reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Co nowego w buteleczce i w miseczce...

A u nas pierwszy produkt powędrował dziś na listę rzeczy niejadalnych - brokuły :tak: Pyrtek tak usteczka zaciskał jak jej chciałam dać, że nijak nie dało się jej nakarmić, a więc brokuły - be! Cała reszta (tylko sloiczki) na razie jest ok :sorry2:
 
reklama
u nas narazie nic nie wypadło z jadłospisu (oprócz obiadku zrobionego przez teściowa :-() słoiczki są super :tak:. A brokuły są z jakij firmy bo ja kupuję Bobovitę tak jakoś mi podpasowała. A Wy mieszacie firmy z jedzonkiem dla maluszków?
 
Lenulka te brokuły mam akurat z Gerbera. Ja bardzo często mieszam. Kupuję osobno słoiczki Gerbera z mięskiem i dodaje po troszkę do zupek BoboVity albo do dań z Hippa. Wogóle ostatnio bardzo mieszam, czasem do mleka żeby mała je wypiła to dodaję to co mam akurat pod ręką, np. trochę deserku + trochę soczku, byle było smaczne :sorry2: Na szczęście na razie zero problemów typu alergia, czy ból brzuszka.
 
A u nas pierwszy produkt powędrował dziś na listę rzeczy niejadalnych - brokuły :tak: Pyrtek tak usteczka zaciskał jak jej chciałam dać, że nijak nie dało się jej nakarmić, a więc brokuły - be! Cała reszta (tylko sloiczki) na razie jest ok :sorry2:
U nas tak samo.(choć na początku mu smakowały):no:
A i jeszcze szpinak.:no::no::no:
 
A Oliwka lubi teraz brokuły i jej nei szkodzą, choć na początku jej i nie smakowały i szkodziły.
Kupiłam nowe słoiczki z HIPPA - Rizotto z brokułami i królikiem po 7 miesiącu. Nie dopatrzyłam w sklepie, że dodali do składu sól jodowaną. Pewnie nie jest jej tam wiele, ale i tak wolę dawać Oliwce obiadki bez soli, także będę na to zwracać uwagę przy następnych zakupach.
 
U nas z nowości to bukiet warzyw ze złotym kurczakiem, rosołek z indyka (BoboVita)narazie wszytko oki...

A w sobotę słyszałam jak pewna pani z dzieckiem w wózku stojąc w kolejce chwaliła sie znajomej (która zdziwiona,ze dziecię grubaśne, bo faktycznie takie było:szok::szok:) z dumą: "no bo tylko na piersi jest, nic nie podaje, ani soczków, ani zupek, ani herbatek, nic, naprawdę"
i moze bym sie nie zdziwiła gdyby nie pytanie znajomej, "a ile ona ma?"a ta dumna paniusia "11 miesięcy i waży 16kg":szok::szok::szok:

Nie dość, ze spaślak niesamowity, to jeszcze krzywdę dziecku robi, ze nie przyzwyczaja do rożnych pokarmów:no::no:
 
No nieźle... :szok::eek:
Ciekawe czy chodzi z tym dzieckiem do lekarza? No bo który lekarz pozwoliłby na to, żeby dziecko aż rok było na samej piersi :confused:
 
Antosiu dzisiaj zjadł obiadek BoboVita po 6 miesiącu - Domowe ragout z indykiem + kaszka manna + zółtko. Na początku trochę się krzywił (w składzie jest pomidor), ale mu smakowało :tak: Tylko musiałam trochę zmiksować, bo takim prosto ze słoiczka się dusił.


u nas to samo ragout + żółtko ale nici nie chce jeść marudziła i poszła spać :no: robiłam dwie próby jej podania obiadku dziś zobaczymy jak wstanie może wcześniej nie była głodna :eek: my nie miksujemy :no: memla i daje jakoś rade już z tymi kawałkami :tak:
 
reklama
Czego nie dam Oliwce z obiadków słoiczkowych to w sumie jej smakuje. Z dużymi kawałkami radzi sobie dobrze. Ne wiem czy próbowałyście, ale w tych po 7 miesiącu są jeszcze większe kawałki. A w słoiczku Rizotto z brokułami i królikiem nie ma już kaszki ryżowej, tylko bardzo mocno rozgotowane ziarna ryżu. Z tym Oliwka też nie miała problemu, chociaż nie ma ani jednego zęba, ona tak memła i "gryzie" dziąsłami, że potem z połknięciem nie ma problemu żadnego.
 
Do góry