Majka - dzięki w imieniu Bartocha
Misiaczek - taką piękną córkę ma twój M a taki wredny facet z niego! heheh - faceci - kurde - im to wszystko wolno, a ty zapierniczaj dzień i noc i jeszcze mu obiad podaj i na studia z dzieckiem spadaj żeby miał wolnego kompa sorry ale wciekł mnie.
Gabrielka - gratuluję Natankowi kroków, mój nie chce łazić. Pije z niekapka ale nie chętnie więc mu nie daję, je sam i nawet łyżeczką je, chociaż woli widelcem i po pewnym czasie rzuca wszystkim więc rzadko kiedy mu na to pozwalam - a powinnam - żeby się uczył, tak samo jak z niekapka powinnam dawać częściej a z smoka jest dla mnie i dla niego łatwiej więc tak daję.
Domkaa- też mi się wydaje że bardziej ja to przeżywam niż on
Ale teraz nie mogę go w ogóle oddać do opiekunki bo wczoraj się Bartek herbatką zachłysnął i godzinę kasłał i się dusił, w końcu wylatywała mu ta herbata nosem i buzią i cała noc nie spał i płakał i smarkał. a dziś od rana gluty do pasa i kaszel - oczy czerwone, spuchnięty i temperatura 38,5. Boję się że może z tego wyjść zapalenie płuc, bo tak dziwnie że akurat po zachłyśnięciu takie przeziębieniowe objawy. Byłam u lekarza- ale jakaś debilna pani doktor - ona nie wie co mu jest, no może i zapalenie płuc, ale jeszcze nic nie słychać w płucach więc dała antybiotyk i skierowanie do szpitala na w razie czego, a ja siedzę i nei wiem co robić, a Bartek śpi po 20 minut i ryk i tak cały dzień.
No a od poniedziałku mam zacząć pracę i minimum 2 tyg będę pracowała 12h codziennie zanim sklep nie ruszy z kopyta ryczec mi się chce, ale jak sobie ustawię pracę jakoś to mogę dużo zarobić, więc warto poświęcić ten pierwszy miesiąc - tyle że wszyyyyyyyyyyyyyyyyystko na raz, od poniedziałku praca i od poniedziałku przeprowadzka i w grudniu 1 urodziny Bartka, 30 urodziny moje i święta - no żyć i nie umierać !!!!!!!!!!!!!!!
Iza - Bartek waży 11, 5 kg i mierzy 81cm i nie chodzi nie je sam tak dobrze jak Gaja, pije z butelki smoczkowej - myślę że cukrzyca nie ma z wagą Gaji nic wspólnego.
Misiaczek - taką piękną córkę ma twój M a taki wredny facet z niego! heheh - faceci - kurde - im to wszystko wolno, a ty zapierniczaj dzień i noc i jeszcze mu obiad podaj i na studia z dzieckiem spadaj żeby miał wolnego kompa sorry ale wciekł mnie.
Gabrielka - gratuluję Natankowi kroków, mój nie chce łazić. Pije z niekapka ale nie chętnie więc mu nie daję, je sam i nawet łyżeczką je, chociaż woli widelcem i po pewnym czasie rzuca wszystkim więc rzadko kiedy mu na to pozwalam - a powinnam - żeby się uczył, tak samo jak z niekapka powinnam dawać częściej a z smoka jest dla mnie i dla niego łatwiej więc tak daję.
Domkaa- też mi się wydaje że bardziej ja to przeżywam niż on
Ale teraz nie mogę go w ogóle oddać do opiekunki bo wczoraj się Bartek herbatką zachłysnął i godzinę kasłał i się dusił, w końcu wylatywała mu ta herbata nosem i buzią i cała noc nie spał i płakał i smarkał. a dziś od rana gluty do pasa i kaszel - oczy czerwone, spuchnięty i temperatura 38,5. Boję się że może z tego wyjść zapalenie płuc, bo tak dziwnie że akurat po zachłyśnięciu takie przeziębieniowe objawy. Byłam u lekarza- ale jakaś debilna pani doktor - ona nie wie co mu jest, no może i zapalenie płuc, ale jeszcze nic nie słychać w płucach więc dała antybiotyk i skierowanie do szpitala na w razie czego, a ja siedzę i nei wiem co robić, a Bartek śpi po 20 minut i ryk i tak cały dzień.
No a od poniedziałku mam zacząć pracę i minimum 2 tyg będę pracowała 12h codziennie zanim sklep nie ruszy z kopyta ryczec mi się chce, ale jak sobie ustawię pracę jakoś to mogę dużo zarobić, więc warto poświęcić ten pierwszy miesiąc - tyle że wszyyyyyyyyyyyyyyyyystko na raz, od poniedziałku praca i od poniedziałku przeprowadzka i w grudniu 1 urodziny Bartka, 30 urodziny moje i święta - no żyć i nie umierać !!!!!!!!!!!!!!!
Iza - Bartek waży 11, 5 kg i mierzy 81cm i nie chodzi nie je sam tak dobrze jak Gaja, pije z butelki smoczkowej - myślę że cukrzyca nie ma z wagą Gaji nic wspólnego.