reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

haha aagula jakbym nie karmila to juz bym dawno sie ożłopała wszystkiego co byloby w zasiegu reki :)

dziewczyny ile czasu u dzieci mija od nauczenia sie stania na czterech do momentu ruszenia z miejsca? bo jagodzianka juz prawie dwa tygodnie buja sie do przodu i do tylu :)

a dzisiaj mnie moje dziecko pierwszy raz zawołało.... tzn jak jej zniknelam z pola widzenia to usluszalam
"mammmaaaaa !!!!!!!!!!" hihihi slodkie :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
majka20001 ale to musi byc fajne uczucie jak dziecko pierwszy raz swiadomie zawola mame hehehehhe ...wiesz co z tym na czterech to roznie pewnie niedlugo sie odwazy narazie sie przymierza hehehhe
 
Majka, Agula przy wyborze rasy kierowałam się raczej tym, że pora zdecydowanie zmienic tryb życia. juz mialam zaplanowane cotygodniowe wypady zeby psa wymeczyc, ustalone bylo z M po pracy dlugie spacery z nim robi i takie tam pierdoły a i Filip jeszcze parę miesięcy podrośnie to odpowiednio zaopiekuje się psią energią :)
Takze to nie byl wybor ot tak sobie bo ladny i jest.

Co do ogrodka... moze kopac ile chce :) chocby w hm salacie, bo w marchewce mu nie dam bo uwielbiam ;p

Absolutnie nie odbieram "uff" jako czegos zlosliwego i zgadzam sie w 100%. Tyle że kurde miałam naprawde dobre chęci (wiem, że niemi piekło wybrukowane) no i chęci zmiany siebie bo jestem zapasła jak świnia w tej chwili, nie ruszam się w ogóle a że z piesami bawic sie lubie bardzo to sobie pomyslalam, ze to bedzie dobry pomysl...

Ah już mi sie mysli plączą, sorki. Jak trochę otrzeźwieje ze złości itd to się odezwę bo mimo wszystko kwestia psa jest otwarta jeszcze ale to czy wezmiemy zalezy od M. Bo jak pewnie juz pisalam sam nie chce wszystkiego robic :/

A teraz doczytałam.. gratulacje dla Jagódki i wołania mama! :D
Ja się nie chwaliłam ale Filip też juz woła jak nie zwracam uwagi tylko u niego to jest taki krzyk jakby zły na mnie był :( i ja nie wiem czy on rzeczywiscie mnie ze zloscia wola czy inaczej nie potrafi...
 
Agulla ja też mam fajną kosmetyczkę, przede wszystkim jest dobra, ale ja chodzę wyłącznie na depilację brwi i ewentualnie henne, pamiętam jak poszłam do niej, żeby oczyściła mi twarz, to zapytała co ma czyścić - i wtedy wytłumaczyła mi , że nie ma co, a jak zacznę to już będę musiała to robić regularnie a szkoda takiej cery niszczyć, chociaż coraz częśćiej zastanawiam się nad permamentnym makijażem brwi. Co dziewczyny myślicie o tym?

Zmieniałam całkowicie temat - ale dużo opini to lepszy wybór :)))

My byliśmy na spacerku przed popołudniową drzemką ale wyłącznie chodzenie, żeby Natanek nie zasnął w wózku to po spacerku spał 2h i 10 min - rewelacja

Wiecie dziewczyny, wszyscy dookoła mówią, że dzieci uwielbiają bajka, ja włącze i po 10 minutach jest nuda


Dziewczyny czy macie przepis na dobrą pastę jajeczną, którą można podać dziecku?

Natanek nie lubi serów, już to zauważyłam wcześniej ale byłam pewna, że mu się to zmieni, póki co jak dam ser zółty na chleb to ją ściąga
 
gabrielka1308 nie mialam nigdy oczyszczanej twarzy .przez kosmetyczkę tylko sama sobie oczyszczam ...ja chodze tylko na maseczki odzywcze , brwi , paznokcie , czasem masaż ....a jesli chodzi o oczyszczanie to maseczka Shiseido..jest rewelacyjna ...wogóle kosmetyki tej firmy rewelacja .....sa naprawde bardzo dobre i jest po nich efekt ... jesli chodzi o makijaż pernamentny to włąsnie moja koleżanka robiła w Toruniu efektu jeszcze nie widziałam bo parę dni siedzi w domu opuchlizna schodzi ..więc jak mi się pokaże to dam ci znać jakie wrażenia ....

spacerki sa zrodlem zdrowia dla dzieci :)ja juz nie mogę sie doczekac wiosny, ciepla ,..........dluzsze spacerki ........
 
Ostatnia edycja:
Witam!
Dziewczyny przepraszam że ja tak tylko o sobie ale dziś już na nic nie mam siły... od poniedziałku będę na L4 więc będę miała więcej czasu ;-)
Jestem po wizycie u ginekologa, kazał się zanadto nie przejmować bo ten cukier wcale nie taki wysoki, mogę sobie mierzyć "jak mam glukometr" (to mnie najbardziej wkurzyło!!!!) ale bardzo lubię tego pana więc zagryzłam zęby i nic nie powiedziałam na ten temat, pan powiedział że mi receptę na paski wypisze. Do diabetologa się na razie nie wybieram, bo to dodatkowe koszty, jak nie będę sobie dawała rady z dietą to wtedy zobaczę. A glukometr załatwiłam sobie u mojej doktor pierwszego kontaktu, jutro go odbiorę!!!
Dzidzia jest zdrowa i rozwija się prawidłowo jak na razie :-) miłego popołudnia życzę!!!!
 
kozica ja tez tak moiwlam ze 142 to lekko ponad norme a mnie diabetolog zgasil ze nie mam sie łudzic bo cukrzyca to cukrzyca .... ale jak twoj lekarz chce cie prowadzic to moze on zna sie na rzeczy i pewnie dlatego bedziesz pod jego kontrola super ze dzidzia rozwija sie prawidlowo ...:):)
 
gabrielko w sumie nie wiem czy to wersja dziecięca pasty (na ten wiek) ale mimo wszystko napisze jak ja robię.
Otóż:
10jajek na twardo
cebula lub szczypiorek
łyżka-półtorej majonezu najlepiej winiary dekoracyjny
łyżeczka musztardy sarepskiej
sól i pieprz

Jajka tarkuję na drobnych oczkach (wcześniej przez maszynkę przepuszczałam ale na swoim takowej się nie dorobiłam jeszcze) to samo z cebulą. Reszta to wiadomo :) Wszystko do michy i mieszac widelcem i voila! Gotowe :)

Mam jeszcze przepis na drugą pastę kanapkową:

jedna makrela wędzona lub filety z makreli w oleju
3 jajka
łyżka majonezu
łyżka musztardy
sól i pieprz
(można dodac też ogórka konserwowego)

Jajka kroisz w małą kostkę, makrelę obrabiasz tak aby nie miala ości. Wszystko meiszasz w misce i zostawiasz na trochę w lodówce aby "przeszło" bo inaczej nie smakuje az tak dobrze ;p

Ta druga to chyba na później raczej bo chyba nie wolno podawac dzieciakom wędzonych ryb? Ja dałam na posmakowanie Młodemu trochę makreli i aż mu się uszy trzęsły ;)

Jakbys chciała, to mam jeszcze drugą wersję na makrelę z twarogiem lub ze szprotek w oleju, czy tez w pomidorach ;)

Co do sera to może też spróbuj potarkowac na drobnych oczkach? ;) Nie ściągnie a i smakuje o niebo lepiej niż plaster. A jeśli może jeśc majonez (może? bo w sumie się nie orientuję) to wymieszaj ten ser potarkowany z odrobiną majonezu.


Ja już się uspokoiłam trochę ale dopiero jak przysnęłam na dobre dwie godziny :) no ale jak widac powyżej, chaos jeszcze nie zniknął^^ no, ważne w sumie że humor wrócil :D
 
Agulla gdzie kupujesz te maski?

Agga dzięki, ale wydaje mi się, że majonez jeszcze nie powinno się podawać dziecku, ale muszę to sprawdzić

Kozica super, że z dzidzią wszystko w porządku, jak będziesz miała glukometr to sama zobaczysz jak u ciebie wygląda cukrzyca
 
reklama
gabrielka Wiesz co kupuje w drogeriach Sephora ...ale mozna tez przez internet .... tez polecam kosmetyki Lancome tez sa fantastyczne....teraz uciakam bo zaraz mam gości miłego piątkowego wieczoru życzę ...
 
Do góry