reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

Anemac super link :-) myśle ze juz kazdy wie co to GBS.
Kinia82 gratulacje zdrowej córeczki. Co do GBS, wiem że nie jest groźne jeśli się poinformuje szpital, wiem tez ze dostane antybiotyk i maluszek po porodzie tez. Wspomniałam o tym bo wiele moich znajomych ciezarnych nie slyszalo o tym badaniu, i jesli nie wiemy ze jestesmy nosicielkami to mozemy zarazic malenstwo. Chodzę na wizyty prywatne i byc moze dlatego dostalam skierowanie na badanie GBS, bo od poczatku ciazy mam robione nie tylko podstawowe ale i te dodatkowe badania których wiem ze lekarze na fundusz nie chce przepisac, tlumaczac ze sa nie potrzebne. Koszt to okolo 30zł + jesli wynki jest pozytywny to 20zl za antybiogram, myśle ze to nie tak duzo. Niestety, z tego co czytałam to materiał może pobrac tylko lekarz podczas badania :baffled:, musicie podzwonic po labolatoriach.
AGA ja mam w maju ostatnia wizyte ( choc ta w kwietniu miala byc ostatnia:-), pisałam juz na majowkach, że w moim przypadku termin to 2,15,lub 27 maj, kilka razy powtórzył sie termin 15maj i tego sie trzymam) Mam teraz do zrobienia morfologie, mocz, WR + antygen Hbs, powtórke na p-ciała IgM p. toxopl. ( miałam juz raz robione, wynik ok, ale kazał powtórzyc, bo niby na koniec ciazy tez sie robi :baffled:)a jutro diabetolog :baffled:. Aga i ja nie wiem czy to sa obowiązkowe, mysle ze obowiazkowa na naszym etapie jest morfologia, mocz i usg a reszta pewnie zalezy od lekarza i naszego stanu ogolnego.
 
reklama
Hej pączuszki!
Ten paciorkowiec, z tego co widać, to niepewna sprawa. Ja lada dzień mogę rodzić, ale o tym badaniu nikt mi nie mówił i nie proponował.
Kinia - Twoje przeżycie nadaje otuchy i wolę walki. Mam nadzieję, że temat cukrzycy masz już definitywnie za sobą :-)
Dziś mam wizytę u gina, to się popytam, a jutro u diabetolog, to też nieźle, bo wczoraj raz zgrzeszyłam :-(, ale tylko na 146 :zawstydzona/y: - i nawet się nie najadłam.
ptaszyna - z chlebem i mlekiem, to też tak mam idzie w górę bez opamiętania, zato po mięsie ok, nawet wczoraj po palcówce w normie:tak:
 
Szwedka ja mięso i warzywa mogę jeść bez opamiętania.. chyba tylko kiełbasa jest w moim przypadku mniej wskazana a już na pewno kiełbasa z chlbem daje czadu :)
 
Hej :-)
I ja się witam poświętnie.

Oczywiście że jak większość grzeszyłam :sorry:
Ja po całej linii - jadłam górę (czyli nadzienie) z mazurków (orzechowego, kajmakowego, czekoladowego) ser z sernika - raz 3 kostki dzięki czemu nabawiłam się nocnej zgagi (bo okazało się że teściowa dała do sera proszek do pieczenia :crazy: ) Ale oczywiście żadnych bab, drożdżowego itp z mąką w składzie.
No i wszystkie pasztety, żurki, mięsa pieczone, bigosy, flaczki, ale to wiadomo - bez chleba daje zachwycające wyniki :sorry:

Dziś znów popełniłam kebaba :sorry: i magnuma :-( i w ogóle ostatnio jakoś dużo jem (tyle że mało węglowodanów) A w takim magnum algidy jest mniej węglowodanów niż w kromce oskroby, dacie wiarę ??? :baffled: )
No ale za to przez 3 tygodnie (dziś miałam wizytę) przytyłam 1,5 !!! kg z czego 700 gram dzidzia :tak: Ktoś ma jakieś widełki jaka powinna być waga płodu w danym czasie. Niby lekarz powiedział, że dobrze, ale dla niego zawsze wszystko jest dobrze :happy:
 
AGA ja mam w maju ostatnia wizyte ( choc ta w kwietniu miala byc ostatnia:-), pisałam juz na majowkach, że w moim przypadku termin to 2,15,lub 27 maj, kilka razy powtórzył sie termin 15maj i tego sie trzymam) Mam teraz do zrobienia morfologie, mocz, WR + antygen Hbs, powtórke na p-ciała IgM p. toxopl. ( miałam juz raz robione, wynik ok, ale kazał powtórzyc, bo niby na koniec ciazy tez sie robi :baffled:)a jutro diabetolog :baffled:. Aga i ja nie wiem czy to sa obowiązkowe, mysle ze obowiazkowa na naszym etapie jest morfologia, mocz i usg a reszta pewnie zalezy od lekarza i naszego stanu ogolnego.

Z tymi terminami to dziwne bo skoro ciąża trwa ok 40 tyg to tak powinno być a nie za każdym razem inny termin bo w zasadzie nigdy nie wiadomo kiedy dziecko jest przenoszone. Dla mnie to ciemna magia :baffled:
Właśnie dziś byłam u gin i on oczywiście zalecił tylko morfologie mocz posiew i usg:eek: ale chyba WR i HBs zrobie na własna reke zreszta WR wogole nie mialam robione a niektóre dziewczyny na poczatku mialy zlecone.
Dzis lekarz pytał sie o poziomy cukru sam jest na diecie powiedzialam ze po posiłkach ok a na czczo ostatnio do 110 - stwierdził to nie tak źle :baffled::confused2:
Jutro znów diabetlog (byłam tydzien temu) ciekawe co ona na to
 
Witam z wieczora
Ja dzisiaj jakaś senna jestem nic mi się nie chce, w dodatku głowa od wczoraj mi ćmi...
Moja szwagierka dzisiaj trafiła do szpitala, może wkońcu jej maluszek ujrzy nasz świat :D:D:D:D już nie może się doczekać ;-)
Miłej nocki życzę
 
Hej słodziutkie!
U mnie cukier w miarę, a szczerze mówiąc, to chcę już rodzić. Po dzisiejszej wizycie u gina jestem spokojna co do opuchlizn, no i malutka już duża więc myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku:tak:
Dobrej Nocki
 
moniqsan nie wiem jak to jest z ta waga dziecka ale u mnie na usg w 22 tygodniu wyszlo, że Junior waży 690 gram, oczywiście za dużo:) pani doktor stwierdzila że wg usg dziecko ma wszystkie wymiary, proporcjonalnie na 24 tydzień , nie rozumiem więc czemu u Ciebie tylko 700 gram?
Ja też przez ostatnie dwa tygodnie przytyłam 1,5 kilo - diabetolog stwierdziła, że pewnie mam lekkie obrzeki i zatrzymanie wody w organizmie i kazała ograniczyc sól i zwiększyć ilość wypijanej wody,ale ja to już wiem skąd te kilogramy :( winowajca to lody i podgryzane ciasteczka , wszystko co zakazane:( no nic wracam do rygorów dietki, a jutro wizyta u gina bo strasznie boli mnie spojenie łonowe, przy leżeniu(spaniu) i jak długo się nie ruszam i zastygne ostatnio mnie maż z wanny podnosił:baffled:smiesznie było, ale w sobotę to mi nie było do smiechu bolało tak bardzo, że ryczałam nie mogłam ani siedzieć, ani chodzic ani lezeć , no nie wiem zobaczymy co tam mi jutro pani doktor powie, i dzisiaj zapisałam sie do poradni patologii ciązy -termin 8 maja ( nieźle co, każą czekać)
 
Ostatnia edycja:
nikuś
:-)
Nie 700 waży tylko 700 przybrała na wadze :tak: I waży teraz ok. 2700 :tak:

Nie dopisałam tego i wyszło nieporozumienie :sorry:

Jeśli chodzi o spojenie ja też mam tragedię :no:
Już od około 20 tc zaczęłam czuć ból krocza. I tak zostało do dziś. Lekarz za każdym razem oczywiście mówił że jest dobrze i że tak musi być. Mnie jednak momentami tak bolało, że za nic w świecie nie mogłam przewrócić się z boku na bok w nocy, ubrać bieliznę, założyć spodnie, rano wstać z łóżka.
Jak się pochodzi w ciągu dnia, jest trochę lepiej.
W końcu wydębiłam żeby mi zmierzył i 3 tygodnie temu miałam 6 mm (podobno norma jest do 4). Od tego czasu minął prawie miesiąc i jeszcze miesiąc mi został. Boję się ile się jeszcze rozeszło i rozejdzie :-(
No ale generalnie i tak gin mówi, że nic się na to nie poradzi, że mogę zakładać szeroki a'la strażacki pas na biodra i mocno ściskać (że to pomaga) :-(
 
reklama
Dziewczyny chciałam się z Wami podzielić moją radością: urodziłam w wielkanocne południe! Mój synuś ważył 2950 i uwaga: nie "nosił"żadnych śladów mojej cukrzycy! Pozdrawiam i życzę równie udanych rozwiązań!
 
Do góry