reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Majka - a co ty tak wcześnie pracę kończysz? to na 6.30 chodzisz do pracy. no kombinują po chamsku pewnie w kierunku zwolnienia cię - albo żebyś sama zrezygnowała - takie mamy zasrane prawo! ja wracam nie na 6 nie na 8 godzin a na 12!!!! wyobraź sobie! będą wychodzić o 8.30 i wracać o 21.30!!!! i w sob i niedzielę też - ale na szczęście dwa dni w tyg w środku będę miała wolne. ale nie wyobrażam sobie widywać syna dwa razy w tygodniu a tak obca osoba będzie z nim.
Nice-girl - bardzo współczuje.
Aga-S - witam, i pamiętam, pisz częściej!
Cucutrice - bez stresu, cukrzyca ciążowa to nic złego, przynajmniej się nie tyje jak bania w ciąży, i dobrze się człowiek odżywia dla siebie i maleństwa. kontrolowana cukrzyca nie jest zagrożeniem dla bobasa.
 
reklama
cucitrice - ups... sorki - szybko pisalam i oczy zalzawione i stad moja mala pomylka co do płci :)

Maria - dzizes tego to ja juz sobie w ogole nie wyobrazam.... a co do mojej pracy to niestety w sądzie jest jeden taki popierd.... wydzial i to jest wlasnie ten moj.... u nas nikogo sie specjalnie nie wyrzuca ale kierowniczka nawet nie ma wplywu na zatrudniane osoby, poprostu kogos dostaje i juz, ale po prostu lubi sobie pognebic kogo tylko moze.... szlag mnie trafia.... powiem szczerze ze moglabym chodzic i na 12 godzin ale do pracy ktorą lubie... a tak ide na 7 i w dodatku juz sie z 5 razy dzisiaj poryczalam (na szczescie juz w domu).... do pracy chodze na 7.30 - normalnie do 15.30 wiec godzine wczesniej teraz do 14.30 ... ehhh no i tez - pytam sie dziewczyny ktora juz ma 2 letnia corke i rowniez karmila ... pytam czy musiala pilnowac tej daty ktora miala okreslona na zaswiadczeniu czy to pracodwaca sie potem upomina o kolejne... no to ona mi tlumaczy - no wiesz idziesz do lekarza dostajesz zaswiadczenie na 3 miesiace i potem musisz isc sama.... wiec mowie do niej ze ok, ze teraz dostalam na rok wiec na razie nie ma problemu ale na przyszlosc chcialam wiedziec.... no to jak uslyszala ze na rok to sie obrazila i poszla.... :(
brrr.... poki karmie to jeszcze popracuje - a tak na powaznie to jakbys chciala sie jednak zajac sklepem we wroclawiu to szczerze polecam sie na pracownika :) poważnie mowie wiec pamietaj o mnie :)
 
Cucitrice - mało kto "wygląda" na cukrzycę ciążową .. właśnie o to chodzi, żeby na tyle wczesnie wykryć żeby nie zaszkodzić. Mnie zdiagnozowano w 25tc bez jakichkolwiek czynników ryzyka a jednak mnie dopadło ... teraz widzę same korzyści diety ... do końca tydzień z kawałeczkiem, przytyłam 8kg, czuję się super, w życiu tak zdrowo nie jadłam a dzieciaczek zdrowy i w normie :-)

co do jedzenia przed badaniem to dziewczyny mówią prawdę, zróbcie badanie jak najszybciej a do tego czasu nie zmieniajcie nawyków żywieniowych żeby nie zafałszować (ale jak najbardziej wprowadzenie diety nawet przy dobrym wyniku testu diagnostycznego na pewno wyjdzie na zdrowie :-) ) w każdym razie jeszcze kilka dni "normalnego" jedzenia na pewno nie zaszkodzi dziecku.

jeśli chodzi już o samą dietę to każdy przypadek jest inny. Ja np. mogłam jeść chleb (ale starannie wybierany), a niektóre dziewczyny "jechały" tylko na Wasie, u mnie nie było problemu z ziemniakami i makaronem (pełnoziarnistym, gotowanym al'dente).

W każdym razie po badaniu, jeżeli okaże się, że jest cukrzyca (a trzymam kciuki, żeby jej nie było) wróćcie do nas i na pewno pomożemy.
 
Kasia - to skoro nie bedzie w tym tygodniu wywoływania to juz chyba doczekacie do terminu :) No chyba ze maluszek sam wczesniej nabierze ochoty na wyprowadzkę :)

Agula - Przemek jak miał 3 tyg to jadł 90 ml mojego mleka 7x na dobe. Na Bebilonie jest napisane ze dziecko do 1 miesiaca powinno zjadac 90-120ml 7 razy na dobe, wiec Przemek w tej dolnej granicy był. To sa oczywiscie orientacyjne ilosci bo kazdy dzieciaczek ma swoje indywiduane porzeby. No i jak bedzie miec skok wzrostowy to wtedy maluszkom mocno rosnie apetyt.

Cucitrice - ja tez uwazam ze lepiej przed obciazeniem 75 za bardzo nie stosowac diety. Zrobcie badanie jak najszybciej, a do tego czasu odstawcie słodycze, wieksze ilosci owocow, soki - na poczatek wystarczy. Cukrzyca ciazowa nie oznacza tycia - ja od poczatku ciazy słabo przybieralam. Przez cała ciaze przytyłam niecale 7kg i to wiekszosc na samym koncu. Cukrzyca na ogół pojawia sie około 20 tyg ciazy wiec moze to dopiero poczatki.

Majka - ciezki okres Cie czeka, ale wierze ze jakos sie wreszcie przyzwyczaicie do nowej sytuacji. Początki będą bardzo ciężkie, ale przywykniesz do tego. Ja np jak z narzeczonym mieszkalismy na odleglosc przez jakis czas to tez sobie tego nie byłam w stanie wyobrazic i wyłam z tesknoty na poczatku, a potem przywyklam ze widujemy sie tylko w weekendy i bylo juz ok. Wiem ze z dzieckiem własnym to co innego i ciezej, ale chodzi mi o mechanizm przystosowywania sie do nowej sytuacji. Tak mi sie nawet organizm przyzwyczaił, że jest 5 dni bez widywania się, ze jak nie mogliśmy sie w dany weekend widziec to automatycznie w piątek wieczorem włączał mi się dół i nie mogłam tego kompletnie opanować. Normalnie organizm miał zakodowane ze 5 dni bez widzenia i ani dnia dłużej. Też się tak z czasem zakodujecie, że 8h rozłąki będzie ok. Musisz to jakos dzielnie wytrzymac i nie załamuj sie bo Jagódka to wyczuje i tez bedzie zaniepokojona ze coś jest nie tak.
 
Ostatnia edycja:
dzieki wielkie za odpowiedzi !
zapomnialem napisac ze u nas to juz 29 tydzien ciazy wiec troche pozno, ale wczesniej wszystkie badania byly w normie.
Na pewno po badaniu napisze jaki wynik .. a do tego czasu trzymajcie sie i powodzenia!! :)
 
majkano jak sciagnelam tyle mleka to bylam zdziwiona ze maly sie nie najada ...dałam mu to ściagniete 70 ml i po wypiciu maly plakal i szukal jeszcze ja nie wiem ile on jee ..wiec przystawilam go do cyca ..ciagnal godzine ale sie wsciekal bo nie lecialo za duzo ...po godzinie wsciekania dalam mu sztuczne 60 ml wypil jeszcze 50 ml i jak mu dalam to tak lykał jakby nie jadl z pare godzin po czym od razu zasnal ..... co o tym myslisz
 
Moja położna też była bardzo zaskoczona ze złego wyniku... Straciłam na początku ciąży 4 kg i nadal mi nie wróciły a to już 30 tydzień... Dopiero 3 kg przybrałam i nie wyrównałam jeszcze wagi sprzed ciąży...
Ale tak ogólnie to jestem grubaskiem, dodatkowo druga córka po urodzeniu - 4380. Dietetyczka stwierdziła, że akurat w moim przypadku to mogłam się spodziewać cukrzycy ciążowej no i sumiennie się przyznam, że przy poprzedniej ciąży lekarz tez mnie ostrzegał. Zaryzykowałam... ale nie żałuję, w końcu nosze pod sercem upragnionego synusia :) Dieta mnie nie przeraża, tylko chciałabym jak njszybciej dojść do wprawy w komponowaniu posiłków :)
A wczoraj po obiedzie - 2 gołąbki i 2 ziemniaki i buraczki tarte w occie(1 łyżka) - 92
a po kolacji - 2 kromki razowca z serem i jogurt agrestowy - 97
Byłam bardzo szczęśliwa :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Majka tak czytam Twoje wypowiedzi i tak sobie myślę i kurcze znowu zaczynam mieć wyrzuty, że Filipa tyklo 2 miesiące swoim mlekiem karmiłam i to nawet nie piersią a butlą :( Jednocześnie jednak mam jakąś psychiczną blokadę przed karmieniem i się zastanawiam, jak ją przełamać i następnemu dziecku dać to co rzeczywiście najlepsze. Masz jakieś rady? Bo chyba już teraz musiałabym się szykować :)

Mama nie odzywa się nadal. U teściowej nie jest źle a najfajniej jak bierze Filipa i mam trochę czasu dla siebie ;) tylko mimo wszystko, mimo kłótni i tego że moja mama bierze wnuka niechętnie to chyba wolę być u siebie. Jakaś taka oporna jestem na jakiekolwiek zmiany :/

Później wpadnę bo Młody marudny się zrobił więc pora na drzemkę.

P.S. cucitrice u mnie też późno zrientowano się, że z tymi cukrami to u mnie nie halo - też jakoś 28/29tc. i wszystko jest ok z moim synkiem mimo, że pod koniec się nawet diety za bardzo nie trzymałam. No ale urodziłam małego wielkoludka - 60cm i 4455g :) zdrowego jak ryba!
 
reklama
Witam :-)

Komputer mi siadł:wściekła/y:

U nas leci powoli, bez zmian, Natan zdrowy, zrobił już pierwsze dwa kroki sam:-D, przy pchaczu biega (dziękujemy jeszcze raz za pchacz:-)) sam już wstaje , a przy meblach chodzi bez żadnego problemu, więc wszystkie szafki są otwierane i porządki robione są na bierząco przez niego hi hi
Glukometr schowałam głęboko ;-)

Co do dań dla cukrzyków to sprawdzają się warzywa na patelnie z kurczkiem lub płat z indyka, dużo witamin i pożywne. Mi lekarz kazał odstawić węglowodany przed badaniem na 75g choć tak jak piszą dziewczyny lepiej nie stosować diety bo wynik może być błędny. Co do ziemniaków i ryżu w moim przypadku absolutnie nie wchodziło to w grę, pieczywo pół kromki mokrego czrnego chleba. Często robiłam ruloniki z szynki sera żółtego, z białego to mogłam jeść serek ziarnisty ale jako osobny posiłek
 
Do góry