reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

reklama
No ja jestem w szoku.moje dziecko je przerózne rzeczy w przedszkolu(ma na swoim koncie zupe mleczną,sos na smietanie,jajka,różne owoce)i zadnych sensacji żołądkowych.A wczesniej po zwykłym mleku była biegunka i bolał go brzuszek.
 
no super ..może w końcu koniec (choć z jednym)

No mam taka nadzieje.
Z Hania w sumie tez nie wiem,wczoraj połozna powiedziala,że te krostki to ewidentnie tradzik noworodkowy,no i w necie na zdjeciach tez widze,ze typowo ja wysypało(Kuba mial inaczej troszke).No nic,bede testowac,choc typowa skaza wyłazi koło 6-7 tygodnia...
Hance juz złażą te krostki po smarowaniu czubeczków spirytusem i sudokremem,ładnie sie zasuszyły.
 
Rozalka super wieści - oby to juz oznaczało koniec alergii kubusiowej:tak::tak::tak: wiem, jaka to ulga:-)

no i zycze, żeby okazało sie że u Hani to tez nie jest alergia!:tak:


ja jednak nie odwazyłam sie, zeby Hubek jadł nabiał w przedszkolu - jak jest cos czego nie może jeśc, to zanosze po prostu coś w zamian:tak:
 
Moje dziecko w przedszkolu je wszystko i zero alergii.ale sie ciesze.:-)
Mała ma tez piekna skórke i brzuszek nie boli.Oj jak bym chciała,by ja ominela alergia,choc wiem,że może wyjśc po 6 tygodniu.Na razie spokój,a jem prawie wszystko(nawet mam Pepsi na swoim koncie i pizze:zawstydzona/y:)

Rosmerta ja tez sie bałam o ten nabiał,ale zaryzykowałam i jest OK na razie.
 
Ostatnia edycja:
Rozzalka to super wieści, naprawdę:tak: cieszę sie razem z tobą :-) zycze, by tak juz zostało na zawsze i by dzieciaczki były zdrowe:tak::-)

narazie w przedszkolu nie ryzykuję, wole przetestowac nabiałw domu, czasem cos tam dostanie i nie ma alergii narazie. Nie chce, by panie miały tam problemy w przedszkolu a hubek sie zraził do tamtejszego jedzenia. Może z czasem zaryzykujemy i w przedszkolu też. Jak nabiał jest przerobiony, np w cieście, czy w zupie, czy potrawach innych typu sos, to Hubek zjada, ale nie kazę dawac jogurtów, mleka, kakao, deserków mlecznych typu monte, itp. i tak dla zdrowia mu to nie jest potrzebne;-)

i tak się ciesze, bo naprawdę niewiele musze zanosić rzeczy w zamian mu do przedszkola. Dzisiaj akurat zaniosłam galaretkę z malinami zamiast budyniu na drugie sniadanie:tak: i na jutro obiadek musze skombinować bo jest ryba akurat i mizeria
 
reklama
Do góry