nikuś nie gniewaj sie za to co napisze ale jak przeczytałam Twojego posta to mi się włosy na głowie zjeżyły. Mamy cukrzyce ciążową i dietę więc w zasadzie nie wolno nam na grzechy! Rozumiem, że kilka w ciągu kilku m-cy ale przez cały tydzień bo cukry dobre? To jaki to sens leczenia się. Potem efekt taki ze organizm pokazuje swoje (skoki). Dla mnie to jak z paleniem i piciem alk. Nie robie tego bo wiem ze zaszkodzi i wytrzymuje przez 9 m-cy.
reklama
ptaszyna83
Fanka BB :)
Ja tego nie czaje dzis na sniadanie kiełbaska gotowana + warzywa suerowe = 87 potem jak zawsze na 2 sniadanie jabłko + maślanka + łyżka płatków kukurydzianych (zamiast chleba) i wynik 109 :/ nigdy nie był tak wysoki po drugim śniadaniu (od 2 tyg takie jem) nie obczajam.. moze ta kiełbasa jakoś dłużej podnosi cukry...
Kiełbasa bez chleba bo z chlebem na sniadanie to u mnie masakra... jakie macie pomysły na bezchlebowe sniadania (nie można jesc przecież jajek 3 razy w tygodniu)
Kiełbasa bez chleba bo z chlebem na sniadanie to u mnie masakra... jakie macie pomysły na bezchlebowe sniadania (nie można jesc przecież jajek 3 razy w tygodniu)
ptaszyna83- moze to byl taki dzien. Na Twoim miejscu sprawdzilabym jaki cukier bedziesz miala jutro po takim samym sniadanku. A dla mnie wynik 109 byłby jak najbardziej satysfakcjonujacy :-).
Ja na II sniadanie jem: jogurt naturalny extra kremowy Zott plus po 10 g otrebow pszennych, pł. owsianych i pestek slonecznika. 20g chleba pelnoziarnistego 2 pl. wedliny i np, 1 lisc salaty.
Kielabasa dluzej utrzymuje poziom cukru, ale raczej nie powinna go podnosic. Jesli po sniadaniu mialas 87 to taki poziom nie powinien wplywac na wynik II sniadania
Ja na II sniadanie jem: jogurt naturalny extra kremowy Zott plus po 10 g otrebow pszennych, pł. owsianych i pestek slonecznika. 20g chleba pelnoziarnistego 2 pl. wedliny i np, 1 lisc salaty.
Kielabasa dluzej utrzymuje poziom cukru, ale raczej nie powinna go podnosic. Jesli po sniadaniu mialas 87 to taki poziom nie powinien wplywac na wynik II sniadania
ptaszyna83
Fanka BB :)
ja o chlebie na sniadaniu nie mam mowy... nawet 1 kromka podnosi mi poziom cukru o 10-15 jednostek
nikuś
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2008
- Postów
- 180
*AgA* nie gniewam się sama wiem, że przegiełam to nie to,że w ogóle nie stosowałam diety ale bardzo dobre cukry, mnie zdemobilizowały i jesli miałam po obiadku 90 to zawsze coś tam dojadlam, słodkim oczywiście w symbolicznych ilościach zgrzeszyłam w święta, teraz nie jem, kilka razy , zagościł u mnie owocowy jogurt zamiast naturalnego cukier po nim w normie podobnie jak u moniqsanu której nie podnosi on cukru, uważam na chlebek, i białą mąkę nawet w grzechach nie posunęłam się do pierogów , klusek itp. bo wiem że u mnie to masakra
Grzechem dla mnie były natomiast lody oczywiście nie w ogromnej ilości,ciasto w święta ( podgryzane z talerza męża) oraz sok bez cukru jednodniowy, oraz kawa z mlekiem i łyzką fruktozy.
pewnie sama sobie jestem winna, że rozwaliłam sobie cukry ( chociaz dziś po obiedzie tj kurczak podsmazony na oliwie, jeden ziemniak+ sałatka z fetą - 110 to chyba nie tak żle) Pisząc o grzechach nie mialam na mysli rzucenia się na opakowanie ciastek czy tez pizzę i schabowe, chociaz pewnie to nie umniejsza mojej winy...
Grzechem dla mnie były natomiast lody oczywiście nie w ogromnej ilości,ciasto w święta ( podgryzane z talerza męża) oraz sok bez cukru jednodniowy, oraz kawa z mlekiem i łyzką fruktozy.
pewnie sama sobie jestem winna, że rozwaliłam sobie cukry ( chociaz dziś po obiedzie tj kurczak podsmazony na oliwie, jeden ziemniak+ sałatka z fetą - 110 to chyba nie tak żle) Pisząc o grzechach nie mialam na mysli rzucenia się na opakowanie ciastek czy tez pizzę i schabowe, chociaz pewnie to nie umniejsza mojej winy...
Ostatnia edycja:
kaska76
Czerwcowa Mama 2009
Dziewczyny chciałam się z Wami podzielić moją radością: urodziłam w wielkanocne południe! Mój synuś ważył 2950 i uwaga: nie "nosił"żadnych śladów mojej cukrzycy! Pozdrawiam i życzę równie udanych rozwiązań!
GRATULACJE :-)
Moja szwagierka, która nie miała cukrzycy urodziła wczoraj synka przez CC, 4260 i 60 cm. Masakra jaki duży :-)
ptaszyna83
Fanka BB :)
Nikuś 110 po obiedzie to super wynik ale to mały obiad
ja np na obiad jem wieksze porcje mięsa niż pozwala dieta, nawet na pierogi moge sobie pozwolić
a jak już przegnę to staram się iść na spacer przed pomiarem cukru...
Jest jesnak jedna zasada które do tej pory jeszcze nigdy nie złamałam... nie dojadam między posiłkami! Z żelazną konsekwencją robię minimum 2h przewy między jedzeniami. Niestety ostatnio notorycznie omijam (nie wyrabiam się) z jednym posiłkiem (podwieczorkiem) lub drugą kolacją.... Ciekawa jestem co powie diabetolog bo wlasnie z wczoraj i dzis nie mam pomiaru po podwieczorku bo nie zdąrzyłam go zjeść... za późno wstaje w weekendy :/ i mam zbyt zagospodarowane popołudnia. Poza tym mam małe podwieczorki i czasem wole zjesc od razu kolacje i II kolacje po 2h. We wtorek mam wzyte to sie dowiem więcej od lekarza może (to bedzie pierwsza wizyta od podjecia wlasciwej diety z pomiarami).
Jest jesnak jedna zasada które do tej pory jeszcze nigdy nie złamałam... nie dojadam między posiłkami! Z żelazną konsekwencją robię minimum 2h przewy między jedzeniami. Niestety ostatnio notorycznie omijam (nie wyrabiam się) z jednym posiłkiem (podwieczorkiem) lub drugą kolacją.... Ciekawa jestem co powie diabetolog bo wlasnie z wczoraj i dzis nie mam pomiaru po podwieczorku bo nie zdąrzyłam go zjeść... za późno wstaje w weekendy :/ i mam zbyt zagospodarowane popołudnia. Poza tym mam małe podwieczorki i czasem wole zjesc od razu kolacje i II kolacje po 2h. We wtorek mam wzyte to sie dowiem więcej od lekarza może (to bedzie pierwsza wizyta od podjecia wlasciwej diety z pomiarami).
nikuś
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2008
- Postów
- 180
ptaszyna83 no co ty nie taki mały
ziemnaiczek co prawda jeden ale mięska i sałatki sporo było, naprawdę się najadłam, ledwo zmieściłam jogurcik na podwieczorek, a teraz dojadam na kolacje resztki tej fetowej sałatki tylko dołożylam sobie czerwona fasolę do niej, zobaczymy jaki będzie wynik.
kaska76moja znajoma urodziła siłami natury chłopca 4700
i tez nie miała cukrzycy, a mój mąż dzisiaj po obiedzie i słodkiej kawie+ batoniku = 154 czyli tez tak sobie no nie? chociaż dla zdrowych to inne normy są, no nie?
kaska76moja znajoma urodziła siłami natury chłopca 4700
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
kaska76
Czerwcowa Mama 2009
Aga - takie moje sprostowanie. Mam sie zglosic do szpzitala tydzien przed terminem ze wzgledu na cukrzyce ciazowa a nie podwyzszone tetno dzidziusia. Liczenie ruchow jest proste: wybierasz trzy godziny w ciagu dnia ( wtedy gdy dziecko jest aktywne) i w kazdej masz naliczyc 10 ruchow. Jesli doliczysz do 10 to juz dalej nie musisz w tej godzince nic liczyc. Jesli ruchow jest tylko 4 to liczysz nastepna godzine jak dalej nie ma 10 to jedziesz do szpiitala na KTG. My slodkie mamusie powinniesmy miec KTG od 34 tygodnia ciazy 1 raz w tygodniu a od 38 dwa razy w tygodniu.
Ja dostałam przykaz inny...
Liczenie ruchów płodu od 28 tyg, mam liczyć 10 ruchów w ciągu dnia i zaznaczać na karcie płodu...
KTG od 30 - tego tyg ciąży raz w tygowniu, od 35-tego tyg ciąży 2 razy w tygodniu...
Widzę, że co kliniaka to inaczej...
Pozdrawiam...
reklama
ptaszyna83
Fanka BB :)
ja na kolację jem chleb bo tylko w tym posiłku go toleruję
na podwieczorek mam w rozpisce warzywa + kromka chleba (jak jem to chrupkie)... dopiero kolacja II to owoc + maślanka + chlebopodobne (ja jem platku kukurydziane lub wafle ryzowe)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: