Karolki
Podwójna mama:)
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2007
- Postów
- 1 438
Witam i ja cesarkowa. Z synem nas pocieli bo byl ulozony posladkowo wlasnie. W trzeciej dobie bylismy w domu, biegalam caly czas po korytarzu, dziecka nie bylo ze mna przez 2 doby bo lezalam na pooperacyjnej bo miejsc nie bylo. W 5 dobie po cieciu mierzylam w sklepie spodnie i pamietam ze mi zylka od szwow przeszkadzala bo sterczala strasznie przez bielizne. W szpitalu wzielam moze ze 2 -3 czopki przeciwbolowe, do domu kupilam sobie paracetamol i nie wzielam ani jednej tabletki - wiec moze was troche pocieszylam Ze 3 tyg po porodzie dzwigalam z supermarketu plecak z zakupami plus jakies reklamowy i to autobusem, wszyscy sie dziwili, wynik jest taki ze blizny nie widac nawet, zrostow nie ma i tylko takich wspomniej kazdej zyczyc. Ale ponoc przy drugiej moze bolec bardziej...