reklama
nie wiem czemu ale nie moge linków wstawić :-(
podaje nazwy jak ktoś chce to wpiszcie w allegro to wam się pokażą
Implast volant 3 lub driver 4xl lub 3 xl
Baby smile twister
Mikrus alu Sprint
Mikado Ox-ford
No i
MUTSY
quinny speedi lub buzz
podaje nazwy jak ktoś chce to wpiszcie w allegro to wam się pokażą
Implast volant 3 lub driver 4xl lub 3 xl
Baby smile twister
Mikrus alu Sprint
Mikado Ox-ford
No i
MUTSY
quinny speedi lub buzz
No więc wróciłam ze sklepu z wózkami
Jest malutki - i jeszcze nie ma wielu modeli, niestety TAKO nie było :-(
Bartatiny za to były 3 - dwie classic, z których jeden z piankowymi kołami, jeden z gumowymi i jedna free line.
Bartatiny ogólnie fajne - wyglądają dość solidnie, zrobione z fajnego grubego materiału. Pani ze sklepu poleca gumowe koła, podobno piankowe gorsze i ludzie przychodzą dokupować komplet kół gumowych. Fotelik do nich to Grillo (plus adapter) - wg pani fotelik ok. Śpiworka do wózka niestety nie udało nam się obejrzeć.
Co jest fajne, to to, że gondola na stelażu jest dość wysoko nad poziomem gruntu - w niektórych wózkach (szczególnie takich co mają nosidło zamiast gondoli i są tanie) jest nawet do 10 cm niżej.
Co by nie mówić, stelaż swoje waży, ale prowadzi się bardzo lekko. Wszystko się da złożyć i rozłożyć bez problemu. Stelaż po złożeniu nie mieścił nam się w bagażniku na szerokość (Skoda Fabia hatchback) - po odpięciu dwóch kółek już było ok. Budka składa się cicho, w gondolce pod materacykiem jest regulacja nachylenia 6-stopniowa, od bardzo małego kąta nachylenia do pionowego. Gondolka nie ma pasów.
Spacerówka wygląda gorzej - ale w sumie bez spacerówki sto zł taniej, więc chyba kupimy i tak ze spacerówką. Spacerówka taka jakaś mała i wąska... ale to podobno tak już jest w tych wózkach wielofunkcyjnych. Niemniej rozkłada się na płasko, jest też kilka stopni nachylenia, pierwszy mniej więcej na oko ze 20 stopni nachylenia, więc nie najgorzej. podnóżek ruchomy, pasy są 5-punktowe do zapięcia, jest też poprzeczka z paskiem między nogami. Próbowaliśmy doczepić budkę, ale nie za bardzo to wygląda z budką. Znaczy ogólnie się da doczepić i się ta budka składa, ale nie jest to dopasowanie idealne. Od biedy może być i od słońca czy wiatru osłoni.
Różnica między Classic a Freeline - tylko różnią się kształtem budki, we Freeline jest trochę wyższa (większa) ale minimalnie, ma malutki daszek i większy wywietrznik z tyłu. Dla mnie różnica ta nieznacząca, Dareczkowi się bardziej podobała Freeline.
Reszta wózków tanich, to polecany przez panią Oxford (Mikado) - też fajnie się prowadzi, wykonany solidnie, mówi że dobrze się sprzedaje. Ma też dużo akcesoriów dodatkowych. To ten mi się dość podobał, tylko że Bartatina tańsza, to my jednak Bartatinę wolimy ;-)
Jeszcze było dość dużo wózeczków z rodzaju miękkie nosidło zamiast gondoli, takie okolo 400-500 zł, ale przyznam że mi się nie podobały. Te nosidło na szerokość to takie malutkie - połowa gondoli, trochę ponad, i też miały niskie stelaże, dziecko jest nisko nad chodnikiem w efekcie. No i te tkaniny co zrobione też takie brzydsze.
No z takich tanich to też w sumie nie było możliwości doczepu fotelika - tylko w Bartatinie i w tym Oxfordzie był. Ale też nie było dużego wyboru wózków w tym sklepie.
Ze spacerówek z fotelikiem na ten sam stelaż pani polecała Chicco (bardzo dużo rodzajów jest), ale to już takie droższe raczej, więc nie dopytywałam.
Jest malutki - i jeszcze nie ma wielu modeli, niestety TAKO nie było :-(
Bartatiny za to były 3 - dwie classic, z których jeden z piankowymi kołami, jeden z gumowymi i jedna free line.
Bartatiny ogólnie fajne - wyglądają dość solidnie, zrobione z fajnego grubego materiału. Pani ze sklepu poleca gumowe koła, podobno piankowe gorsze i ludzie przychodzą dokupować komplet kół gumowych. Fotelik do nich to Grillo (plus adapter) - wg pani fotelik ok. Śpiworka do wózka niestety nie udało nam się obejrzeć.
Co jest fajne, to to, że gondola na stelażu jest dość wysoko nad poziomem gruntu - w niektórych wózkach (szczególnie takich co mają nosidło zamiast gondoli i są tanie) jest nawet do 10 cm niżej.
Co by nie mówić, stelaż swoje waży, ale prowadzi się bardzo lekko. Wszystko się da złożyć i rozłożyć bez problemu. Stelaż po złożeniu nie mieścił nam się w bagażniku na szerokość (Skoda Fabia hatchback) - po odpięciu dwóch kółek już było ok. Budka składa się cicho, w gondolce pod materacykiem jest regulacja nachylenia 6-stopniowa, od bardzo małego kąta nachylenia do pionowego. Gondolka nie ma pasów.
Spacerówka wygląda gorzej - ale w sumie bez spacerówki sto zł taniej, więc chyba kupimy i tak ze spacerówką. Spacerówka taka jakaś mała i wąska... ale to podobno tak już jest w tych wózkach wielofunkcyjnych. Niemniej rozkłada się na płasko, jest też kilka stopni nachylenia, pierwszy mniej więcej na oko ze 20 stopni nachylenia, więc nie najgorzej. podnóżek ruchomy, pasy są 5-punktowe do zapięcia, jest też poprzeczka z paskiem między nogami. Próbowaliśmy doczepić budkę, ale nie za bardzo to wygląda z budką. Znaczy ogólnie się da doczepić i się ta budka składa, ale nie jest to dopasowanie idealne. Od biedy może być i od słońca czy wiatru osłoni.
Różnica między Classic a Freeline - tylko różnią się kształtem budki, we Freeline jest trochę wyższa (większa) ale minimalnie, ma malutki daszek i większy wywietrznik z tyłu. Dla mnie różnica ta nieznacząca, Dareczkowi się bardziej podobała Freeline.
Reszta wózków tanich, to polecany przez panią Oxford (Mikado) - też fajnie się prowadzi, wykonany solidnie, mówi że dobrze się sprzedaje. Ma też dużo akcesoriów dodatkowych. To ten mi się dość podobał, tylko że Bartatina tańsza, to my jednak Bartatinę wolimy ;-)
Jeszcze było dość dużo wózeczków z rodzaju miękkie nosidło zamiast gondoli, takie okolo 400-500 zł, ale przyznam że mi się nie podobały. Te nosidło na szerokość to takie malutkie - połowa gondoli, trochę ponad, i też miały niskie stelaże, dziecko jest nisko nad chodnikiem w efekcie. No i te tkaniny co zrobione też takie brzydsze.
No z takich tanich to też w sumie nie było możliwości doczepu fotelika - tylko w Bartatinie i w tym Oxfordzie był. Ale też nie było dużego wyboru wózków w tym sklepie.
Ze spacerówek z fotelikiem na ten sam stelaż pani polecała Chicco (bardzo dużo rodzajów jest), ale to już takie droższe raczej, więc nie dopytywałam.
sugarspunsister
matka polka superstar
moje dziecko to chyba bedzie jezdzilo w jakims wozie drabiniastym jesli moja decyzyjnosc bedzie sie utrzymywac na tym poziomie co dzisiaj
reklama
sugarspunsister
matka polka superstar
ano
juz chcialam buzza na 100 a tu mi jakas mama pisze ze do bani i ble i fe
i badz tu czlowieku madry
juz chcialam buzza na 100 a tu mi jakas mama pisze ze do bani i ble i fe
i badz tu czlowieku madry
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 171 tys
- Odpowiedzi
- 529
- Wyświetleń
- 30 tys
Podziel się: