reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Co Potrafia Nasze Dzieci?!

reklama
My na basen też chodzimy, w wodzie zajęcia trwają 45 minut, Ł z nim chodzi a ja czekam, pod koniec zajęc wchodzą drudzy rodzice, biorą dzieci a ojcowe idę pod prysznic i się ubrac, ja wtedy Barta ubieram w pajacyka, wychodzimy na korytarz tam jest bardzo ciepło, biorę też dla Bartka leżaczek, daje mu po basenie flachę, oczywiście wszystko wypije i siedzimy tam z innymi rodzicami ok. 40 minut, pozniej Bartka w kombinezon, rękawiczki, czapa i idziemy do auta, jak tylko ruszamy, Bart zasypia ;-)

Na szczęscie Bartuś chory jeszcze nie był, nawet katarku nie miał, oby mu to zostało jak najdłużej!!!! :tak:
 
Przepraszam, w takim razie wstawię zdjęcie z innej strony!

A co do wypadnięcia to ma jeszcze 10 cm do opuszczenia i chyba muszę to zrobić...bo on się sam podciągnął do stania:szok:

e3fd3a62f6.jpeg
 
Zuzkus-no no,Macius jaki zaciekawiony nowymi mozliwosciami:-)
U mnie w lozeczku sa tylko 2 poziomy,wiec w weekend opuscilismy juz na sam dol,choc Maja jeszcze nie wstaje.
 
Zuzkus masz racje trzeba łóżeczko opuścić. Pieknie wygląda, taki zadowolony :))U nas już opuszczone maxymalnie. Bo juz sie bezproblemowo podnosi, nie tylko w łóżeczku ale tez przy meblach.
 
reklama
Do góry