Co raz bliżej... czyli wszystko o porodzie.

[trojanka]

mi lekarz też tak powiedział, że po 35 tc a później z powodu wysokiego ciśnienia mi odradził. Tak więc nie mogłam mieć wyrzutów, że się nie masowałam .

ciśnienie ci skakało po masowaniu ?

 

[gosiane]

wiecie co, ja tak piszecie to wam zazdroszcze ze macie bzyki jeszcze

ja sie mojemu dotykac nie daje, bo mnie wszytsko boli ...
nie powiem kiedy ostatni raz mialam sex, bo siara jak fix, ale jak moj małż to wytrzyma dzielnie i nie pojdzie w miedzyczasie na dziwki to mu normalnie odrer z ziemniaka wystrugam hahaha

u nas tez posucha bo jest zakaz niestety :/ dadza rade chopy nasze ;-)

dzisiaj poczytałam o porodach w wodzie i chyba chciała bym tak rodzić. wiem że w szpitalu w którym chcę rodzić jest wanna ale nie wiem czy jest tam tylko dla ozdoby czy też używają ją podczas porodów? hmmmmm?

chyba trzeba się wybrać na zwiedzanie szpitali z przyszykowaną listą pytań

Mi tez sie podoba pomysl porodu w wodzie. Moja kolezanka swego czasu chciala tak rodzic ale w ostatniej chwili zostala zdyskwalifikowana bo jej za bardzo cisnienie sie podnioslo. Polozna na szkole rodzenia zachwalala ten sposob porodu ale mowila tez ze polozne musza miec specjalne przeszkolenie zeby moc takie porody odbierac a ponoc jest ich malo. Jest tez wiele przeciwskazan do takiego porodu. Ja bym chciala tak rodzic ale jeszcze nie wiem nic czy u mnie w szpitalu sa takie porody. Czesto na salach sa wanny ale to do immersji wodnej w 1 fazie porodu zazwyczaj.

 

[*Miłka*]

kurcze ja też myślałam o porodzie w wannie ale najbliższy szpital z takim sprzętem jest w Tychach więc odpada nie chcę się tłuc samochodem 30 - 40 minut

 

[sivi]

Miłka ja tyle mam do mojego szpitala (jest najbliżej :-))

 

[*Miłka*]

do mojego się jedzie 5 - 10 minut zależy od pory dnia/nocy

 

[newMother]

u mnie w szpitalu niestety nie ma wanny, dopiero w oddalonym o ok 40min samochodem jest, wiec wole nie ryzykowac... ale z checia bym urodzila w wodzie!!

 

[Neki]

U mnie w szpitalu za to jest, ale tylko jako ozdoba - podobno tylko ordynator miał prawo odbierać w niej porody. Ordynatora zmienili i teraz już nikt z personelu się wanną nie interesuje...

 

[*Miłka*]

wiesz może raz w tygodniu piorą w niej stare prześcieradła ;-) więc nie stoi bezużytecznie ;-)

 

[Neki]

wiesz może raz w tygodniu piorą w niej stare prześcieradła ;-) więc nie stoi bezużytecznie ;-)

dobre

 

[tricolor]

wiecie co, ja tak piszecie to wam zazdroszcze ze macie bzyki jeszcze

ja sie mojemu dotykac nie daje, bo mnie wszytsko boli ...
nie powiem kiedy ostatni raz mialam sex, bo siara jak fix, ale jak moj małż to wytrzyma dzielnie i nie pojdzie w miedzyczasie na dziwki to mu normalnie odrer z ziemniaka wystrugam hahaha

Ja w poprzedniej ciazy męza odstawiłam łacznie na rok prawie. Nie wiem jak facet dawał sobie rade i chyba nie chce wiedzieć bo jeszcze bym się zdziwiła. Teraz lepiej to wygląda, ale bez szaleństw. Też się boimy, a poza tym coraz człowiekowi ciężej i trudniej się ruszyć :-)
Pożyjemy, zobaczymy ...