reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

majka no właśnie ja spojrzałam tylko na tabelkę, że niby 10g węglowodanów i sobie pomyślałam, że do przeżycia. No ale jak taki cukier wyskoczył, to jednak widać, że nie. Potem mąż zaczął czytać dokładnie skład a tam co chwilę cukier (bo każdy składnik, który dodawali był produkowany osobno a tam podczas produkcji dodawany cukier i był wymieniony chyba z 5 razy), a właśnie pamiętam, że przy domowej nie miałam takiego wskazania.


aureolcia nie sugerowałabym się pomiarem na wadze domowej ;) lekarska to lekarska i pewnie inny wynik będzie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
majka, andzia szczepicie na rota i pneumo? Bo my z m zdecydowaliśmy że szczepimy. Mój i jego chrześniak mieli rota i obaj wyladowali w szpitalu przed odwodnienie. Wolę zaszczepić niż później mieć wyrzuty sumienia że przez to że nie zaszczepiłam on teraz jest chory.

andzia ja daję smoczka i butlę a mimo to dalej ciągnie cycka. Też nie chcialam dawać smoczka ale koleżanka mi powiedziała że jej mała mimo smoczka dalej ssała cycka, tak samo od jej koleżanek,więc mu dałam.

Dzisiaj mi pediatra powiedziała że 6 w 1, rota i pneumo zrobi za jednym razem :szok:
Tak sie teraz zastanawiam czy nie rozlożyć tego lepiej na raty :confused:
 
Ostatnia edycja:
chyba bym rozłożyła...za duży kombos


ja myślę nad pneumo przed przedszkolem ale jakoś zdecydować się nie mogę, rota nie szczepiłam.
 
starlet no właśnie chyba tak zrobię, bo sie boję że dla takiego malucha to za duży szok tyle szczepionek na raz. Ale i tak zaszczepię i na rota i na pnaumo.
 
Witam!

Cukier z rana mnie dziś dość zaskoczył- 81, dawno takiego wyniku nie miałam, a dożerałam wczoraj kanapkę po północy, bo mnie głód chwycił...

Agga- Filipek ślicznie pozuje w tej wanience, urodzony model ;) - sto razy lepsze zdjęcia, niż te z Allegro. :) A o oczkach Filipka to już chyba kiedyś pisałam, że ma niesamowite :)
Ta wanienka ONDA EVO to też jeden z moich "typów", całkiem poważnie rozpatrywany. Cena prawie jak zwykłej wanienki + stojaka, a ja jakaś panikara jestem i boję się, że się te stojaki wywrócą, pomimo zapewnień producenta, że są stabilne...
Pytałam swojej mamy, jak ona to rozwiązywała, no i tak jak się spodziewałam- kiedyś się stawiało wanienkę na 2-óch krzesłach albo taboretach- szczerze mówiąc takie rozwiązanie wydaje mi się bardziej bezpieczne...
Sałatka brzmi smakowicie- ja też różne kombinacje z kurczakiem z patelni uskuteczniam, w zależności od tego, co mam w lodówce... ;) Lubię wersję z brokułem i pomidorem, ale to kwestia gustu... Dla mam w 2-paku jak najbardziej się nadaje, tylko ja na czas ciąży kurczaka przyprawiam papryką, czosnkiem i ziołami; curry uwielbiam, ale niestety zawiera ono w składzie gałkę muszkatołową, której w ciąży nie można...:( Nie jestem w prawdzie pewna, czy taka odrobina by zaszkodziła, ale nie próbowałam...

Gabrielka- a co z tą profilowaną wanienką było nie tak, że tylko raz jeden użyłaś?

Wwwanda- gratuluję pięknych cukrów, ja się chciałam swoim 81 chwalić, no ale Ty masz większe przebicie ;-)
A mój synek to takie same ćwiczenia, jak Twoja Helenka uprawia- też mi się o lewy talerz biodrowy zapiera i nóżkami pod prawym żebrem kopie... :-)
Zastanawiam się, w jakim stanie jest moja wątroba ;)

Starlet- ja też pamiętam taki okres, że miałam cukry na czczo 66-78, a po posiłkach w granicach 75- 95, a teraz to wszystko się po....gorszyło :dry:
Ja u siebie na ten 36 tydzień nie liczę- szukałam po necie jakichś informacji na temat tej teorii i jedyne co znalazłam, to że ma to związek z wydzielaniem insuliny przez płód; ale myślę, że do tego polepszenia cukrów potrzebna jest jednak współpraca insuliny dziecka i insuliny matki, a u mnie to z trzustką tragedia jakaś, patrząc na wyniki obciążenia...
Ten Twój wynik 123 wcale nie taki zły, w końcu przecież są też normy do 140... Więc jeśli miałaś tylko tyle przy takiej zawartości cukru w fasolce, to chyba jest naprawdę nieźle...:)

Nimue - straszne te wyniki - nie da sie inaczej powiedzieć
a tę kartę do apteki to daja w szpitalu po porodzie w takich paczkacna to uwagh dla noworodków (niebieskie i różowe pudełko) i nawet z rabatem 100zł ja dostałam

Andzia- ano straszne, straszne te wyniki- a inaczej można by powiedzieć: koszmarne, przeraźliwe, masakryczne, porażające itd. ;-)
A tak na serio mówiąc, to przerażona tym trochę jestem, choć w sumie to cukry po posiłkach na diecie jeszcze jakoś złe u mnie nie są- do 105 max przez ostatnie dni, pomijając tę próbę (no ale zazwyczaj nie żywię się 75g glukozy) ;-)
Zastanawiam się jeszcze, czy tak samo by to wyglądało, gdybym miała tę próbę "o czasie", w 24 tygodniu, a nie teraz, gdy mam ogólnie gorsze glikemie niż wtedy...
Co do układania się Michalinki- to może się układa w lewą stronę, bo ma tam coś ciekawszego do oglądania? Wiem, że pediatrzy zwracają na to uwagę i czasami każą zachodzić do łóżeczka z drugiej strony, żeby dziecko odwracało główkę symetrycznie...Trzymam kciuki, żeby było u Was dobrze :-)

Miłego dnia! :)
 
Ostatnia edycja:
Witam Słodziaki:-)

Wanda Nimue gratuluje porannych cukrów. Moje tak 82-87 zawsze ocylują, a prawdą jest że im póżniej taka kanapka przed snem tym niższe wartości rano.

Starlet ja 37 tydzień zaczęłam al jakiejś większej różnicy w wynikach nie widzę. Może dlatego że to przeziębienie mnie dopadło, koś pisał że wtedy cukry wyższe. Zresztą postanowiłam że w tym ostatnim iesiącu nie ma co przesadzać bo i teraz maluszek przybiera na wadze a moje ewentualne wyższe cukry mu nie szkodzą, pomijając już te różnice w normach, gdzie ja mam do 120 po 1h , a ktoś inny 120 po 2h.

Agga Filipek jest Boski!!! Pogratulowac pociechy i jaki włosiaty:-)

Emka Twoja to niedlugo w kieckę i na imprezę pójdzie tak szaleje z postępami:-)

Mamy miałyście w ciąży dziwne sny??? Ja w tym tygodniu już drugi raz byłam na porodówce- we śnie. A dziś to już mega realnie, że aż jak się obudziłam to się rozglądałam gdzie jestem? A no i synek się urodził (ma być córa ;)) no i w śnie dzownię do M że coś przeczuwałam że będzie wcześniej i czy pamięta co mu wczoraj mówiłam(a faktycznie mówiłam o rzeczach jeszcze do kupienia, do zrobienia, do wyprania:-p).\

Z gardła chyba powoli wychodzę za to mam masakryczny katar - podejrzewam że to co się gdzieś tam nagromadziło teraz schodzi...moze to dobryznak???
 
chyba bym rozłożyła...za duży kombos


ja myślę nad pneumo przed przedszkolem ale jakoś zdecydować się nie mogę, rota nie szczepiłam.

Aureolcia ja tez bym rozlozyla
u na swygladalo to tak najpierw rota i 6 w 1
za miesiac czyba jakos znowu rota
a pneumo po 1 roku zycia 2 dawki w miesiecznych odstepach nie laczone z innymi szczepionkami

Witam!

Cukier z rana mnie dziś dość zaskoczył- 81, dawno takiego wyniku nie miałam, a dożerałam wczoraj kanapkę po północy, bo mnie głód chwycił...

Agga- Filipek ślicznie pozuje w tej wanience, urodzony model ;) - sto razy lepsze zdjęcia, niż te z Allegro. :) A o oczkach Filipka to już chyba kiedyś pisałam, że ma niesamowite :)

Wwwanda- gratuluję pięknych cukrów, ja się chciałam swoim 81 chwalić, no ale Ty masz większe przebicie ;-)
)

u mnie dzis 83 tez ladnie mnie zaskakuje

Agga Filipek slodki

Wwanda cukier pogratulowac

Witam Słodziaki:-)

Wanda Nimue gratuluje porannych cukrów. Moje tak 82-87 zawsze ocylują, a prawdą jest że im póżniej taka kanapka przed snem tym niższe wartości rano.

gratulacje

ja po wizycie u gina

szyjka mocno trzyma ,nie ma przeciwwskazan do wyjazdu nad morze
za miesiac na wizycie robimy usg

wsio super mowie Wam
 
reklama
Aureolcia - ja chcę szczepić bo pracuję z dzieciakami i zawsze cos z pracy mogę przynieść a wracam do pracy w styczniu więc w okresie infekcyjnym jak najbardziej
ale też bym rozłozyła te 3 szczepienia - ja jeszcze zielona jestem w szczepieniach bo dopiero wszystko przede mną to będe Was zasypywac pytaniami pewnie;-)
a kupek na piersi podobno może nie robić ale ja bym już panikowała po tych 2 dniach więc nie jestem dobrym doradcą w tej kwestii - lepiej niech sie zaawansowane mamy wypowiedzą;-)

poszłysmy na spacer dzis do parku i wróciłąm pokąsana przez komary masakrycznie:szok: dobrze, że wzięłam moskitierę na wóżek dla Małej to Ona nie jest nadgryziona

Nimue - cukry piekne masz po posiłkach tylko to obciążenie takie wysokie - ciekawe co mi wyjdzie po obciążeniu w sierpniu

zmykamy się kąpać
miłego wieczoru i niskich cukrów życzę
 
Do góry