reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Witajcie:)
Aureolcia no żesz.. myślałam, że się Tobie troszkę uspokoi jak te ząbk w końcu wyskoczą.. a może za dolnymi idą również i górne?? może to przyczyna tych pobudek.. a może musi wyrosnąć... dużo tych może.. no ale jakoś trzeba obrać którąś wersję i się tego trzymać...

Majka: z jednej strony zazdroszczę że tak możesz dalej się z Jagódką cycolić.. no ale nie można mieć wszytskiego...

Gabrielka: jeszcze raz dziękuję, że nas ugościłaś... było przesympatycznie.... My do domu na 22 zajechaliśmy.. ale na szczęście mała przespała całą noc wtedy... Ale jak mój syn nie chciał wtedy do teściów jechać, tak potem się okaząło, że chciał u nich zostać.. powód: wiejskie disco... z okazji oczywiscie 11 listopada... ale i tak fajnie, że są jeszcze takie wsie, gdzie mieszkańcy organizują coś takiego dla dzieci....

Maria: zdrówka dla Bartusia:))) i Moc buziaczków....

A u nas?? skok rozwojowy kolejny zakonczony.. teraz już nawet nei zaglądam kiedy nas nastepny czeka, bo się za bardzo schizuję... byliśmy na kontorli u neurolog i się okazało, ża Agatka ma obniżone napięcie mięśniowe i dlatego nie przewraca się z plecow na brzuch... od 29 listopada zaczynamy kurs rehabilitacyjny.. ale od 4 dni Agata w końcu zaczęła przewracać się na boczki trzymając własne stópki.. wcześniej ich nie zauważała.... zakładam jej te grzechoczące co w rossmanie można kupić.. i zainteresowanie na razie fajne... coś mnie się wydaje że w ciągu tego tygodnia troszkę podgoni zaległości....
2 tygodnie temu miałam niestety rzut choroby.. i tylko szybka interwencja męża doprowadziła mnie do stanu używalności... na razie jade na lekach ale dajemy radę.... nie jest super ale zawsze to coś....

Majka: a może kiedyś spotkanko we Wrocławiu???

coś ostatnio zbliżające święta mnie przerażają.. znowu w sklepach nie będzie można nogą ruszyć bo szał zakupowy dopadnie 99% społeczeństwa.. nawet największych maruderów.... ustaliłam z moją mamą, że prezenty tylko dla dzieci.. znaczy są tylko moje.. już im zaproponowałam tanie prezenciki, co się dzieciom przydadzą.. Agacie taką fajną ośmiornicę do kąpieli (bo pewnie niedługo usiądzie w wannie) dokładnie taka: COLORIA__ ośmiornica do kąpieli _NAUKA I ZABAWA (1318375728) - Aukcje internetowe Allegro .. no i ja dałam 39,99 więc mnie taniej niż na allegro wyniosła...
a synowi oczywiscie Lego... ale na szczęście w tesco była promoca na ten zestaw.. przeceniono go z 129 PLN na 79,99.. więc do przyjęcia cena...
 
reklama
Elmoo Tak pierwszy raz .. ( na skypie codzień widzi małego ale wiadomo to nie to samo) on jest na kontrakcie i wroci na 3 tygodnie tylko takze spedzimy razem swieta i sylwestra:) ..No jest ciezko bo wszystko sama zalatwiam te wszystkie spraw urzedowe chrzciny itd ..... pomaga mi mama ale wiadomo w nocy sama wstaje ,,...ale nie jest źle bo Nikuś jest bardzo spokojny ... także daję radę ...........
 
Hej dziewczyny!

My juz w domku po prawie 3-tygodniowym byczeniu sie u mojej mamy i siostry. Kurcze, nie wiem, jak mam sie odnalezc w tym duzym, pustym domu. Tam tyle ludzi bylo dookola i musze przyznac, ze moja mama i siostra okazaly sie wspanialymi opiekunkami. Zajmowaly sie Zuzia tak, jak ja chcialam i wlasciwie wszystko przy malej bylo pod moje dyktando, a myslalam, ze jak to u babc bywa wszystko bedzie na ich nute:)No super! A teraz M wrocil dzis do pracy po tym urlopie naukowym i niestety oblal czesc ustna na doradce podatkowego, wiec ta 3-tygodniowa rozłąka z małą poszla na marne:(wrrrrr....

Dziwczyny i musze koniecznie Wam powiedziec, ze Zuzi wychodzi jedynka na dole! SZOK, bo ona jeszcze 3 miesiecy nie ma! Wczoraj zauwazylam taka biala kreseczke i postukalam lyzeczka metalowa i jak nic zab sie wyrzyna. Przechodzi to wyjatkowo lagodnie, bo tylko sie slini i raczki laduje do buzi nerwowo. Ale w nocy spi ladnie i poza tym wszystko jest tak, jak bylo:)

Mam natomiast dola z powodu laktacji-chyba kryzyz 3 miesiaca przechodze, bo w nocy jak sie budze na sciaganie, to z jednej piersi okolo 100 sciagne po 6-7 godzinach nieuzywania, a z drugiej po 4 godzinach nieuzywania zaledwie 20-30ml. Wczesciej na luzie 50-60 ml moglam sciagnac. I nie wiem, jak by tu rozkrecic laktacje, bo mala teraz coraz krócej ssie i rzadziej domaga sie piersi. No i najgorsze jest to, ze wczoraj, jak ja kapalam i mi sie tak wygiela, to normalnie zebra bylo widac. Tydzien temu wazyla 5600 i mierzyla 67 cm.(urodzila sie 57cm.) Strasznie dluga jest (za 97 centylem) i moze wagowo niby ok w centylach (okolo 50), ale przy jej wzroscie, to chyba powinna duzo wiecej wazyc? Wczoraj jak sie przerazilam, to na noc dalam jej 120 ml sztucznego zamiast standardowo 80 ml....ehh jak myslicie?

Majka mysle o Tobie i Jagodce. Dzielna jestes i mala jest na pewno szczesliwa z babcia...zreszta bardzo wczesnie jestes w domu...ja jak bym chciala wrocic do pracy, to najwczesniej o 19 w domu, ale z mala zostaje na ban do 2 roku zycia:)no chyba, ze zycie nam jakis numer wywinie...

Mariatrzymam kciuki i duzo duzo zdrowka dla Bartusia. Ciesze sie, ze juz lepiej:)

Domkaa co slychac u Ciebie?

Nimuemoja Zuzia tez cala droge byla grzeczna. Caly czas spala, no, ale do B-stoku to ja mam 200 km, wiec idealnie czas na dluga drzemke Zuzi:)
 
Aureolcia to masz kobieto przejscia...koniecznie daj znac, jak juz wyjda te zabki. Ciekawe czy moja mala do konca przejdzie te wyrzynanie sie zabkow tak lagodnie. Podobno jedynki to najlagodniej wychodza, no nic zobaczymy:) Gdyby nie te nerwowe wkladanie raczek do buzi to prezz sekunde nawet bym nie pomyslala, ze zeby jej idą...
 
Pasek Brawo Zuzia pierwszy ząbek!!!!!!

Dziewczyny czy to możliwe że mój pokarm jest mało sycący i chudy?? Sciągnę mleko okolo 90 ml mały wypije i za chwilke godny i sztuczne jeszcze 60 ml SZOK!! On ma 3 tyg ponad ..... myślę że dużo je ..... a jak wypije same sztuczne 90ml to starcza na 2-3 godz ...za to w nocy pije tylko z cyca i też mu straczy na 4 godziny bo tak sie budzi
 
Witajcie:)

Troche tu nie zagladalam i juz ciezko nadrobic. W weekend mialam zjazd. Mały po tym mm ma zaparcia, daje mu ta herbatke hippa (wypija ok 100-120ml na dobe)ale chyba na zaparcia srednio dziala. Od wtorku wieczorem była tylko 1 kupa i to po czopku glicerynowym( mega kupa, dosc twarda, lekko zielona i mega cuchnaca:/ ) Dzis znow mu dalam czopek-mam nadzieje ze cos sie ruszy. Do tego od wczoraj calkiem przestalam mu dawac moje mleko bo znow mu zaczela wysypka wychodzic i wrociły wymioty, a dostawal tylko jakies 200ml mojego mleka na dobe:/ Wiec ogólnie lipa:(

Aureolcia - gratuluje Wiktorowi ząbków:) I mam nadzieje ze bedzie tak jak pisała Agga i niedługo juz sie uspokoi:)

Maria - jak sie czuje Bartoszek? Trzymam kciuki zeby szybko wyzdrowial:)

Agga - jak idzie rzucanie palenia? Wierze, ze dasz rade! Jesteś silną kobietą:)

Wiolan - zdrówka życzę Wam:)

Agula - jesteś bardzo dzielna - podziwiam Cie! Z takim maluszkiem ciezko samemu sobie radzic, zwlaszcza jak trzeba cos załatwic poza domem i to przy tej pogodzie. A kiedy robicie chrzciny? Bo ja niby w przyszły tydzien,ale wszystko w proszku - akt u ksiedza jeszcze nie spisany, nawet nie wiem na ktora godzine bedzie, nie wiem jeszcze czy w domu czy w restauracji bedzie posiadówa - nic nie przygotowane poza tym ze poinformowałam familie i zamówiłam w necie ubranko dla małego. Ale i tak jeszcze musze gdzies czapke znalezc cieplą i białą. A tez za bardzo nie mam jak sie ruszyc bo maz dlugo w pracy siedzi bo go terminy gonia.
A kiedy S. wraca do Was na stałe?
Co do jedzenia to podobno nie ma czegos takiego jak za chudy pokarm wiec sie nie martw. Generalnie mm jest bardziej syycace - u mnie tez go mały mniej je niż mojego mleka, a w nocy tez zawsze zjada mniejsza porcje niz te w dzien. W nocy spi to tyle nie potrzebuje.

Pasek - gratulacje dla Zuzi! Ale szybko jej wyrósł ten ząbek :)
 
nice-girl współczuję przejść z tą wysypką :(( i jeszcze te kupki... a jakie mleczko podajesz? Słyszałam, że ponoć Nan może powodować zatwardzenia ale u nas nie pokryło się to z prawdą bo młody dostaje to mleko od początku 3go miesiąca i zatwardzenia zdarzały się tylko jak były te upały a przeszły jak zaczęłam dopajać. Jeeeej, napisałam jak pokraka, sorki :) Mam nadzieję, że sens jednak jest zrozumiały :D

Co do rzucania palenia to chyba ostatniego fajka wczoraj spaliłam o 23 i dzisiaj jeszcze ani jednego. Z racji tego, że jestem nerwus, narwaniec i w ogóle to niestety muszę to zrobić metodą małych kroczków (raz mi się udało, tuż przed porodem... mam więc nadzieję, że i teraz się uda). Zamierzam wypalić dzisiaj i jutro 3-4 papierosy, pojutrze jeden mniej itd. Wiem, że mi się uda, jakoś wierzę w to mocno mocno :))

Póki co uciekam, pozdrwiam Mamusie!
 
agga86 masz takie samozaparcie, że nie ma bata aby się nie udało... Ty jesteś jeszcze młoda, więc i na ló nie tak pogłębiony.. moja mama po 30 latach rzuciła pety i niedługo minie rok jak już nic a nic nie pali...
 
Bartek już dużo lepiej , nawet dziś przespał noc do 5! super, tylko ten katar to koszmar.
Mam tragedię bo muszę chodzić do pracy a nie mam opiekunki, miałam tą do której zawiozłam Bartka ale w takiej sytuacji jak teraz- że mały chory - nie mam co z nim zrobić. wpadła dziś mama od 13 i poszłam na chwilę coś przygotowywać do pracy ale nie wiele mogłam zrobić.
nie wiem - normalnie nie wiem skąd wziąć opiekunkę do domu. na dodatek dostałam klucze do nowego mieszkania i teraz trzeba malować - a tu ja do pracy na 12h i M nie ma kiedy malować i kiedy przeprowadzać nas :( wszystko na raz. a za 18 dni 1 urodziny Bartka i też kłopot bo moi rodzice rozwiedzeni - każdy ma nową połówkę, M rodzice razem ale z moimi nie za bardzo - dwa inne światy - i jak wszystkich bym chciała zaprosić to 25 osob, bo każdego połówka ma swoje dziecko a to dziecko swoje dziecko itd itp i wychodzi od cholery osób i nie wiem co robić!!!!
Fajnie Wiolan że zajrzałaś :)
 
reklama
nice-girl Ja chrzciny robie 30 grudnia tak mi pasuje tylko ten jeden dzien mam do dyspozycji bo kurcze szukalam restauracji i znalazlam w miare tania na 30.12 wiec teraz chrzest musze zorganizowac na ten dzien szukam po kosciolach bo chce bez mszy tylko sam chrzest wiec mam nadzieje ze znajde
 
Do góry