reklama
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
Milenka zaczyna w wiekszych ilosciach jesc rybe i na razie nic nie ma!!!!! Na razie pieknie rybka jest tolerowana :-):-):-)
A
Agutek
Gość
A mam jeszcze jedno pytanie do was :-)
Czy jak podajecie jajecznicę to wypada wam wówczas jedno mleko?
Czy jak podajecie jajecznicę to wypada wam wówczas jedno mleko?
Ja karmię piersią, więc na żądanie, nie liczę specjalnie posiłków, ale oczywiście im więcej "normalnych" posiłków w ciągu dnia, tym mniej tego mleka dziecko wypija. Oli je jajecznicę na śniadanie ok. 10 rano, a jak nie je jajecznicy, to zjada chleb z czymś tam (szynka, ser, twaróg). A cyca ciągnie ok 7 a potem to już jakiś czas po śniadaniu, zależnie od tego, kiedy się domaga, bo cyca daję jej tylko wtedy, kiedy o niego prosi.A mam jeszcze jedno pytanie do was :-)
Czy jak podajecie jajecznicę to wypada wam wówczas jedno mleko?
A
Agutek
Gość
No tak jak karmisz piersią to karmisz na żądanie, więc pewnie córeczka trochę tego mleczka ci wypije (pewnie w nocy ewentualnie nadrabia to czego nie wypiła w dzień).
Ja karmię już tylko modyfikowanym i tak się zastanawiam czy po wprowadzeniu jajecznicy uda mi się zachować ten "wymagany" limit mleczka na dobę, czyli 3 razy? Obawiam się, że jajecznica może być dla takiego dziecka dość syta i potem mi mleka już nie wypije, a znowu nie wiem czy powinnam rezygnować w takim przypadku z podania jednej porcji mleka?
Ja karmię już tylko modyfikowanym i tak się zastanawiam czy po wprowadzeniu jajecznicy uda mi się zachować ten "wymagany" limit mleczka na dobę, czyli 3 razy? Obawiam się, że jajecznica może być dla takiego dziecka dość syta i potem mi mleka już nie wypije, a znowu nie wiem czy powinnam rezygnować w takim przypadku z podania jednej porcji mleka?
Wg tego systemu żywienia:
NOWE ZALECENIA �YWIENIA NIEMOWL�T OD ROKU 2007.
dziecko w 10 i 11 miesiącu karmione sztucznie powinno jeść 4-5 porcji mleka na dobę. Jednak wiem, że różnie z tym bywa, nie wszystkie dzieci chcą aż tak dużo tego mleka wypijać.
Od 11 mies od kiedy wprowadza się całe jajko, wprowadza się też kefir, jogurt, twaróg, ser - także jakoś można w inny sposób uzupełniać białko (chociaż wydaje mi się, że 3 razy butla to już powinna być wypita).
A Oli rzeczywiście sobie uzupełnia mleczko w nocy i to ze 2-3 razy. W dzień też nie karmię jej rzadziej niż 3 razy.
NOWE ZALECENIA �YWIENIA NIEMOWL�T OD ROKU 2007.
dziecko w 10 i 11 miesiącu karmione sztucznie powinno jeść 4-5 porcji mleka na dobę. Jednak wiem, że różnie z tym bywa, nie wszystkie dzieci chcą aż tak dużo tego mleka wypijać.
Od 11 mies od kiedy wprowadza się całe jajko, wprowadza się też kefir, jogurt, twaróg, ser - także jakoś można w inny sposób uzupełniać białko (chociaż wydaje mi się, że 3 razy butla to już powinna być wypita).
A Oli rzeczywiście sobie uzupełnia mleczko w nocy i to ze 2-3 razy. W dzień też nie karmię jej rzadziej niż 3 razy.
A
Agutek
Gość
Kasiad źle spojrzałaś ;-) Dziecko w 10-11 miesiącu życia powinno mieć 4-5 posiłków dziennie, a w tym 3 razy mleczko ;-)
Zakładając, że jeden posiłek to obiad, a drugi to syty podwieczorek (owocowy), to pozostałe 3 posiłki powinny być już mleczne i dlatego się zastanawiam nad tą jajecznicą. Chyba, że po prostu podwieczorek będzie mleczny wtedy, gdy danego dnia podaję jajecznicę.
Ale dziękuje ci za pomoc :-)
Zakładając, że jeden posiłek to obiad, a drugi to syty podwieczorek (owocowy), to pozostałe 3 posiłki powinny być już mleczne i dlatego się zastanawiam nad tą jajecznicą. Chyba, że po prostu podwieczorek będzie mleczny wtedy, gdy danego dnia podaję jajecznicę.
Ale dziękuje ci za pomoc :-)
Faktycznie źle spojrzałam.
Ja na podwieczorek daję tylko owoce.
Wydaje mi się, że nie możesz tak patrzeć, że należy podawać 3 razy mleczny posiłek (w tym kaszka), raz owoc i raz obiad. No bo przecież w 11-12 miesiącu dziecku wprowadzamy już na śniadanie kanapkę, a przecież nie rezygnujesz wtedy ani z owocu, ani z obiadu.
Ja na podwieczorek daję tylko owoce.
Wydaje mi się, że nie możesz tak patrzeć, że należy podawać 3 razy mleczny posiłek (w tym kaszka), raz owoc i raz obiad. No bo przecież w 11-12 miesiącu dziecku wprowadzamy już na śniadanie kanapkę, a przecież nie rezygnujesz wtedy ani z owocu, ani z obiadu.
A
Agutek
Gość
No właśnie do końca nie jestem pewna jak to zrobić, bo czytałam, że jednak mleko ma być nadal głównym posiłkiem i troszkę mi się to wyklucza z wprowadzaniem tych nowych dań. Wiadomo nie chciałabym zrobić czegoś źle, zaszkodzić jakoś córeczce
A z drugiej strony kiedyś te nowości wprowadzić trzeba, bo całe życie na mleku nie będzie ;-)
No trudno...metodą prób w końcu jakoś sobie wypracujemy nowy jadłospis :-)
A z drugiej strony kiedyś te nowości wprowadzić trzeba, bo całe życie na mleku nie będzie ;-)
No trudno...metodą prób w końcu jakoś sobie wypracujemy nowy jadłospis :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 290 tys
- Odpowiedzi
- 197
- Wyświetleń
- 28 tys
Podziel się: