale tez dość wysoka półka cenowa

Widzę że agga się nie pochwaliła.

Filip wysłał do mnie smsa dzisziaj z bużka.....taki mądry chłopak :)
 
reklama
Dziewczyny, dziewczyny dziewczyny!!!
No bo ja pod sufit ze szczęścia skacze! Najprawdopodobniej jutro jedziemy po tego nieszczęsnego piesa! po scysji z M sie unormowało, dogadaliśmy się i ja wynalazłam Afro. Nie jest Huskym, nie jest rasowcem.. jest kundelkiem z Warszawy :D

Już wyjaśniam skąd moja radośc :) otoz jako dziecko - 7 lat dostałam na urodziny swojego pierwszego pieska - Atos ze schroniska. Był najcudowniejszym, najmądrzejszym i najkochańszym psem pod słońcem. Posłuszny, nie wchodził w konflikty itd itp. Az pewnego razu zauwazylam, że jedno jądro ma mniejsze i okazało się, że to tarczyca. Daliśmy go do najlepszego weta w mieście ale ta oddała go na operację do jakiegoś innego mało doświadczonego (Atos miał ok. 10 lat wtedy) i zrobił operację po czym jak oddawał go mojemu tacie to sikała z niego krew - źle zszył. Atosek wrócił na stół i dali mu drugi raz narkozę i serduszko mu nie wytrzymało ;( Następnego dnia był już Aramis o którym pisałam wcześniej ale mimo to rozpaczaliśmy po Atosku jeszcze dłuuugo.

Jak zobaczyłam zdjęcie Afro, to nie mogę zrobic nic innego jak tylko go przygarnąc!
Zobaczcie same: Afro :)
Jutro z rana dzwonimy aby dogadac szczegoly adopcji. A ja się cieszę bardzo bo wiem jak takiego piesa czesac, jak dbac o takie futerko. Z opisu na aukcji wynika, ze charakterem zblizony jest do Atoska a to dodatkowe ułatwienie dla mnie no i do tego jest wykastrowany, co wykluczy histowię podobną do tej Atoskowej.

Co do Husky i rodowodów itd. czytałam dzisiaj sporo i dogłębnie przemyślałam sprawę naszych możliwości zarówno czasowych jak i finansowych. Doszłam do wniosku już tak serio serio, że Majka miała rację... nie nadajemy się do rasy, która potrzebuje aż tyle ruchu. Może później, kiedy Filip będzie starszy a my bardziej dojrzali. Poza tym uznalam jeszcze, że jednak rodowód to bardzo ważna sprawa a na to nas w tej chwili nie stac. A brac psa "rasowego" po to aby sie chwalic nie ma sensu bo tylko krzywde mu zrobimy. Biorąc Afro damy mu napewno kochający dom i uszczuplimy schronisko o jednego pieska :)

Sorki za taki entuzjazm ale... nie mogę inaczej. 10 lat czekałam na swojego Atoska i się doczekałam! Jest nawet nadzieja na to, że się dogadają z Elunią :D
Ahhh.... jutra się nie mogę doczekac!
 
agga ciesze sie ze bedziesz miec psiaka ..ja nie wyobrazam sobie teraz jak bym nie miala mojego psiaka Sparkyego .... :-)daj znaćjak sprawy adopcyjne :)

aasica
no wlaśnie te ceny są najgorsze ..ale wiesz co naprawdę te kosmetyki sa warte więc wiem że płacę za coś co działa ....i są wydajne także ta cena to się rozkłada na jakieś 3 miesiące no kremy może krócej ....

Dziewczyny ile mierzą/ mierzyły wasze 3 miesięczne dzieciaczki... Boszz mój Niko urodził się 52 maleńki a teraz ma juz 65 ..w centylach jest ponad sredniej .... a waga jest około 5 kg troche mało ale nie jest chudy do wzrostu wygląda ładnie nie ma fałdków ale nie jest chudy .... mój S jest wysoki więc poszedł w tatusia.....
 
Assica koleżanka ma zrobiony permamentny i wygląda jak naturalny, nawet lepiej niż henna, a ja mam włoski hi hi , otoczke twarzy mam czarną, a włosy teraz obecnie orzech (miałam już wszystkie kolory, łącznie z blondem - tylko, że wcześniej uwielbiałam balejaże)

Agulla nie wiem ile miało moje serduszko bo mierzyłam ale nigdy nie zapisywałam, co do wagi bo na początku w siatkach Natanek był w 25 a teraz w 90. On urodził się normlany 3320 i 56cm i przybierał na wadze standardowo, ale jak już zaczeliśmy wprowadzac powoli słoiki, później już jajecznica, jogurt, serki to przybrał, i najlepsze , żę nie widać tego po nim, tylko ma masywne nóżki , jest ubity, umięśniony, nie ma tłuszczu rozlanego :) pamiętam, że też przeżywałam wagę, ale to wszystko przyjdzie w czasie.

Assica, ja od 10 m-ca karmię już normalnie. jajecznica conajmniej 2 razy w tyg, jogurt naturalny dałam np. z dżemem swojskim, albo z owocami, ale nie za bardzo mu to smakowało :((( koło roku zaczełam dawać monte, danonki i danio, najczęściej daje danio i monte i codziennie dostaje serek z razji tego , że nie za wiele pije mleka.
np. rano dałam 150mleka to wypił prawie wszystko plus kanapke z serem zółtym startym to próbował ściągnąć i nie wyszło to nie jadł, na 2 śniadanie zjadł jajecznice plus troszkę chleba z masłem i 90ml kakao (o dziwo wypił) na obiad będzie jadł normalną pierś z kurczaka ziemniaki i warzywa mu ugotuje któe nie wiem czy zje i zaraz po obiedzie dam mu 50g serka, później owoc, staram się , żeby codziennie dostawał jabłko, żeby przyzwyczaił się do smaku do jabłka serek i na noc 150ml kaszki. a herbatkę czy kompocik ma cały czas.

Assica podajesz już herbatki w niekapku? czy nadal butelka?

Antonina jak cukry?

Ja od poniedziałku zaczynam brać chrom bo mam straszny apetyt na słodkie, a wkróce zima się kończy ;-)
 
Hej kochane :)

Nie wiem czy nadrobię, bo czasu mało i czuję się jakbym szła do więzienia a nie do pracy wracała :wściekła/y::wściekła/y:
Dzięki za słowa wsparcia i życzenia zdrówka dla małej :)
Z malutką lepiej - dużo mniej kaszle, tylko na fridę się obraziła i jak już widzi to się drze wyrywa płacze jakby ją ze skóry obdzierali i ostatnio już odpuściłam bo dopiero katar miała po tym płaczu!!!! Jak mam jej teraz wyciągać gilony?? a ma po nocy że hej!!!??
Mam pytanie o kupki po antybiotyku- acidolac bierzemy - są bezzapachowe tzn. nie śmierdzą!! M mówi że się czepiam pierdół no ale jak zawsze jechało tak że nie pytajcie a teraz albo zapachu nie ma albo taki słodkawy to ja już nie wiem?!A no i pupę po 1 dniu antybiotyku odparzyła... już nie pamiętam czym to leczyć, nadmanganian i sudocrem narazie nie pomaga?!

Gabrielka no Twój Natanek je jak duży chłopczyk :) Ja daję herbatkę z niekapka już - kurka za wcześnie??BO pytałaś Aasicę czy daje a jej Hanka już duża. No ale Zośka obrażona na smoczki butelkowe i najlepiej z niekapka herbatka idzie - nawet od czasu do czasu sama trzyma a potem jedną ręką wywija i herbatka na głowie i czym się da!

Agga
moim zdaniem decyzja o psie słuszna. Dzieciaki inaczej się rozwijają jak jest psiak - gdzies był program o tym z fizjoterapeutą Zawitkowskim i mówił że pies wypełnia stado daje poczucie bezpieczeństwa i zresztą sama zobaczysz że możesz śpiewać dosłownie o wyspach bergamutach a jak dziecko psa zobaczy to już nic się nie liczy ;)

Agula ja tam ciągle nie wiem ile mała mierzy. Nosi ubranka na 68-72 a z wagi to gdzieś 8 kg. W centylach to 50 się trzyma chyba. Jak się udał wieczór przy drinkach. Bym sobie winka popiła.... eh jak za studenckich czasów - lubię. Psiaka masz slodkiego - widziałam ;)

Aasica
- lekarz Ci powie że masz kupić to mleko którego przedstawiciel zaoferował mu wycieczkę zagraniczną ;) Śmieję się ale wiem że są takie przypadki bo te mleczka jeżeli mały nie jest alergikiem lub w rodzinie najbliższej nie ma to podobne do siebie. U nas wszystkie jednakowo małej nie pasują ;) moje też nie bardzo - nie chce z butki i już. A i widziałam w sklepie że są jogurty misiowe po 6 miesiącu więc te to juz dawno mogłaś dawać :) - ja jeszcze poczekam.

Kozica
najważniejsze że dzidzia zdrowa :) Jak będziesz mierzyć już to daj znać jak wyniki. Mierz godzinę po posiłku - do 120 rygorystyczna- niektóre miały do 140 . Ale chyba bezpieczniej trzymać się 120 a jak się przydarzy więcej to wiesz że to nie konic świata jeszcze.

Majka
moja też od 2 tyg staje na 4 łapki i się buja ;) Nieżle to wygląda, ale jak narazie każda próba ruchu do przodu czy do tyłu kończy się rozjechaniem :) Nie wiem kiedy ruszy ale słyszałam że dzieciaczki często najpierw do tyłu idą - można wtedy je postawić blisko ściany to ruszą w przód ;) JA tez chce mamamaaaa słyszeć - ehh narazie to małej wrzaski najlepiej wychodzą i śmiechy w głos - aż wspominam te chwile jak robiła aghuuu abuuu :-)

NIce girl- współczuję hałasu - my rok temu się wprowadziliśmy do domku i jakoś się nam zapomniało zrobić wywietrzniki no i dawaj dziury w ścianie w kuchni garderobie łazience - bajka:wściekła/y::wściekła/y: przy czym w kuchni nadal mam wystającą piankę z dziury bo jakoś czasu M brak by to skończyć - a ja niecierpię takiej rozbabranej roboty!!!

AAA no i kupiłam wczoraj sobie stanik taki sportowy było napisane S/M no i wzięłam - rano był w miarę dobry ale w związku z tym że staram się małej piersi nie dawać do południa żeby sie przyzwyczaiła że w tym czasie cycusia nie będzie to o 15 stanik już mi sutków w zasadzie nie zakrywa:baffled::baffled: to się urządziłam :-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Ale Wam zazdroszczę już maluchów, że już takie w sumie pocieszne - takie paromiesięczne. :-) i cukrzyca poszła w niepamięć

ale to wszystko mam nadzieje przede mną...

u mnie cukry układają sie bardzo pomyślnie. Aż czasami myśle czy ja wogóle mam tą cukrzycę;-) wczoraj u znajomych wieczorem zjadłam troche śledzi w takim sosie jakby, po bałkańsku (oczywiście wybierałam tylko same śledzie bez dodatków) do tego z 2 kromki chleba, a to było ok 21 no i po godzince cukier 118

od 3 dni nie przekroczyłam 120, no ale staram sie nie "grzeszyć" wiec może juz sie troche unormowało.

nie wiem tylko czy dobrze robie rano bo jem najpierw coś małego, zazwyczaj krążek ryżowy z czymś tam (dziś z żółtym serem) po czym po 0,5-1 godzinie jem już np jajecznice/omlet/parówke z 0,5 kromką chleba i jakaś zielenina i dopiero od tego posiłku mierze po godzinie i mam cukier poniżej 100 już od 3 dni (94, 98)

mam nadzieje że nic nie namieszam.....:-)

a najgorsze jest to że jak mam takie dobry cukier to od razu kusi mnie zjeść cos zakazanego....mmmm, na razie tylko kładę kapke dżemu jak robię te placki otrębowe - jak dla mnie bomba deser:-D....ciekawe jak długo....
 
Elmoo śiwtnie, że dajesz już z niekapka, ja zrobiłam błąd bo dawałam kilka razy z niekapka, ale nie za bardzo mu pasował to dziadki mówią "nie męcz go" i ja nie byłam konsekwentna, ale dziś pił herbatki wyłąćznie z niekapka i postaram się tylko z tego mu podawać. Próbowałam już mu dać z lovi 360 stopni ale jeszcze nie do końca wie o co chodzi, ale będę próbować. Pił z rurki i ciągnął tylko nie wiedział co zrobić z tym co ma w buzi i wypluwał - czasami tak patrze ile my rodzice musimy dać , żeby dzoecko się nauczyło.
Natanek jest teraz na etapie, że jak go karmię kaszką np to koniecznie druga łyżka musi być u nie w ręcę i w misce, czasami trzyma jego rączkę i karmię ale on sam :)))

Antonina wyniki rewelacja, ja bym poczekała chociaż 1,5h po 1 śniadaniu, hm Ty mierzysz po 1h a ja miałam normę po dwóch i moja diabetolog wytłumaczyła mi to , że np. pieczywo ma wysoki wskaźnik glikemiczny a co za tym idzie to to, że cukier rośnie wolniej. Ale każda z nas miała inne normy, możesz czasem z ciekawości jak zjesz pieczywo zmierzyć też po 2h, żebyś zobaczyła jak cukier rośnie.

Dziewczyny co do podnoszenia się to chwila moment ruszą :))) u nas było tak, że najpier był delfin, później klękanie, później nogi prostował w kolanach i opierałsię na rączkach i jak już wystartował to ....ja go czasami brałam i trzymając za nóżki prowadziłam
Moje serduszko już śpi na noc:)))
 
Elmoo a wieczor babski udal sie nawet drink mi smakowal ale szczerze to wypilam jednego i na wiecej ochoty nie mialam ..jakos tak niby smakowal ale jakos musze przywyknąc ze moge alkohol pić hehehhe choć ja do picia to nigdy glowy nie mialam na imprezach to jednego drinka potrafilam pic i pic gdzie kolezanki juz 3 , 4 zaczynaly a ja przy jednym ..hehehhehe :-).....super że mała juz kaszle mniej ..teraz te wirusy sa okropne ......aco do mojego psiaka to prezent od S spontaniczny ...ale szczerze takiego przytulaka to ja w zyciu nie widzialam jest genialny wierny kochajacy i kazdy mnie zaczepia na ulicy bo jeszcze S mu ubranko czerwone kupił jak motorowiec hehehhehehehe ale przynajmniej do domu czysty po spacerach wraca :):):)

antonina01 super wyniki ... ustal sobie godziny jedzenia wczesniej pislaam jak jak jadlam i bedzie ci latwiej ......

Niko juz zasnął na noc tzn o 22 jescze jedzonko wypada ale to zje i dalej pojdzie spac ;) a ja wtedy razem z nim ...a ja słuchajcie dostalam okres po porodzie pierwszy 26 i kurczebez zanych bóli nic tak jakby normalny okres .... no i w sumie tak jakby mi sie juz kończył ....ja zawsze tak krótko miałam ale myślałam że po porodzie to będzie dłuższy i bolesny a tu kurcze super.... no i biore cilest ....ale chyba zdecyduję się na spiralkę.........
 
reklama
witam wieczorowo!
agga piesek jest śliczny!!!! nic tylko wyściskać!

antonina super że masz już takie wyniki!!! Ja tu dużo korzystam z tego co piszesz i z Twojego doświadczenia ;-) kupiłam sobie drzem słodzony fruktozą, jutro wypróbuję czy mogę go jeść. Napisz jeszcze raz proszę jak robisz te placki otrębowe???

A ja dziś mam już glukometr ale dopiero od popołudnia więc zdążyłam zrobić 2 pomiary i oba w normie!!!! tzn. poniżej 120!!!! zobaczymy jak będzie jutro po śniadaniu hehehe, na dodatek wyjeżdżamy do teściów a tam przecież nie będę sobie gotowała więc myślę że może być mały problem, ale nic trzeba to jakoś przeżyć. Nie będzie mnie kilka dni więc do usłyszenia po powrocie!!!!
 
Do góry