reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Co lubicie w seksie? :)

mamaoliwki2

Początkująca w BB
Dołączył(a)
30 Wrzesień 2015
Postów
21
Co najbardziej lubicie w seksie?
Za co najbardziej lubicie seks?
Co Was najbardziej podnieca?
Co daje Wam największą przyjemność?

Wydaje mi się, że większość ludzi za cel seksu uważa orgazm, a ja lubię pieścić się i pieścić, nawet gdyby finiszu miało nie być :p
 
reklama
Dla każdego seks może mieć inne znaczenie. Myślę, że dla mężczyzn seks = po prostu orgazm, ponieważ kobieta jest w stanie czerpać przyjemność z samego seksu, bez orgazmu, a facet jednak największą przyjemność odczuwa podczas wytrysku.
 
A ja tam wprowadzam więcej pikantności żeby trochę urozmaicić życie łóżkowe, trzeba coś zmieniać bo wkroczy monotonia i ludzie się odsuwają od siebie :)
 
Ja uwielbiam bliskość, czułość i delikatność. To jedna strona, a jest jeszcze druga – zabawa. Dla mnie seks to również fantastyczna zabawa. Chętnie korzystamy z mężem z erotycznych zabawek (polecam zwłaszcza te z abcerotyki.com.pl, bo jakość naprawdę rewelacyjna), eksperymentujemy, wykorzystujemy czasem każdą wolną chwilę. Narodziny dziecka na szczęście nie zmieniły wszystkiego, teraz musimy tylko być bardziej kreatywni. ;)
 
Owszem, orgazm dla mężczyzny jest bardzo ważny, ale same pieszczoty też są fajne. Ja np lubię widzieć przyjemność u kobiety. Zresztą myślę, że faceci, którzy są łóżkowymi egoistami sami sobie strzelają w kolano. Nie ma się co dziwić, że później jest permanentny problem bolącej głowy.
Tylko niestety wiele kobiet, mam wrażenie, ma jakieś obrzydzenie do seksu i to z kolei sprawia, że są zdrady.
Ogólnie mam wrażenie, że natura, Bóg, absolut, nazywajcie to jak chcecie wywinął nam (ludziom) niezłego psikusa. Chodzi mi o duże różnice między kobietami i mężczyznami w chęciach i możliwościach dotyczących seksu.
Przykłady:
- mężczyźni chcą częściej niż kobiety,
- mężczyźni (niestety) szybciej dochodzą od kobiet
- kobiety często mogą dłużej uprawiać seks i mieć np 3 orgazmy, a facet 1, rzadko 2.
 
reklama
oczywiście bliskość, przyjemność, dla zdrowia również, można wymieniać i wymieniać, u mnie dużo lepszy seks i bardziej spontaniczny odkąd stosuję belarę, tabletki anty; wcześniej to takie wszystko bardziej kontrolowane, stresowe czasem, teraz jest o wiele przyjemniej i częściej ;)
 
Do góry