Co Potrafia Nasze Dzieci?!

[wilmek]

bruno gada po swojemu non stop i zdarza mu sie jednorazowo powtorzyc trudniejsze wyrazy ktore ja mowie np.smacznechwilowo zapomnial jak sie mowi " mama" caly czas jest "tata" :-) mowi tez "ta-tak" na nie kiwa tylko glowa...ciagle slychac tez "koko" tylko nie wiem co to znaczy na wszystkie telefony "dzyn dzyn" i przyklada do ucha...wie tez ze sluchawki od kompa trzeba przylozyc do ucha zeby slyszec muzyke...bardzo lubi sie czesac swoja szczotka tylko czasami trzyma ja odwrotniena moje "slicznie lub brawo" zaczyna klaskac.. to tyle ile pamietam teraz :-)

 

[głuszek]

ło matko ale rozgadane te wasze dzieci! Super gratulujemy.
no tak macie racje to super prezent ale chyba miał byc wyjatkowy bo juz wiecej sie nie powtorzyło . Michal mówi swiadomie tylko am i bach chociaz ostatnio mówi głównie AM, jak nie chce czegos to kiwa głowa na nie. Ale zapomniał wszytsko co umiał pokazywac, teraz fascynuje go piszczenie. Idzie zwariowac z nim jak piszczy. Jest na etapie gaworzenia a nie świadomej mowy ale sie nie przejmuje bo wiem ze predzej czy później zacznie gadac, a jak bedzie taki jak Marysia to ja dziekuje ślicznie!

 

[Jola244]

głuszek u mnie Mikołaj też piszczy to wiem o czym mówisz ,tylko teraz powiedz mi jak go tego oduczyć :-(

 

[głuszek]

nie da sie :-) samo przejdzie, ale potem nawraca w wieku kumatym juz. Patrz me dziecie nr 1

 

[mata-kow]

oj piszczenie, skąd ja to znam

nie da sie :-) samo przejdzie, ale potem nawraca w wieku kumatym juz. Patrz me dziecie nr 1

czyli podążając dalej tym tropem... większe dziecko=większa pojemnośc płuc=głośniejsze piski

 

[Mamoot]

Staś mówi na okrągło, bardzo dużo i kompletnie bez sensu

 

[głuszek]

oj piszczenie, skąd ja to znam

czyli podążając dalej tym tropem... większe dziecko=większa pojemnośc płuc=głośniejsze piski

Mata ja bym ujela to tak - piski sa bardziej ukierunkowane na sytuacje - np. nie ta bluzeczka albo ne takie skarpetki.

 

[Jola244]

u mnie Kołajski piszczy jak nie chce mu czegoś dać

 

[maajka]

Oj,Maja tez piszczy i krzyczy jak jej cos nie odpowiada....
Od dawna wykrzykuje nieeeeee lub neeeeeee,ostatnio powtarza du-du du-du.;-)

A,i a propos zdolnosci weszla wczoraj sama nasza lawe w salonie-bylismy w szoku,bo lawa jest dosyc wysoka.

 

[daruuunia3]

Gratulujemy nowych zdolności!!!

U nas Bart dużo gada, a jak woła tatę to krzyczy "adat":-)