reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

reklama
Witam słodkie mamusie
Odpisze jutro bo u nas tragedia, o 13 było 36 stopni
Emka to dla POli jest na jeden dzień jadłospis po wprowadzeniu wcześniej kilku produktów

Dorotka szybkiego powrotu do zdrowia
Wiolan mojej mamie farmaceuta pow, że lefax jest lepszy niz sab czyli co rejon to inny obyczaj

nizutkich cukrów życze

ja nie wiem czy lepszy ten lefax.. ja teraz stosuję.. ale wiadomo jak sie diety nie stosuje i jqada cebule czy paprykę, to i żaden cud nie pomoże.... dlatego i dietka musi byc... ale z jablek nie umiem zrezygnowac.. i z pepsi.. ostatnio mam szał na nią....

majka daj jej co jakiś czas butelke to szantaz się skończy. Ja stwierdziłam że przez powietrze w cyckach nie będe dziecka głodzić i jak po dwóch cyckach będzie dalej głodny to dam mu butle i nie będe dziecka stresować i jak narazie całą noc i cały dzień jest na cycku :-)

Ja się tak nie stresuje i nie próbuje za wszelką cene wywołać jakiejś większej laktacji i może to jest klucz do sukcesu :confused:

Młody śpi już 3,5 godziny mam go budzić do jedzenia czy pozwolić mu dalej spac?

ja nie budze, bo dziecko samo sie obudzi... budze tylko jak mi cycki rozsadza.. to lepsze niz ściąganie laktatorem..

Pasek jak dla mnie masz super wyniki, poobserwuj sie jeszcze troszke i bedziesz wiedziala co i jak.


Dziewczyny bo tak to jest z tym karmieniem, im bardziej bedziecie schizowac tym wieksze problemy bedziecie mialy, a jak wyluzujecie i podejdziecie do tego na zasadzie "bedzie co ma byc" to i pokarm bedzie. Wrzuccie na luz, nie myslcie ciagle o tym mleku w cyckach tylko cieszcie sie z macierzynstwa :-)


nimue jestem przekonana, ze paski w zaleznosci od serii pokazuja rozne wyniki, jedne nizsze drugie wyzsze...gorzej jak te wyzsze wskakuja na pograniczu normy, bo wtedy to sie mozna ugryzc. A wszystkie 3 opakowania jakie mi maz ostatnio kupil sa z tej zawyzajacej serii wrrr...


Ja dzisiaj na obiad wciagnelam nalesnika z maki razowej z pieczarkami i ketchupem. Po 1h - 109, po 2h - 98. Wiec teraz sobie wciagnelam drugiego na slodko (z serem waniliowym twarogowym).

a może teraz masz paski co Ci raczej zaniżają??
ja nie wiem co wy macie za paski i glukometry.. ja się ze swoim nigdy nie zastanawiałam, czy zawyża i co... byl wynik i koniec...

dzien dobry slodkie

ja stosujac sie do Waszych rad,kolo 22 lekka pokolacja i cukier rANO 84

milego dnia

brawo:)))


Andziak: witaj w domku..:)))


A wogóle to witajcie dzisiaj.. u nas po wczorajszym upale dziś chwilka wytchnienia... jestem sama z dzieciakami w domu, bo mąż do polski pojechał moją mamę zawieźć i pooglądać jak mieszkanie wyremontowane.. a mnie szlag trafia, że nie mogę zobaczyć tego.. a oni się zachwycają...
 
szlak napisalła taki długi post i licho wzieło

a Natan mi nędzi , w łąśnie teraz widze jaki jest rozpieszczony pr\zez babcie

Aureolcia nie zastanawiaj sie zatesknisz za dzieckiem i wyluzujesz sie troszke, ladnie ubierzesz :)) i pocieszyłaś mnie, że jednak można znaleźć po wielkich przejściach kogoś wartościowego , może i mi się u da :)))

Majka moja kumpelka po cc nie ma bóli brzucha podaczas okresu - tak mi sie przypomnialo i moz\e u ciebie też tak będzie

Wanda ja goliłam się golarką i tak do tej pory przed ciążą był krem
 
A wogóle to witajcie dzisiaj.. u nas po wczorajszym upale dziś chwilka wytchnienia... jestem sama z dzieciakami w domu, bo mąż do polski pojechał moją mamę zawieźć i pooglądać jak mieszkanie wyremontowane.. a mnie szlag trafia, że nie mogę zobaczyć tego.. a oni się zachwycają...

u nas dzis rowniez ciut chlodniej,bynajmniej slonce chowa sie co troche za chmury i nie jest jak przez pare ostatnich dni
ale lepiej bedzie od jutra

milego dnia slodkie
 
Witajcie Słodkie, dziś w końcu troszkę chłodniej :tak:

Impreza się udała. Nie wiem skąd taki napływ energii, ale wysiedziałam do 2:30 z wszystkimi gośćmi i jeszcze ich do domu porozwoziłam :-p Zmęczenie poczułam dopiero o 3 jak już położyłam się do łóżka. Ale było naprawdę fajniutko - lubię mieć wokół siebie tylu życzliwych ludzi :tak: To chyba ich pozytywna energia trzymała mnie na nogach pół nocy :-)

No chyba, że wyjaśnienie jest inne... Słyszałam, że na krótko przed porodem kobitki dostają zastrzyk energii... A ja się czuję jakby mi ktoś motorek w dupci zamontował :-p

Zjadłam też wieelki kawał torta. Bita śmietana zmiksowana z truskawkami i troszkę ciasta. Ale nie odważyłam się zbadać po tym cukru :zawstydzona/y:. W urodziny chyba zostanie mi wybaczone :-p...

starlet
- Ja zmieniłam ostatnio serię pasków i też wysoko cukry. Aż mi się odechciewa wszelkiej diety bo mam wrażenie, ze całe moje wysiłki i tak idą na marne :baffled:... A może to z gorąca takie cukry?

aureolcia - ja też myślę, że - jeśli czujesz się na siłach oczywiście - to powinnaś pójść. Szczęśliwa mama - szczęśliwe dzieciatko. Zrelaksujesz się chwilę, pogadasz o czymś innym niż cycach, kupach i karmieniu ;-). Dobrze Ci to zrobi. A Wiktorkowi nic się nie stanie :tak:.
 
Hej slodkie mamusie!

Dorotka gratuluje porannych cukrow!

Aureolcia bycie mamą to jedno, ale przeciez nie mozna sie w tym absolutnie zatracic! Bez najmniejszych wyrzutow postaraj sie znakomicie spedzic ten wieczor :) Poza tym, zadowolona, zrelaksowana mama bankowo lepsza, niz w kiepskim humorze z powodu pozostania w domu...no i to Twoja super kumpela...na pewno bedzie jej milo:):tak:

Dziewczyny u mnie od 3 dni na ustach siedzi opryszczka:-(. Nigdy wczesniej nie mialam opryszczki, wiec pojawila sie po raz pierwszy w ciazy:( Poszperalam w necie, czy ma ona jakikolwiek wplyw na dziecko w III trymestrze i niczego konkretnego sie nie dowiedzialam. Nie bardzo tez wiem, czy mam cos z tym robic, czy poczekac, az zniknie....w koncu to juz III trymestr, wiec nawet pomimo tego, ze pojawila sie po raz pierwszy, to moze szkód nie narobi.
W necie jest mnostwo info o opryszczce narzadow plciowych...w sumie to nawet nie wiem czy potrafilabym rozpoznac taką...
 
witajcie słodziaki :)

nimue - dziekuje w imieniu jagodki za życzenia - nawet sie ostatnio uśmiecha coraz częściej :) słodziak z niej :)

misiaszek - gratuluję wynikow po rybce, warto czasem zaryzykować bo potem tyyyyllle szczęścia i zadowolenia z obiadku :) ....nie kojarzę za bardzo który ty jestes tydzien, ale jak masz przypływ energii i cie na porządku wzięło i jesteś gdzies pod koniec... to moim zdaniem lada moment :) a co do insuliny to ja bym jednak jeszcze poczekala do jutra :)

emka - wspolczuje zabawy z kremami ale co do kąpieli to Pola zapewne zadowolona :)

gabrielka - wow:D:D:D nie wiem skąd do glowy przyszła ci ta przemiła opinia ale nie wnikam bo bardzo miło coś takiego usłyszeć (przeczytać) bądz dzielna i nie lap sie za papierosy, jak wy sie zlamiecie to wiem ze ja tez zapewne w koncu nie wytrzymam - trzymam kciuki zebys wywalila wszystkie fajki z okolicy :) wiem ze mimo wszystko na pewno sie chce... ja rzucilam gdzies w 3 miesiacu... a dalej mi sie chce na maksa.... powstrzymuje mnie jedynie moze nie fakt karmienia piersia co smierdzące rece i oddech... i jak tu potem maluszka cmokac :)

Wwwanda - dobry rezyser z ciebie - serniczek to sama bym zjadla :) - ja tez mialam dzisiaj sen o mleku - leżałam w szpitalu (nie wiem czemu) i czekalam na wypis, a tu sie okazalo ze jakas stara babcia zabrala moja ostatnią butelke mleka jaka miałam odciągniętą... panike mialam taką jakby to byla ostatnia flaszka mleka na swiecie... a obok moj mlekołak płacze bo głodny.... no i kłóciłam sie ze wszystkimi ze nie wyjdę dopoki ta kobieta nie odda mojego mleka !!!! dzizes... człowiek jednak przezywa tę laktacje.... a przed porodem jakos tak na luzie sie wypowiadalam ze co bedzie to bedzie (w sumie z nadzieja ze raczej butla) a tu taka odmiana... co te hormony robią z kobietami :) wiem ze sztuczne mleko tez jest dla dzieci i sama jestem przykładem - od mamy miałam jedynie siare bo mleka z jakis tam powodow nie miała no i cała nasza trojka wychowana na sztucznym mleczku... ale i tak bym chciala laktacje utrzymać :) ... a artykulik odnośnie cukrzycy ode mnie :p

aureolcia - ty sie tak nie buntuj jak ci ktos komplementa prawi tylko podziękuj ładnie i rośnij w swoich oczach :) a na wesele idź śmiało i baw się dobrze - przeciez nikt ci nie każe do rana balować :)

wiolan - rozbawilas mnie swoją dietą cebulowo paprykową :) no i jeszcze pepsi ihhihi :) masakra - ja sie boje kawy nawet wypic (raz zrobiłam ten błąd)... a po snicersie dziecko nie chciało spac przez caly dzien hahaha - teraz sie powstrzymuje ale bez wiekszych wyrzeczen i wysilkow - jakos to samo przyszlo ze takie jedzenie mnie nie kusi :)

gabrielka... po przejsciach można znaleźć a nawet trzeba :) ja jestem tego doskonalym przykladem - mam za sobą 10 letni związek i jeszcze pare lat znajomości i przyjaźni przed ale ostatnie kilka lat to byla jakas kolosalna porażka... teraz pluje sobie w brode ze nie mialam odwagi zakończyć tego wcześniej - nie mniej jednak nie byłabym zapewne z moim obecnym M :) a poznalismy sie na prawde przypadkowo - wiec jak to mowią serce nie sluga a poza tym miłość mozna spotkać wszędzie :)
pocieszasz mnie juz dzisiaj po raz drugi :) teraz odnośnie okresu - dalas mi nadzieje :)

u mnie dzisiaj tez stanowczo chlodniej - jedyne 27 w cieniu ale przyjemny wiaterek powiewa, czekam az mala sie obudzi (dzisiaj tez dostala butle bo ja bylam na zakupach - ale przynajmniej tato szczęśliwy ze tez mogl mala nakarmic) i zabiore ja na spacer - ostatnie dwa dni przesiedzialysmy w domu bo bylo chlodniej o prawie 10 stopni :)
aaaa no i powiem wam ze dzisiaj z M doszlismy do wniosku ze wracamy do diety cukrzycowej :D:D:D moze nie tak restrykcyjnej jak w czasie ciąży ale postaramy sie zeby bylo podobnie - powód ? oboje czuliśmy się przy takim stylu odżywiania 1000000 razy lepiej, moja modyfikacja jest tylko taka ze dodaje ciemne pieczywo i owoce - na oba w czasie ciąży nie mogłam sobie pozwolić :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
a może teraz masz paski co Ci raczej zaniżają??
ja nie wiem co wy macie za paski i glukometry.. ja się ze swoim nigdy nie zastanawiałam, czy zawyża i co... byl wynik i koniec...


wczesniej uzywalam z innych serii i wyniki zawsze miedzy 78 a 87, a juz drugi raz po zmianie na te serie co mam teraz od razu wyskakuje mi powyzej 90.


wydaje mi się że paski nie mają żadnego wpływu na wynik. często stres podnosi poziom cukru. jak się stresuje czekając na wynik to za dużo a jak się nie stresuje to tylko czasem jestem zaskoczona że tak dużo. ja dziś na czczo miałam 91. diabetolog powiedziała że mam podnieść dawke insuliny jak będzie powyżej 90. czy 91 to jest właśnie tyle że mam podnieść dawke dziś o 1 jednostke czy poczekać do jutra??


no wlasnie mi takie wyniki wychodza wylacznie na tej serii paskow, na kazdej innej mam duzo nizsze, stad wlasnie moja teoria. Juz drugi raz to sprawdzilam. A teraz oczywiscie jak wiem, ze mam te serie na ktorej mi wychodza wyniki wyzsze to od razu przed badaniem sie spinam :dry:


Fakt jednak tez taki, ze kolacje jadlam o 19.30 i potem przed 22 zjadlam ogorka malosolnego, kabanosika i 2 plastry sera, a badanie na czczo zrobilam dopiero o 8.30, czyli mialam prawie 11h przerwy, w tym na kolacje nie jadlam weglowodanow, wiec to tez moglo wplynac. No nic dzis zjem inna kolacje i zobaczymy jak wyjdzie.
 
Do góry