reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Co najlepiej nosić po porodzie?

Znaczy ja liczę tygodnie jak lekarze, czyli skończone :) mielismy chyba 22+4 jak się urodziła.
Potem czytałam, że po wylewach można jeszcze działać, że mózg noworodka jest plastyczny i może nadrobić to, co się zniszczyło wylewem. Ciągle łapię momentami wyrzuty sumienia, bo nam nikt o tym nie powiedział, tylko że koniec i czy zgadzamy się na odłączenie podtrzymania. Więc ciągle się zastanawiam czy faktycznie były szanse i czy może inny szpital by to udźwignął, ale znowu jakbym miała zostać z dzieckiem , które jest "roślinką" to też nie wiem czy to by miało sens. Nie wiem czy zrobiono wszystko, co się dało zrobić.
strasznie ci współczuję, że przez to wszystko przeszłaś. Nie jestem sobie w stanie nawet wyobrazić co czułaś i czujesz.
 
reklama
Szczerze nie wiem, to był środek nocy, jechaliśmy na szybko do szpitala, żeby zdążyć, nie pamiętam połowy tego, co mówili poza tym, że jak będą dalej wspomagać oddychanie to w końcu pęklą płuca 😑 ale właśnie nie ufam do konca temu szpitalowi bo wiem, że w innym momencie mocno zawalili.
Tak Bardzo Ci wspolczuje z powodu twojej straty 🙁

Niestety tez przechodziłam przez moment pożegnania się z własnym dzieckiem … wtedy tez umarła część mnie … nie ma nic gorszego niż oglądanie takiego maleństwa pod tymi wszystkimi aparaturami … mój dzidziuś urodził się w 39 tc ale z ciężka wada serduszka spędziliśmy razem niecałe 3 miesiące …
Nigdy tego widoku nie zapomnę …
Nigdy nie pogodzę sie z tym co nas spotkało i ze mi go zycie zabrało …
Podobnie jak Ty doszukuje sie czy szpital i lekarze zrobili wszystko co mogli … z jednej strony wierze ze tak było … z drugiej mam jednak pewne wątpliwości co do niektórych zachowań i działań …
 
Tak Bardzo Ci wspolczuje z powodu twojej straty 🙁

Niestety tez przechodziłam przez moment pożegnania się z własnym dzieckiem … wtedy tez umarła część mnie … nie ma nic gorszego niż oglądanie takiego maleństwa pod tymi wszystkimi aparaturami … mój dzidziuś urodził się w 39 tc ale z ciężka wada serduszka spędziliśmy razem niecałe 3 miesiące …
Nigdy tego widoku nie zapomnę …
Nigdy nie pogodzę sie z tym co nas spotkało i ze mi go zycie zabrało …
Podobnie jak Ty doszukuje sie czy szpital i lekarze zrobili wszystko co mogli … z jednej strony wierze ze tak było … z drugiej mam jednak pewne wątpliwości co do niektórych zachowań i działań …
U mnie jest ciut inaczej, bo ja mam podstawy to wytoczenia szpitalowi sprawy w sądzie i zrobie to jak już urodzę, ale to długa historia. Generalnie mój poród przedwczesny wynika z ich zaniedbania :/ więc tym bardziej zastanawiam się czy na neonatologii też nie było zaniedbań.
 
U mnie jest ciut inaczej, bo ja mam podstawy to wytoczenia szpitalowi sprawy w sądzie i zrobie to jak już urodzę, ale to długa historia. Generalnie mój poród przedwczesny wynika z ich zaniedbania :/ więc tym bardziej zastanawiam się czy na neonatologii też nie było zaniedbań.
W którym jesteś teraz tygodniu? Ja jestem bardzo wdzięczna szpitalowi bo mi uratowali ciążę w 24 tygodniu i na szczęście nie urodziłam przedwcześnie
 
Dopiero na następny rok...
To ok, zastanawiałam się czy na pewno w momencie poczęcia (seksu) miałaś skończone 15 lat.
Bo tu jeszcze pewnie szpital by musiał zrobić zgłoszenie z art. 200 par. 1 KK - ale z tego co rozumiem, nie ma to zastosowania.
A jak to wygląda w szpitalu - lekarze informują Cię o stanie zdrowia córeczki?
 
Nie tylko Tobie. 😑 Ja po prostu w to nie wierzę...
Jeśli dziecko ma ponad kilo to naprawdę ma duże szanse żeby wyjść z tego stanu. Wiem bo dużo czytałam na ten temat i odliczałam każdy dzień żeby tylko moja przekroczyła kilogram. Na szczęście urodziła się z wagą ponad 3kg. Uważam to za cud że tak się to udało 🥰
 
To ok, zastanawiałam się czy na pewno w momencie poczęcia (seksu) miałaś skończone 15 lat.
Bo tu jeszcze pewnie szpital by musiał zrobić zgłoszenie z art. 200 par. 1 KK - ale z tego co rozumiem, nie ma to zastosowania.
A jak to wygląda w szpitalu - lekarze informują Cię o stanie zdrowia córeczki?
Ogarnij się kobieto …
Może jeszcze zapytaj czy miała wtedy orgazm i w jakiej pozycji to robili …

To są jej prywatne sprawy ! Jak można byc tak mało taktownym i wścibskim …🤦🏻‍♀️

Jeśli nie pisze o pewnych rzeczach to najzwyczajniej nie ma dziewczyna na to ochoty, sił i potrzeby …
 
reklama
W którym jesteś teraz tygodniu? Ja jestem bardzo wdzięczna szpitalowi bo mi uratowali ciążę w 24 tygodniu i na szczęście nie urodziłam przedwcześnie
15+3
Mam szew założony od tygodnia i odliczam każdy dzień, żeby dobić chociaż do 28, bo o donoszeniu to teraz nawet nie myślę, nie umiem tak wybiec myślami do przodu i mieć w głowie pozytywny scenariusz.
 
Do góry