reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
elmo - w ciazy szalwi nie wolno pic, ale plukac mozna :)

aureolcia - juz smarowalam i srednio zadzialalo :(

mam nadzieje ze temperatura we wroclawiu sie utrzyma i za szybko nie wzrosnie bo niedlugo wydzodze z mala na usg a musimy do samego centrum wjechac... wiec wiadomo korki na maksa.... brr... stresa mam cholera....
 
Majka już kilka razy pisałam o nadmanganianie potasu ale metoda jako chyba archaiczna nie znalazła zwolenników :-p
Buźkę smarujesz lekkim roztworem tegoż i obserwujesz - u nas pomogło genialnie na odparzenia na pupie i krosty na twarzy. Można też raz lub dwa razy w tygodniu do kapieli dodać odrobinę nadmanganianu. Odkaża i dezynfekuje skórę i generalnie jest wg mnie genialny. Dużo lepszy niż jakiś cudowne sudocremy i inne tym podobne (jeszcze Linomag zielony jest super).
Na buzię można też stosować Bepanthen, którym można leczyć niewielkie stany zapalne nieuszkodzonej skóry a także można go stosować do codziennej jej pielęgnacji, kiedy narażona jest na wysychanie czy pękanie i tym podobne historie.

Na buzię już nic nie zznam i nie próbowałam więcej niż to co powyżej. Może jeszcze tyle, że myję ją wacikami nasączonymi czystą wodą przegotowaną lub mineralną (wcześniej myłam przegotowaną+specjalnymi chusteczkami do twarzy ale Filip miał brzydką skórę. Pomogła dopiero zmiana wody na mineralną.)

A ja cholera się wycyckam z kasy niedługo! Postanowiłam olać operację, do której się przygotowywałam tyle lat i zdjąć mój przecudowny aparat ortodontyczny! Operacja była już ustalona, termin zaklepany a tu co? Filip w brzuchu się ujawnił i operacji nie było... i nie będzie :(
W każdym razie, jak sie okazało zdjęcie aparatu to jedyne 850zł! Do tego jeszcze okazało się, że mam 2 zęby do leczenia i kuźwa kolejne 250zł... Boże! Lepiej już chyba w ogóle zębów nie mieć/nie leczyć. Wrrrrr

Do tego Młody kupki nie może zrobić i stęka i popłakuje od rana :( i się zastanawiam kurcze jak wygląda zatwardzenie u niemowlaka... Bo nie może zrobić, nie może a jak już zrobi to jest to normalna, zwykła najzwyklejsza kupa pod słońcem. A ja siedzę tylko i Go obserwuję, żastanawiając się w jaki sposób moge Mu pomóc. I dochodze do tego, że nie mogę i łapię doła. Wrrrr

Koszmarnie się dzień jednym słowem rozpoczął :/
 
Witam dziewczyny :-)
Cukry oswojone, jem coraz więcej produktów, wczoraj nawet ciasto drożdżowe i bylo Ok. Czasem przesadzę, ale to wciąz próby i więcej po takie danie nie sięgam, ale już nie panikuję. Cukry na czczo zawsze poniżej 90 - oscylują wokół -70 do 80 , więc chyba jest Ok. I przytyłam już 1 kg, to chyba po tym szalenstwie truskawkowo czeresniowym , nie jem ich dużo, ale juz jem.
Ale to dobrze, bo lekarz nakrzyczal , ze chudnę. Czasami podjadam lody waniliowe na deser. Chleb posprawdzałam, nie kazdy razowy i naywający się ziarnisty jest Ok, chleb musi byc ciężki, mokry i rzeczywiscie byz z mąki żytniej i ziaren, a nie jakieś tam farbowane a'la razowce.
Agga86 - pamietam kłopty mojego syna z kupkami, męczył się biedulek i płakał, aż znajoma położna pokazała mi co może pomóć.
1. Maść majerankowa na brzuszek i masować delikatnie zgodnie ze wskazówkami zegara.
2. Włożyć termometr nasmarowany wazelinką do pupci i lekko ruszając potrzymać w pupci jak do mierzenia temperatury- u nas naprawdę działało, ale nie nadużywać- bo dziecko nabierze nawyku robienia kupki po stymulacji tylko.
3. Czopki glicerynowe, dosłownie 1/4 czopeczka. Ale o to to może lepiej zapytać lekarza.
4. Dużo kłaść maluszka na brzuszku , niech pracuje tłocznia brzuszna i kupka lepiej pójdzie. Oczywiście później najlepsze są soczki i przeciery, które zawierają błonnik i wypróżnienia się normują.

Życze Wam pięknego dnia ! :-)
 
Witam!
Znowu pewnie połowy zapomnę co chciałam napisać - czytam na raty i odpisuję potem to co pamietam
Gabrielka - ja mam zrobić obciążenie w II połowie sierpnia - to bedzie 2,5 miesiaca po porodzie i pewnie zrobię bo ja z tych słuchajacych sie jestem;-)
Agga - a wzory tych kart do pokazywania to skad mogę wziać? znam ból z kupkami - moja Gwiazda czerwienieje i pręży sie i steka przed każdą kupką a kupka jest normalna - ale u nas to chyba jeszcze kwestia nauczenia sie robienia tych kupek
a co do nadmanganianu - kupujesz to w aptece??? bo mojej tez wyskoczyły krostki na twarzy - take drobne w kolorze skóry lub lekko czerwone - też nie wiem co to

Mamy w dwupakach - dobrze sobie radzicie z ta cukrzycą - jednorazowym skokiem nie ma sie co przejmować - Maja chyba pisałą - gdy jest wiecej pzrekroczonych pomiarów to wtedy źle

pozdrawiam
 
Witam was kobitki....moze mnie pamiętacie...? wiecie co czasami mam skoki cukru ale wiem,ze to od stresu a czasami na zasadzie prób też mi skoczy....,ale to moze z jeden raz dziennie i nie zawsze....dalej na czczo mam powyżej 100 i robiłam badania na mocz i znowu pojawił sie cukier w moczu....co to moze być? cholewcia jak nie urok to.....:zawstydzona/y:
 
Cholera, jak długo jeszcze ze mnie poleci :wściekła/y:
Już 5 tydzień łażę z tymi podpaskami i juz mi się na udach porobiły odparzenia :wściekła/y:

agga moge se to posmarować tym nadmanganianem :confused:

beniaminka gratuluję opanowania cukrów :tak:
 
a propos tego co pisała Agga to głównie do mam w 2packach - Na szkole rodzenia położna polecała nam abyśmy pierwszą kąpiel dziecku w domu zrobiły własnie z roztworem nadmanganianu, własnie w celu odkażenia bo wiadomo w szpitalu jaka rotacja na tym oddziale jest i przez ile rąk się malństwo przewinie. Więc kupuje się w aptece takie pastylki rozpuszcza i dodaje do kąpieli.
 
tadam :) a my juz po wycieczce, bohaterka przedstawienia oczywiscie calosc przespala poza kilkoma chwilami gdy głośno zaprotestowała i dała znac ze wycieranie z zelu jej sie nie podoba :) bioderka ma idealne a w główce obie komory nieznacznie powiekszone, pani dr powiedziała zeby sie tym nie przejmowac bo to pewnie po jakis małych wylewach i ze nic zlego tu nie widzi, ze to sie wyrowna ale trzeba obserwowac, no mam nadzieje ze w poniedziałek to samo dokladnie powie neurolog :) no ale kamien z serca :)

aureolcia, aga - dzieki za podpowiedzi ale mi bardziej chodzi o to co to moze byc :) ale skoro i u andzi sie pojawilo i wczesniej chyba tez maria pisala wiec chyba nic groznego, poza tym wczoraj ja wystawilam troche na slonce i dzisiaj jest ich duuuzo mniej

agga u mnie z kasa tak samo i dentysta tez czeka... miałam sie zglosic na przełomie maja i czerwca bo wczesniej nie moglam isc na rtg a raczej kanalowka do zrobienia i pare innych rzeczy.... chocby takie przyjemne jak wtciecie kawalka dziasla :D:D:D ciekawe ile mnie skasuje....

beniaminka - fajnie ze cukry okiełznane :) od razu czlowiekowi lepiej prawda :)?

Andzia - ja otwieram w dwoch kartach :) na jednej czytam na drugiej odpowiadam :) a co do kupek to ja troche polewkowo podchodze :) jak widze ze jagoda sie meczy i napina i placze to daje jej po palcu do reki zeby miala co ściskać i mowie "dasz rade dasz rade :D:D:D" i sama mam z tego smiechawe :)

gizela - a moze taki twoj urok ze choc niski poziom cukru we krwi to pojawia sie w moczu i koniec? jezeli jest go nie duzo to ja bym sie nie przejmowała - juz nieraz tu pisane było ze nawet zdrowym sie zdarza :)

aureolcia nie pociesze cie.. za mnie jeszcze leci , juz nie tyle zeby cos nosic w bieliźnie ale jednak calkiem normalnie nie jest... podkladow to ja chyba z 10 paczek zuzylam a potem jeszcze troche granatowych belli, mi polozna mowila ze tak 6 do 8 tygodni to nie jest nic nienormalnego

a wczoraj mi jeszcze powiedziala ... ze jagoda jest uzalezniona od cycka i ze zrobila sobie ze mnie smoczek... :( no i co ja mam zrobic? powidziala zeby podawac jej smoczek z kilkoma kroplami mleka... no i git ale ona wyciumka te kilka kropel i pluje smokiem i ryczy ze chce cyca ... i to nie koniecznie chce jesc bo przybrala przeciez ladnie wiec possie 2 minuty i ze zmeczenia zasypia .... tyle ze na jakies 30 min i znowu.... ja oszaleje w koncu.... juz nie wspomne o wielkosci garba jaki mi rosnie....
 
reklama
Beniaminka kila z Twoich rad wypróbowałam już wcześniej. Czopka dostał połowę tego dla dzieci - 1g w zeszły poniedziałek. Płakał niesamowicie, prężył się i tak mi się go szkoda zrobiło, że dałam. Zrobił dużą - normalną (!) kupę i od razu odleciał.
Termometru nie będę stosować bo się boję i dwa chcę właśnie uniknąć uzależnienia Filipa od tej stymulacji. Na brzuszku kładę go dosyć często ale na krótko, bo jak poleży dłużej to zaczyna się straszna panika. Muszę natomiast maści majerankowej spróbować, bo o tym nie słyszałam :D

Andzia karty postaram się wrzucić dzisiaj wieczorem jak net zacznie normalnie działać :-) Postaram się też inne rzeczy powrzucać bo mam całe CD zgrane z tymi pomocami. Za 2tyg. będę w Elblągu z normalnym netem to może uda mi się całość wrzucić.

Andzia, aureolcia tak jak pisze Elmoo, kupuje się to w aptece albo w pastylkach, albo w takiej małej saszetce w kryształkach. Kryształków się dosłownie wsypuje kilka - z 5? 10max na miseczkę wody ok. 0,5l i wacikami przemywa sie buzię. Najlepiej za każdym robić na świeżo roztwór ewentualnie może postać kilka godzin bo się brzydkie brązowe później robi.

Dla Mam, które mają z potówkami: nadmanganianem przemywać a później delikatnie smarować skórkę pudrem do pupy lub mąką ziemniaczaną. Nawet buzię :-)

Majka z tymi palcami do rąk to ja i M tak samo robimy :D a Najfajniej jest, kiedy zaczynam ozmawiać z... Filipową kupą, masuję mu brzuszek a ten nie wie czy ma płakać przy robieniu kupy czy się śmiać z tego co mówię i wychodzi płaczośmiech czasami^^

Pozdrawiam!
 
Ostatnia edycja:
Do góry