reklama
hey dziewczyny przed chwilka ściągałam pokarm nie robię tego często bo jestem w domku cały czas i mały z cyca pije ..... czasem jest tak że mały nie dojada i daję mu sztuczny ..... i przed chwilka ściagnęłam z jednej piersi 70ml ...myślę że to nie mało i mały powinien się najadać skoro z jednej piersi tyle to z dwóch około 140ml ......co o tym myślicie a może nie zawsze jest tyle pokarmu w piersiach ja juz nie wiem ???? poradźcie ...ile powinien wypijać 3 tygodniowy noworodek??
Witam. Kilka dni temu żona miała badania na krzywą cukrową i niestety wyszły po za normą, 169 . Byliśmy już u lekarza i będziemy powtarzać bedania tym razem przy 75 g glukozy ale w miedzy czasie chcielibyśmy ograniczyć spożycie cukrów itp dla bezpieczeństwa malusza jeszcze przed wizytą u diabetyka. Wiem, że ten temat już jest na forum, niestety wszyscy piszą czego nie można jeść. A mnie bardzo interesuje co można jeść, jakieś przepisy na dania albo jakis pomysł aby dostarczyć małemu wszytsko to co nie zbędne bez podwyższania cukru we krwi. Czekam na odpowiedzi !!
kakakarolina
Fanka BB :)
rzeczywiście najłatwiej na wątku cukrzycowym i pewnie tam cię przeniosą )
Ale odpowiem ci jako doświadczona cukrzyczka
Więc można jeść węglowodany złożone
czyli: brązowy ryż, razowy makaron, razowy chleb (z racji tego że u nas większość jest oszukanych i są tylko malowane a nie razowe polecam chleb chrupki), kasze grube
wszystkie warzywa (no może oprócz buraków i kukurydzy i uważnie z gotowaną marchewką)
ostrożnie z owocami ale w małych ilościach raz dziennie można jeść.
Wędliny, mięsa, ryby bez ograniczeń (jedyne te zdroworozsądkowe
mleko, sery, kefiry, jogurty bez ograniczeń
czekoladę prawdziwą gorzką w małych ilościach
sosy sojowe (z gotowych to niestety wszystko)
Czyli zdrowa kuchnia domowa (nic gotowego bo tam wszędzie cukier)
Jedzcie często ale mało, góra co 3 godziny. ostatnia kanapeczka już w łóżeczku (wtedy rano cukier jest ok)
Ale lepiej za bardzo teraz nie stosować diety tylko szybką zrobić krzywą 75 żeby wyniku nie zafałszować.
Potem czeka was wizyta a poradni diabetologicznej, gdzie jaśniej bądź ciemniej wam wszystko wytłumaczą
Nie taki diabeł straszny.
Ale odpowiem ci jako doświadczona cukrzyczka
Więc można jeść węglowodany złożone
czyli: brązowy ryż, razowy makaron, razowy chleb (z racji tego że u nas większość jest oszukanych i są tylko malowane a nie razowe polecam chleb chrupki), kasze grube
wszystkie warzywa (no może oprócz buraków i kukurydzy i uważnie z gotowaną marchewką)
ostrożnie z owocami ale w małych ilościach raz dziennie można jeść.
Wędliny, mięsa, ryby bez ograniczeń (jedyne te zdroworozsądkowe
mleko, sery, kefiry, jogurty bez ograniczeń
czekoladę prawdziwą gorzką w małych ilościach
sosy sojowe (z gotowych to niestety wszystko)
Czyli zdrowa kuchnia domowa (nic gotowego bo tam wszędzie cukier)
Jedzcie często ale mało, góra co 3 godziny. ostatnia kanapeczka już w łóżeczku (wtedy rano cukier jest ok)
Ale lepiej za bardzo teraz nie stosować diety tylko szybką zrobić krzywą 75 żeby wyniku nie zafałszować.
Potem czeka was wizyta a poradni diabetologicznej, gdzie jaśniej bądź ciemniej wam wszystko wytłumaczą
Nie taki diabeł straszny.
dzieki wielkie za szybką odpowiedz, bo juz jogurty naturalne zaczynaja miec zęby. faktycznie bardzo szybko przeniesli temat i dobrze. Na zakupach zaczyna robic sie ciezko, bo tak naprawde to nie wiedzielismy co mozna jesc a czego nie. lekarka tez mowila zeby szybko najpierw zrobic te drugie badania i nie wpadac w panike ale aby najpierw sie "odcukrzyc" aby wynik byl wiarygodny. staramy sie nie wpadac w panike ale wiadomo jak to jest jak sie pojawiaja nieznane problemy szczegolnie jezeli to dotyczy dziecka to lepiej od razu dmuchac na zimne
dzieki wielkie za szybką odpowiedz, bo juz jogurty naturalne zaczynaja miec zęby. faktycznie bardzo szybko przeniesli temat i dobrze. Na zakupach zaczyna robic sie ciezko, bo tak naprawde to nie wiedzielismy co mozna jesc a czego nie. lekarka tez mowila zeby szybko najpierw zrobic te drugie badania i nie wpadac w panike ale aby najpierw sie "odcukrzyc" aby wynik byl wiarygodny. staramy sie nie wpadac w panike ale wiadomo jak to jest jak sie pojawiaja nieznane problemy szczegolnie jezeli to dotyczy dziecka to lepiej od razu dmuchac na zimne
Właśnie moim zdaniem przed obciążeniem 75g powinno sie normalnie jeść żeby nie sfałszować wyniku, bo jak się za bardzo "obcukrzy" to może wyjść wynik w normie i przestaniecie stosować dietę a tak naprawdę cukrzyca będzie. Ja bym normalnie jadła przed tym badaniem, ale to moje prywatne zdanie. Chociaż wydaje mi się że dziewczyny tutaj kiedyś pisały że przed obciążeniem nie należy stosować diety.
majka20001
Fanka BB :)
czesc slodkie...
ja juz mam depresje na calego.... nie wiem ale jak tak dalej bedzie to ja oszaleje... nie dosc ze nie moge byc z mala to jeszcze w pracy mnie dobijają... oczywiscie wszyscy obrażeni na to ze karmie wiec zeby mi za dobrze nie bylo (bo niektorzy uwazają ze rok sobie przebimbalam to teraz mam sie wziac do pracy) to mi zmienili zakres obowiązków i robię zupełnie cos innego.... i to w dodatku trzeba bylo mi dowalic jeszcze wiecej niz mialam.... - eeehhh zapytalam kierowniczke czy jeszce moze mam cos robic ... w koncu pracuje az 7 godzin.... no nic nie uważam zeby ten dzien byl udany... zwlaszcza jak sie pracuje z kobietami ktore uwazają ze skoro one nie mogą miec dobrze to kazdy inny musi miec przynajmniej gorzej od nich....
nic tylko palnąć sobie w łeb... za to o 14.30 w ciągu 10 min drogi do domu złamałam chyba wszystkie możliwe przepisy... ale mojego maluszka ściskałam niedługo po zakończeniu pracy nie wiem jak przezyję jutrzejszy dzien...
ewcia - ja tam sie nie przejmowalam i jadlam tak dlugo jak chcialam, cukier mierzylam od ostatniego kęsa
Elmo - dokladnie tak jak mowisz.... kurcze nie wiem czy da sie nabrac dystansu do rozłąki z dzieckiem.... moze sie da ale ja nie potrafie...
nice girl - o rany ... jaka masakra ten opis wizyty.... trzymam kciuki z calych sil zeby maly wyzdrowial jak najszybciej i zebyscie jak najszybciej wrócić do karmienia kurcze ja to bym sie uprała i bym nie odpuscila buziole dla was
a u mnie pierwszy dzien.... co moge napisca.... ryczec mi sie chce...........
Aga S - no jak cie nie pamietamy jak cie pamietamy fajnie ze zajrzałaś do nas igiełek nie potrzebuje ale synusia gratuluje
Kasia B - .... moze samo sie zacznie
Agula - mleczka masz duuuuuzo i moim zdaniem w ogole nie potrzebujesz dokarmiac malego mleko w piersiach różni sie ilością a poza tym laktator nie opróżni piersi tak jak maluch u dzieci karmionych naturalnie troszke inaczej okresla sie ilosc podawanego mleka bo nie okresla sie ile powinno dziecko zjesc, ale czy zjada wystarczająco - podstawa to czy dziecko przybiera na wadze, spi spokojnie i ma humor - wiec jedno dziecko moze pic caaaaly czas i wypic litr a drugie wypije pol litra i tez bedzie dobrze - daj sie ponieść naturze i nie kombinuj za dużo
cucitrice - witaj wśród słodkich podpisuje się pod tym co napisała kakarolina co mozna zjesc.... poczytaj sobie w niecie o skladnikach pokarmowych - jedzenie sklada sie z białek tłuszczy i węglowodanów - białka i tłuszcze cukru nie podnoszą a węglowodany to cukier i wszystkie produkty zbożowe - co do nich to najlepiej kierować się indeksem glikemicznym im mniejszy tym wiecej mozej danej rzeczy zjesc tu przykładowa tabelka a w necie znajdziesz jeszcze wiecej na obiady najcześciej i najprosciej - warzywa na patelnie z duszonym miesem
ja juz mam depresje na calego.... nie wiem ale jak tak dalej bedzie to ja oszaleje... nie dosc ze nie moge byc z mala to jeszcze w pracy mnie dobijają... oczywiscie wszyscy obrażeni na to ze karmie wiec zeby mi za dobrze nie bylo (bo niektorzy uwazają ze rok sobie przebimbalam to teraz mam sie wziac do pracy) to mi zmienili zakres obowiązków i robię zupełnie cos innego.... i to w dodatku trzeba bylo mi dowalic jeszcze wiecej niz mialam.... - eeehhh zapytalam kierowniczke czy jeszce moze mam cos robic ... w koncu pracuje az 7 godzin.... no nic nie uważam zeby ten dzien byl udany... zwlaszcza jak sie pracuje z kobietami ktore uwazają ze skoro one nie mogą miec dobrze to kazdy inny musi miec przynajmniej gorzej od nich....
nic tylko palnąć sobie w łeb... za to o 14.30 w ciągu 10 min drogi do domu złamałam chyba wszystkie możliwe przepisy... ale mojego maluszka ściskałam niedługo po zakończeniu pracy nie wiem jak przezyję jutrzejszy dzien...
ewcia - ja tam sie nie przejmowalam i jadlam tak dlugo jak chcialam, cukier mierzylam od ostatniego kęsa
Elmo - dokladnie tak jak mowisz.... kurcze nie wiem czy da sie nabrac dystansu do rozłąki z dzieckiem.... moze sie da ale ja nie potrafie...
nice girl - o rany ... jaka masakra ten opis wizyty.... trzymam kciuki z calych sil zeby maly wyzdrowial jak najszybciej i zebyscie jak najszybciej wrócić do karmienia kurcze ja to bym sie uprała i bym nie odpuscila buziole dla was
a u mnie pierwszy dzien.... co moge napisca.... ryczec mi sie chce...........
Aga S - no jak cie nie pamietamy jak cie pamietamy fajnie ze zajrzałaś do nas igiełek nie potrzebuje ale synusia gratuluje
Kasia B - .... moze samo sie zacznie
Agula - mleczka masz duuuuuzo i moim zdaniem w ogole nie potrzebujesz dokarmiac malego mleko w piersiach różni sie ilością a poza tym laktator nie opróżni piersi tak jak maluch u dzieci karmionych naturalnie troszke inaczej okresla sie ilosc podawanego mleka bo nie okresla sie ile powinno dziecko zjesc, ale czy zjada wystarczająco - podstawa to czy dziecko przybiera na wadze, spi spokojnie i ma humor - wiec jedno dziecko moze pic caaaaly czas i wypic litr a drugie wypije pol litra i tez bedzie dobrze - daj sie ponieść naturze i nie kombinuj za dużo
cucitrice - witaj wśród słodkich podpisuje się pod tym co napisała kakarolina co mozna zjesc.... poczytaj sobie w niecie o skladnikach pokarmowych - jedzenie sklada sie z białek tłuszczy i węglowodanów - białka i tłuszcze cukru nie podnoszą a węglowodany to cukier i wszystkie produkty zbożowe - co do nich to najlepiej kierować się indeksem glikemicznym im mniejszy tym wiecej mozej danej rzeczy zjesc tu przykładowa tabelka a w necie znajdziesz jeszcze wiecej na obiady najcześciej i najprosciej - warzywa na patelnie z duszonym miesem
faktycznie to moze lekko sfalszowac wyniki, ale czy to nie bedzie mialo zlego wplywu na dzidziusia jezeli okaze sie ze to jednak cukrzyca ciazowa?
ostatnio zonka miala smaki na slodkie a dodatkowo bierze Fenoterol co jak sie dowiedzielismy zwieksza poziom glukozy we krwi, wiec na pewno slodycze ida w odstawke. Lekarka powiedziala, że zona nie wyglada na osobe z cukrzyca ciążowa, nie przytyla w sensie ze szybko i nadmiernie , dziecko tez sie rozwija prawidlowo wiec sami nie wiemy co myslec ...
ostatnio zonka miala smaki na slodkie a dodatkowo bierze Fenoterol co jak sie dowiedzielismy zwieksza poziom glukozy we krwi, wiec na pewno slodycze ida w odstawke. Lekarka powiedziala, że zona nie wyglada na osobe z cukrzyca ciążowa, nie przytyla w sensie ze szybko i nadmiernie , dziecko tez sie rozwija prawidlowo wiec sami nie wiemy co myslec ...
cucitrice - witaj wśród słodkich podpisuje się pod tym co napisała kakarolina co mozna zjesc.... poczytaj sobie w niecie o skladnikach pokarmowych - jedzenie sklada sie z białek tłuszczy i węglowodanów - białka i tłuszcze cukru nie podnoszą a węglowodany to cukier i wszystkie produkty zbożowe - co do nich to najlepiej kierować się indeksem glikemicznym im mniejszy tym wiecej mozej danej rzeczy zjesc tu przykładowa tabelka a w necie znajdziesz jeszcze wiecej na obiady najcześciej i najprosciej - warzywa na patelnie z duszonym miesem
witaj witaj
na pewno poczytam, mniej wiecej sie w tym orientuje (a raczej to zona) ale brakuje pomyslow na pelne dania
troszke sie juz uspokoilem, wielkie dzieki za porady
reklama
faktycznie to moze lekko sfalszowac wyniki, ale czy to nie bedzie mialo zlego wplywu na dzidziusia jezeli okaze sie ze to jednak cukrzyca ciazowa?
ostatnio zonka miala smaki na slodkie a dodatkowo bierze Fenoterol co jak sie dowiedzielismy zwieksza poziom glukozy we krwi, wiec na pewno slodycze ida w odstawke. Lekarka powiedziala, że zona nie wyglada na osobe z cukrzyca ciążowa, nie przytyla w sensie ze szybko i nadmiernie , dziecko tez sie rozwija prawidlowo wiec sami nie wiemy co myslec ...
A jak według lekarki wygląda osoba z cukrzycą?? Bez sensu Ja na początku ciąży schudłam 4 kg dziecko też się rozwijało prawidłowo a jednak miałam cukrzycę. Jakaś dziwna ta lekarka. Moim zdaniem żona nie powinna narazie stosować diety tylko jak najszybciej iść na obciążenie a później wymyślimy jakiś jadłospis
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: