Co raz bliżej... czyli wszystko o porodzie.

[agnus_81]

no właśnie nie straszcie i tak musimy przez to przebrnąć

 

[*Miłka*]

eee lepiej postraszmy się trochę przed porodem, będzie nam się lepiej rodziło ;-)

 

[Mere]

Mnie jutro czeka zabieg laserowy rogówki, wszystko po to, by móc właśnie rodzić naturalnie:-) A na znieczulenie biorę męża, ma mi robić masaż - jak dobrze czasami mieć fizjoterapeutę w domu (zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce;-))

 

[mileczka89]

eee lepiej postraszmy się trochę przed porodem, będzie nam się lepiej rodziło ;-)

Hehe wpadniemy na porodówe uzbrojone w miecze samurajskie, bazuki i skafandry

 

[gosiane]

mileczka zgadzam sie z toba calkowicie. Bez przesady, gdyby to bylo tak niebezpieczne to nie byloby pewnie dopuszczone do uzytku. To jest wybor kazdej rodzacej a ze kazda jest inna to o wyborach tez nie ma co dyskutowac ;-) Ja wolalabym rodzic bez znieczulenia i na to sie nastawiam ale jak bedzie to zycie pokaze ;-)

 

[*Miłka*]

ja też chciałabym spróbować bez a jak wyjdzie okaże się w praniu ;-)

 

[kasiadz]

haha ja też się śmieje do mojego chłopa że teraz to mówię że bez znieczulenia a jak przyjdzie co do czego to nie zdążę dobrze wejść na porodówkę a już będę krzyczała żeby znieczulenie mi dali - tak moja siostra zrobiła

 

[mileczka89]

Heheh MOja ciotka pierwsze dziecko rodziła CC a drugie chciała spróbować SN i chyba nie była przygotowana na to co ją czeka I opowiada mi jej mąż, że przy rozwarciu 7 cm patrzą co sie dzieje, a ciotka schodzi z fotela i mówi " Dziękuje, ja to Pie****e, skończyłam rodzić, dajcie mi tylko moją torbę i do widzenia!" Zabił mnie tym tekstem

 

[gosiane]

mileczka nam na SR polozna mowila ze czesto wlasnie przy 7cm jest kryzys i babki tak reaguja. Podobno najlepsza mine maja wtedy tatusiowie hehe

 

[mileczka89]

No parterom może sie wtedy zbierać ładnie od rodzących lecą wyzwiska jakich sie jeszcze na uszy nie słyszało. To chyba nazywają kryzys 7 centymetra?