reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Aureolcia - jak go nic nie boli to czekaj jeszcze na tą kupę, ale jak boli to czopek 1/3 wkładaj - moja koleżanka wkładała prawie codziennie przez około 2-3 miesiące i się mała jej nie przyzwyczaiła do niczego. Ja włozyłam dwa razy i raz dostałam wszystkim :( Ah i powinno się wyciszać - ja ten sam problem miałam z moim M :)

Benjamina - nei mierz z różnych palców :) heheh wszystkie przez to przeszłyśmy, ja po kilku takich akcjach wciekłam się na ta cukrzycę i pozwalałam sobie coraz częściej na małe co nie co :) więc może lepiej tego nie rób poprostu i się nei stresuj.

Gabrielko - bartek się przekreca już w tą i tamtą - ale to nie ja pisałam że najpierw z brzucha na plecy , bo mój tez najpierw na odwrót, a teraz się turla i siedzi już sobie sam na środku pokoju bez oparcia i się bawi, staje na nogi jak się go lekko trzyma i robi kroczki, ale nie raczkuje :(

Emka
- ma dziś chyba dzień wolny od BB :)
 
reklama
Maria to któraś z dziewczyn to pisała, jeden dzień mnie nie było a tu taka wielka produkcja :)
Bartuś to silny facet, ja muszę być przy Natanie bo jak go posadze, (sam nie siada i lekarze mówią, żeby nie sadzać dziecko dopóki sam nie usiądze) ale ja tak nie robię to muszę być przy nim bo zdarza mu się przewrócić a jak chce coś dosięgnąć jak siedzi to przewraca się na brzuszek, a jak lerzy na brzuszku to kufer do góry i się cofa, po za tym odkrył machanie głowka nie nie nie, ja mu daje łyżkę z jedzenie a on mi machano i ba ba pa pa, rosną nam chłopaki :)
 
No lekarze nie pozwalaja sadzać - ale on mi się sam podciąga a jak nie daje rady to wyje, więc go sadzam. Ale twój juz raczkuje do tyłu :) to krok do przodu :) i mój mówi tylko eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee nie nienie nie nie i yyyyyyyy - ale papa i baba nie mówi - ja do niego w kółko tak mówię ale on nie kapuje.
 
jak mysliscie chodzic na rehabilitacje jesli jest niepotrzebna ? :|
alarm wyl 40 min pod blokiem ;/ straz przyjechala i juz nie wyje ;/ ale sie wkurzylam ;/
na dodatek caly dzien sama w ten upal to ledwo zyje ;/
 
Hej

nie ustosunkuje się do was, nie mam jakoś siły.
Nie mogę się normalnie ruszać - wczoraj po południu coś mnie tak zaczęło znowu w kroczu boleć, trochę się poforsowałam i efekt taki, że już ledwo się przemieszczam, boli jak cholera, nogi nie mogę podnieść wręcz.


nimuetak sobie właśnie pomyślałam, że przecież mnie to gardło też złapało i może stąd też wyższe cukry.
 
Starlet jeszcze troszke musisz pochodzić w dwupaku :) a krocze boli, chyba każda z nas to przerabiała czy przerabia, wiem, że żadno pocieszenie, ale w ciąży to rzecz naturalna

Dziewczyny co do poduszek to polecam KLIMEK, poduszka specjalnie dla dzieci, prostokąt a po bokach są trójkąciki, jest zrobiona z gąbki, dziecko nie da buzi tak, żeby nie mogła oddychać a leży wyżej, super sprawa jak się dziecku np. ni odbije. Naprawde polecam :))))

Starlet a jak twoje cukry dzisiaj?
 
reklama
Do góry