reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Agula - ja mówiłam że nikomu nie zostawię nawet mojej mamie (a wychowała bardzo dobrze 4 dzieci). rzeczywistość to zweryfikował i teraz nawet z obcymi zostaje. Nie zawsze mogę ją zabrać wszędzie i zostaje z dziadkami (teść jest w tym niezły-gra jej na organkach co Zoja uwielbia) z pradziadkami i z moimi koleżankami a czasem z obcymi na kilka minut. Zoja nikogo się nie boi na razie więc jest ok. Najgorsze było zostawić ja pierwszy raz. Strasznie się martwiłam i nie myślałam o niczym innym ale nic złego się nie działo i teraz jak chcę odpocząć na 2h to zostawiam ją dziadkom żeby się z córeczką bawili. Bardziej boję się zostawić ją z mężem niż z dziadkami. Także jak to mówią: najtrudniejszy pierwszy raz. Trzeba się cieszyć jak jest ktoś kto może pomóc
 
reklama
Nie wiem może tak narazie sobie tego nie wyobrażam :p Pewnie potem jak będzie starszy zmienie zdanie ....narazie chyba bym nie zostawiła ..... hehehe taka jestem zołza :p:p ( żart) :):):)
 
mAJKA: To my w sobotę pewnie koło Twojego bloku przejeżdzaliśmy... czy w domku mieszkacie?? mijamy stadion o rzut beretem, bo my ze strony środy śląskiej wjeżdżamy do Wrocka... mlogłybyśmy się w Magnolii np. kiedyś na czymś pysznym umówić:))))

gabrielka: napisz mi swojego maila, to ci zdjątka wyślę...:))))
 
Co do tv - to jestem telemaniakime, zanim podniosę głowę z łózka włanczam tv wyłaczam tylko wtedy gdy idę spać na noc, nawet nei zawsze ją oglądam ale musi lecieć. Bartek niestety nie chce oglądać ani bajek ani reklam ani nic takiego, ale przebywa z tv od urodzenia i tv mam w każdym pomieszczeniu.i nie wierzę w szkodliwość jak się ma umiar -od malego tak byłam wychowana, a jednak po lekcjach wychodziłam zawsze na dwór i się bawiłam i dużo sportu uprawiałam.
Gabrielko - muszę wziąć pożyczkę na głupie farby - wstępnie nas na nic nie stać :(

Ja mam masakrę bo maluch dalej lekko chory a tu do pracy trzeba, wczoraj została mama moja, dziś teściowa została 5 godzin i chciałam żeby jutro została, ale ona jednak doszła do wniosku że nie da rady bo to jednak dla niej za ciężko!!! i kurde muszę go jutro posłać do tej pani opiekunki na 9 godzin a w czwartek moja mama a w piątek nie wiem co z nim zrobię.aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ratunku!!! czemu nie mogę znaleźć opiekunki!!! koszmar
 
Nie wiem może tak narazie sobie tego nie wyobrażam :p Pewnie potem jak będzie starszy zmienie zdanie ....narazie chyba bym nie zostawiła ..... hehehe taka jestem zołza :p:p ( żart) :):):)


Ze mnie to dopiero zołza i wyrodna matka, bo zostawiłam Wiktora u teściowej na noc i odbierzemy go dopiero jutro jak mąż wróci z pracy :-:)-(
 
czesc kobiałki :)

Pasek :) hihihi no polecam się :) a moze sprobu zamiast tego sztucznego to sciągnąć sobie w nocy takie tłusciutkie i na wieczor następnego dnia dać? kurcze ja juz w ogole te sztuczne olalam bo po otwarciu to trzy tygodnie i zaraz wyrzucac trzeba.... brrrr.... a zapasy to ja robilam tak ze codziennie o 23 odciagam bo mala juz spi od 20 i do rana spac bedzie, maks z obu piersi sciagalam ok 60 wiec zawsze z dwoch dni do worka i do zamrażarki :) od wrzesnia tak robilam bo juz wtedy probowalam ja do sztucznego przekonac :) tyle ze teraz nie wiem czy ona to zje bo z pracy jej przynosze 100 a ona wiecej od mojej mamy nawet nie chce ... maks 50 wypije ... ehh dobrze ze to pol roku moze lezec :)
co do tv to jak sama z malą bylam to ogladalam ..... a moja mama jest calkiem anty telewizorowa i teraz przy radyjku mala siedzi... :) ja jak teraz wracam z pracy to mam dla malej juz tak malo czasu ze szkoda mi nawet wlaczac tv i caly czas spedzam z mala... ogladam dopiero po 20 :)

gabrielko - trzymam kciuki zeby to bylo tylko podrapanie :) a prezenty.... ja chyba symbolicznie tylko cos drobnego kupie, odpuscilismy w tym roku :(

Kasia B - ja tez jeździlam do samego konca... smialam sie ze do szpitala sama dojade a w czasie skurczy bede zjeżdżać w zatoczki autobusowe :)

nice girl - no wlasnie.... moj tez po rozwodzie.... kurcze nie wyobrazam sobie spowiadac sie ... i w dodatku zalowac za grzechy... :) i to jeszcze niosąc moje szczescie do chrztu :) ale mam cynk do jednej parafii tyle ze w centrum wiec i wiadomo koszty w knajpie bedą mega.... ehh do przemyslenia :)
kurcze trzymamy dalej z Jagodka kciuki za Przemka - zeby my sie w koncu poprawilo :)

elmoo - kurcze.... no niestety nie moge powiedziec zeby bylo lepiej... jest mi caly czas ciezko.... i wiem ze to chore bo powinnam byc zadowolona ale jeszcze ciężej mi jak wiedze ze mala sie do mojej mamy cieszy.... kurcze .... niedlugo bedzie .... hura hura hura - babcia !!!!!! i..... ooo mama..... :(

aureolcia - jak ci ... :) odpoczywasz.... ?? życzę najcudowniejszego ostatniego tygodnia w domku :)

Agula - ja mam do tej pory traume ze musze mojej mamie mala zostawiac....

Misiaszek - tarda babka bedzie z Zoi :) super :)

Wiolan - jak jedziesz w strone stadionu to najpierw mijasz domki a zaraz potem bloki :) z taka ulicą dojazdową co się tam wszyscy ciągle wpychają :) to ja włąsnie tam mieszkam :) no i z magnolią cos pomyslimy :)

Maria - kurcze olej ta warszawe :) mojej mamie bysmy podrzucaly maluchy :) a tak powaznie... wydaje mi sie ze juz niedlugo sie odbijecie.... trzymam kciuki :) teraz macie taki zwariowany okres bo wszystko na raz wam sie zwalilo :) jestem pewna ze za pol roku bedziesz dumna z siebie ze ze wszystkim sobie poradziliscie :)
 
Majka o matko 3 tygodnie i do wyrzucenia? Kurcze nie wiedzialam! Zuzia dopiero 2 puszke sztucznego konczy od 3 tygodnia zycia i tę pierwsza puszke to jadla 1,5 miesiaca! Mam nadzieje, ze jej nie zaszkodzilam:) oj ja glupia!
Maja to jak Twoja Jagodka na karmienei sie budzi? Od 20:00 do ktorej tak moze sobie pospac?

My po szczepieniu-Zuzia prawie nie plakala, z waga standardowo, czyli malo przybrala-okolo 680 gr. przez 4 tygodnie, ale luz. Ja juz sie tym nie przejmuje! Skoro nie choruje i jest zadowolona w dzien, to znaczy ze zdrowa.
No i te zeby na dole to juz coraz bardziej widac:)

Teraz bede sie starala wczesniej ja kapac i chcialabym, aby wczesniej szla spac, bo zasypia nam o 22 codziennie i w ogole nie mamy czasu z M dla siebie, bo juz od 8 jest kapiel, usypianie, karmienie itd.
Tylko kurde, jakos tak zawsze wychodzi, ze wieczorem codziennie mamy zamiar wczesniej wszystko robic, a i tak wychodzi jak zwykle:(
 
Pasek - przeczytaj na opakowaniu :) maks 4 tygodnie :) ale spokojnie na pewno malej nie zaszkodzilas :) w koncu wszystko z nią ok :) my na szczepienie idziemy jutro :)
jak moja mala miala 2 miesiace to tez tak mielismy z ta kapiela :) pozniej przesunelismy na 9 potem na 8 - ustalilismy ze chocby sie walilo i palilo to mamy stala pore no i szok byl pierwszego dnia a od nastepnego juz sie samo poukładało :) teraz mala jest kapana o 19 zaraz potem je i o 20 juz spi najedzona (ten czas efektywnego jedzenia wypracowal sie sam bo wczesniej tez ciumkala do 22):) normalnie spalaby tak do chyba 5 rano ale ja ja zabieram do siebie teraz jak ide spac to wtedy tez podjada na spiocha a potem ja budze kolo 6 rano jak wstaje do pracy
 
Majka jeżeli jesteś z facetem który jest po rozwodzie to nie idziesz do spowiedzi bo nie dostaniesz rozgrzeszenia.

Co Wy macie za księży? oni nie mają prawa odmówić a to, że gadają czy będą pytać to normalne - samo życie, mnie przy chrzcie obsługiwała pani, pytała 3 razy co wpisać w rubrykę ojca, ale już na koniec zobaczyła moją minę. Chrzest odbył się bez mszy - tak chciałam i tak zdecydowanie jest wygodniej, sam chrzest super, młody ksiądz godny polecenia, uśmiechnięty i zdecydowanie nie patrzący na to jaka jest sytuacja rodzinna.

Maria może wyminiesz warszawiankę na wrocławiankę??? hi hi przywieź go do mnie, i tak siedzę w domu a we dwójkę będą się lepiej bawić i będzie wesoło

Aureolcia odpoczywaj... :)))

Agulla jak Natan był malutki zostawał wyłącznie z dziadkami lub tylko z moją mamą, dopiero koło pół roku jak miał - 7 miesięcy to zaczął zostawać z kimś innym - ale to dlatego, że wcześiej nie potrzebowałam go zosatwiać, teraz często zostaje u koleżanki która ma 4 miesiące starszego syna i nie ma płaczu, jedyne co to jak wracam to jest mamamama i szybciutko na rączki :)))
 
reklama
gabrielka - no wlasnie wiem... ale tak rozważając teologicznie choc do jakos specjalnie praktykujacych to ja nie naleze.... to wychodzi na to ze ja juz do konca zycia nie mam po co do spowiedzi isc.... bo przeciez nie moge za grzechy zalowac.... a w sumie co ja winna ze on kiedys slub wziął.... :(
 
Do góry